Strona 3 z 7

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-23, 22:18
autor: cochise
Dokładnie, @Peperon , a wszystkich twoich fotkach morze jest jak stół, zresztą taki jest podawany powód przebudowy dziobów G&S

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-23, 23:24
autor: Peperon
Jeśli dziób jest wadliwy, to powinno się ujawniać już przy niewielkiej fali i dużej prędkości.
Natomiast kiedyś czytałem, że fale dziobowe nowych okrętów (zbudowanych w latach 30-stych) były krótkie i strome. A niemieckie okręty nawet po przebudowie dziobów ryły fale, czego najlepszym dowodem był demontaż dalmierzy z wież A obu par niemieckich pancerników.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-24, 08:13
autor: cochise
No, może i tak, ale zobacz wszystkie pancerniki pierwszowojenne mają tępe nosy, wszystko co zbudowano w trakcie i niewiele przed II w mają dzioby kliprowe. Z tego w zasadzie wyłamują się jedynie amerykańskie Big V i New Mexico. Ciekawi mnie z czego wynikała ta zmiana, jakieś badania czy moda?

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-24, 19:54
autor: de Villars
Queen Victoria z postu Peperona to fotomontaż, hipotetyczny następca typu Queen Elizabeth, uzbrojony w 10x381. Tu cała "historia" typu: http://www.wolfsshipyard.com/Misc/Wolfs ... /queen.htm

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-24, 20:24
autor: jogi balboa
Mam dwa pytania:
Co to Odin?
Her stern broke off abaft "Dora" turret, leaving her dead in the water.
Czy ty aby ostro nie przegiąłeś? :wink:

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-24, 21:46
autor: Grzechu
cochise pisze:No, może i tak, ale zobacz wszystkie pancerniki pierwszowojenne mają tępe nosy, wszystko co zbudowano w trakcie i niewiele przed II w mają dzioby kliprowe. Z tego w zasadzie wyłamują się jedynie amerykańskie Big V i New Mexico. Ciekawi mnie z czego wynikała ta zmiana, jakieś badania czy moda?
Myślę, że mogło to mieć związek z rozkładem mas i wyporu.
Część dziobowa ma stosunkowo mały wypór, więc aby nie zwiększać nadmiernie momentów zginających ("ujemny" wypór powoduje "zwisanie" dziobu, gdy grzbiet fali przechodzi przez śródokręcie) redukowano masy na dziobie poprzez rezygnację z wychylonej dziobnicy i rozchylonych burt, których konstrukcja i poszycie ważyły więcej niż dla prostych elementów.
Może wiele ton przez to nie oszczędzano, ale to zawsze coś - często-gęsto przecież montowano pancerz (oczywiście odpowiednio cieńszy na dziobie) na całej linii wodnej.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-24, 22:36
autor: Peperon
de Villars pisze:Queen Victoria z postu Peperona to fotomontaż...
Mea culpa, mea maxima culpa :oops: :oops: :oops:
Tak to już jest kiedy człowiek się spieszy...

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-28, 11:04
autor: cochise
Grzechu pisze:Myślę, że mogło to mieć związek z rozkładem mas i wyporu...........
Wydaje się sensowne, ale skąd ta zmiana po pierwszej wojnie? No i S&G miały całkiem długie dzioby.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-28, 23:01
autor: clavdivs
cochise pisze:No, może i tak, ale zobacz wszystkie pancerniki pierwszowojenne mają tępe nosy, wszystko co zbudowano w trakcie i niewiele przed II w mają dzioby kliprowe. Z tego w zasadzie wyłamują się jedynie amerykańskie Big V i New Mexico. Ciekawi mnie z czego wynikała ta zmiana, jakieś badania czy moda?
W wielkiej 5-ce trzecia kotwica była zamontowana wzdłuż osi kadłuba okrętu. Dziob klipprowy wysunięty umożliwiał swobodne spuszczenie kotwicy i jej wybieranie.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-29, 15:33
autor: jogi balboa
To raczej aktualnie panująca moda. Wcześniej zmniejszano powierzchnię nieopancerzonych lub słabo opancerzonych części okrętu. W okresie międzywojennym zaczęto przywiązywać większą wagę do dzielności morskiej. W przypadku wszystkich niemieckich pancerników związek jest bezpośredni, przy dużych prędkościach prosta dziobnica produkowała duże ilości pyłu wodnego który osadzał się na optyce i w ogóle wszędzie, włącznie z zasysaniem przez chwyty powietrza. Dziobnica "atlantycka" przynajmniej w jakimś stopniu ograniczała ten problem. A prędkości dużych okrętów wzrosły bardzo niemal z generacji na generację.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-29, 16:14
autor: Peperon
cochise pisze: No, może i tak, ale zobacz wszystkie pancerniki pierwszowojenne mają tępe nosy, wszystko co zbudowano w trakcie i niewiele przed II w mają dzioby kliprowe. Z tego w zasadzie wyłamują się jedynie amerykańskie Big V i New Mexico. Ciekawi mnie z czego wynikała ta zmiana, jakieś badania czy moda?
Patrząc retrospektywnie to nie całkiem jest tak, jak piszesz. Zwróć uwagę, że Brytyjczycy już w czasie I wojny stosowali dzioby lekko wychylone np. na krążownikach lekkich, czy na Hoodzie. Późniejsze projekty (zrealizowane lub nie) powtarzały ten kształt dziobnicy, co raczej dobrze świadczy o tym rozwiązaniu. Zwłaszcza na krążownikach, na których dodatkowo zastosowano przeciwbryzgowe załamanie poszycia w części dziobowej.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-01-30, 21:23
autor: Grzechu
cochise pisze:Wydaje się sensowne, ale skąd ta zmiana po pierwszej wojnie?
Bo przestano opancerzać linię wodną i pokłady w części dziobowej?

Strzelam, ponieważ ciężko amatorsko policzyć masy i wyporności bez miliona całek i bez dokładnych schematów i grubości...
Może Maciej3 ma to policzone lub może (względnie) łatwo policzyć na swoich modelach numerycznych?

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-02-07, 09:18
autor: cochise
clavdivs pisze:W wielkiej 5-ce trzecia kotwica była zamontowana wzdłuż osi kadłuba okrętu. Dziob klipprowy wysunięty umożliwiał swobodne spuszczenie kotwicy i jej wybieranie.
Czyżby to było aż tak istotne by zmieniać radykalnie dziób?
Peperon pisze: Patrząc retrospektywnie to nie całkiem jest tak, jak piszesz. Zwróć uwagę, że Brytyjczycy już w czasie I wojny stosowali dzioby lekko wychylone np. na krążownikach lekkich, czy na Hoodzie. Późniejsze projekty (zrealizowane lub nie) powtarzały ten kształt dziobnicy, co raczej dobrze świadczy o tym rozwiązaniu. Zwłaszcza na krążownikach, na których dodatkowo zastosowano przeciwbryzgowe załamanie poszycia w części dziobowej.
Myślę, że to jest dobry tor, dlatego:
jogi balboa pisze:To raczej aktualnie panująca moda. Wcześniej zmniejszano powierzchnię nieopancerzonych lub słabo opancerzonych części okrętu. W okresie międzywojennym zaczęto przywiązywać większą wagę do dzielności morskiej. W przypadku wszystkich niemieckich pancerników związek jest bezpośredni, przy dużych prędkościach prosta dziobnica produkowała duże ilości pyłu wodnego który osadzał się na optyce i w ogóle wszędzie, włącznie z zasysaniem przez chwyty powietrza. Dziobnica "atlantycka" przynajmniej w jakimś stopniu ograniczała ten problem. A prędkości dużych okrętów wzrosły bardzo niemal z generacji na generację.
Ale obstawiam, że to nie tylko moda, a właśnie prędkości miały największy wpływ. Z tego co mi się wydaje, jako pierwsze kliprowe dzioby zaczęły otrzymywać lekkie krążowniki, podejrzewam, że wynikało to ze wzrostu prędkości i poszukiwania zwiększenia dzielności morskiej. Nie pamietam czy coś o tym było w opisach pierwszych krążowników liniowych, które jako pierwsze duze jednostki zaczęły osiągać większe prędkości, ale wyraźnie kliprowe dzioby zaczynają się pojawiać począwszy od pary Renown/Repulse a one zdaje się miały osiągać coś ok 30w. Wychodziło by na to, że wraz z zwiększaniem prędkości zaczęto się bardziej interesować hydrodynamika kadłuba i dziobu zgadzało by się to, bo wszystkie szybkie pancerniki miały już dzioby kliprowe widocznie przy niższych prędkościach nie było to tak dokuczliwe. Ciekawostka pozostają w takim razie Amerykanie, bo kształt kadłuba Big Fife odbiega mocno od poprzedników, a prędkości im nie zwiększono, sama kotwica była by tego uzasadnieniem?

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-02-07, 21:57
autor: jogi balboa
Ja dziobu pary Renown, Repulse kliprowym bym raczej nie nazwał, na King George V również. Norton Carolina i South Dacota też mi się z kliprem słabo kojarzą. Ale zgodzić się muszę że zmiana miała praktyczny związek ze wzrostem prędkości.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-02-08, 10:15
autor: cochise
Nie no mówiąc kliprowe to upraszczam, przestały być tępe lub proste. Wszystkie one maja dzioby wychylone do przodu nie wiem po prostu jak to fachowo nazwać.

Re: Niezbudowane okręty - przed 1914 r.

: 2017-02-08, 17:16
autor: jogi balboa
Wymieniając tek okręty miałem na myśli również to że dziób Renown i Repulse miała zupełnie inny kształt niż King George V który z kolei był bardziej zbliżony, przynajmniej w części nawodnej, do pancerników niemieckich przed przebudową stewy. Krążowniki liniowe bardziej wpisują się w tradycyjną modę pierwszowojenną gdy King George V to kontynuacja mody zapoczątkowanej na Hoodzie. Z kolei pancerniki amerykańskie też nie mają dziobów jakoś specjalnie wychylonych za wyjątkiem Iowy. Nazewnicwa się również nie podejmuję, ale dziób kliprowy kojarzy mi się z dość ostrym skosem tak w części nawodnej jak podwodnej - nie wiem czy prawidłowo.