Dzięki znajomemu Belgowi udało mi się odszukać adres do zbioru 100 starych zdjęć z USA, z okresu zaraz po i po upływie niewielu lat po zakończeniu wojny secesyjnej. Zdjęcia pochodzą prawdopodobnie ze zbiorów Smithonian, albo Biblioteki Kongresu i jak na fotografie z epoki, cechuje je wyjątkowo dobra ostrość pierwszych planów. Większość to fotografie "lądowe", ale mamy też zdjęcia załóg statków, parowce rzeczne, okręty wojenne. Podany niżej adres może stać się nieaktywnym, toteż amatorzy starych fotografii powinni je sobie utrwalić. Ja "wydrukowałem" je do pliku pdf wysokiej rozdzielczości.
http://photosilke.blogspot.com/2013/03/ ... hotos.html
_________________
Zbig A. Gintowt
Fotografie okrętów amerykańskich
- stara zientara
- Posty: 169
- Rejestracja: 2010-04-27, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Fotografie okrętów amerykańskich
Zamiast opisu skopiuję post kolegi z forum.zegluj.net.
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Fotografie okrętów amerykańskich
Bardzo ciekawe i świetnej jakości zdjęcia! Dzięki, co bardziej mnie interesujące (zwłaszcza okręty wojenne) sobie zapisałem
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Fotografie okrętów amerykańskich
Wspaniale fotografie
Rewelacyjne zdjecie nr 2
Odnosze wrazenie ze wszyscy ludzie na tych fotografiach sa naprawde niezwykle autentyczni. Uchwycony i zachowany fragment epoki ktora juz minela i nie wroci.
Rewelacyjne zdjecie nr 2
Odnosze wrazenie ze wszyscy ludzie na tych fotografiach sa naprawde niezwykle autentyczni. Uchwycony i zachowany fragment epoki ktora juz minela i nie wroci.
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Morskie Opowiesci YouTube
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Fotografie okrętów amerykańskich
To jest chyba cecha dawnej czarno-bioałej fotografii, coś czego dzisiaj, fotografia cyfrowa nie jest zupełnie w stanie oddać...
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Fotografie okrętów amerykańskich
Faktycznie, zdjęcia są super. Niebywała jakość.
Jest jedna sprawa. Nie pamiętam, czy już przypadkiem gdzieś na forum nie wspominałem, że jest taki album reklamowy HAPAG-u, wydany przed 1WŚ, w którym są fantastyczne zdjęcia z całej Ameryki. Całość wydana na kredowym papierze.
Nie wykluczone, że jakaś ilość egzemplarzy tego już bardzo dzisiaj rzadkiego wydania zachowała się. Może komuś się uda chociaż czasowo wejść w posiadanie i zeskanować te zdjęcia. Naprawdę warto.
I ja zrobiłem dokładnie to samo.stara zientara pisze:Podany niżej adres może stać się nieaktywnym, toteż amatorzy starych fotografii powinni je sobie utrwalić. Ja "wydrukowałem" je do pliku pdf wysokiej rozdzielczości.
Jest jedna sprawa. Nie pamiętam, czy już przypadkiem gdzieś na forum nie wspominałem, że jest taki album reklamowy HAPAG-u, wydany przed 1WŚ, w którym są fantastyczne zdjęcia z całej Ameryki. Całość wydana na kredowym papierze.
Nie wykluczone, że jakaś ilość egzemplarzy tego już bardzo dzisiaj rzadkiego wydania zachowała się. Może komuś się uda chociaż czasowo wejść w posiadanie i zeskanować te zdjęcia. Naprawdę warto.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Re: Fotografie okrętów amerykańskich
Panowie, zaczynając czytać wątek pomyślałem, że zalinkuję tym z Was, którzy jeszcze doń nie dotarli, najlepszy tego typu portal na świecie, czyli http://www.shorpy.com/.
Po chwili okazało się, że te zdjęcia to marne bo pomniejszone kopie zdjęć właśnie stamtąd.
Zachwycacie się? Zajrzyjcie na cytowane skany w pełnej rozdzielczości, a długo nie będziecie mogli pozbierać szczęk z podłogi...
Najbardziej docenią posiadacze monitorów o dużej rozdzielczości, czyli co najmniej 1920x1200.
To są profesjonalne skany, w większości z wielkoformatowych, szklanych negatywów. Plastyka tych zdjęć wynika nie tylko z tego, że są analogowe, ale przede wszystkim z formatu, i dodatkowo z prymitywizmu ówczesnych obiektywów, niemal zupełnie nieskorygowanych w porównaniu ze współczesnymi. Żaden sprzęt małoobrazkowy ani średnioformatowy nie da takiego efektu.
Po chwili okazało się, że te zdjęcia to marne bo pomniejszone kopie zdjęć właśnie stamtąd.
Zachwycacie się? Zajrzyjcie na cytowane skany w pełnej rozdzielczości, a długo nie będziecie mogli pozbierać szczęk z podłogi...
Najbardziej docenią posiadacze monitorów o dużej rozdzielczości, czyli co najmniej 1920x1200.
To są profesjonalne skany, w większości z wielkoformatowych, szklanych negatywów. Plastyka tych zdjęć wynika nie tylko z tego, że są analogowe, ale przede wszystkim z formatu, i dodatkowo z prymitywizmu ówczesnych obiektywów, niemal zupełnie nieskorygowanych w porównaniu ze współczesnymi. Żaden sprzęt małoobrazkowy ani średnioformatowy nie da takiego efektu.