Pytanie być może trywialne, ale jakoś nie mogę znaleźć na nie odpowiedzi. Kiedy zaczęto stosować na okrętach koła ratunkowe? Wydawało by się, że jest to na tyle nieskomplikowany środek ratunkowy, że powinno być to dawno, ale jak patrzę na rysunki starych okrętów (XIX w.) to raczej ich nie widzę. Było byto więc dopiero w XX w.?
Z drugiej strony w j. ang. jest ono nazywane ponoć "kisby ring" od niejakiego Thomasa Kisbee (1792-1877) - nie wiem czy on je wynalazł, upowszechnił, czy jak?
Koła ratunkowe
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Koła ratunkowe
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Koła ratunkowe
Coś na ten temat jest w Wikipedii; z kontekstu wynika, że wprowadzono je w drugiej połowie XIX w.
http://en.wikipedia.org/wiki/Lifebuoy
W rosyjskiej wersji wspomniany jest Arthur Conan-Doyle (że niby po jego wizycie w Admiralicji w 1915 r. wprowadzono je jako obowiązkowe), ale w angielskie wersji jego życiorysu chyba nie ma słowa o jego związkach z kołami ratunkowymi.
Dalsze szukanie przyniesie coś takiego: http://www.nauticapedia.ca/Gallery/Kisbee_Ring.php
Więcej nie szukałem.
http://en.wikipedia.org/wiki/Lifebuoy
W rosyjskiej wersji wspomniany jest Arthur Conan-Doyle (że niby po jego wizycie w Admiralicji w 1915 r. wprowadzono je jako obowiązkowe), ale w angielskie wersji jego życiorysu chyba nie ma słowa o jego związkach z kołami ratunkowymi.
Dalsze szukanie przyniesie coś takiego: http://www.nauticapedia.ca/Gallery/Kisbee_Ring.php
Więcej nie szukałem.
-
- Posty: 4453
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Koła ratunkowe
Chodzi o to, że pierwotnie tak nie wyglądały, więc nie znając ówczesnych konstrukcji trudno je zauważyć. Angielska nazwa mówi, że to „boja ratunkowa”. Były zdecydowanie bardziej kołami niż dzisiejsze koło, które jest przecież pierścieniem (torusem), a nie kołem. Znano je i powszechnie stosowano na żaglowcach co najmniej od wczesnych lat XIX w. Tyle, że przypominały właśnie boję – krążek pełny, ze sterczącym w górę zaczepem, oraz wiszącymi w dół wieloma linkami uchwytowymi. Natomiast pan Kisbee czy Kisbie miał zaproponować zmianę kształtu na znane do dziś „koło”, czyli pierścień. W Royal Navy z początku drugiej połowy XIX w. jego koła ratunkowe nazywano po prostu „kisbie”.
Krzysztof Gerlach
Krzysztof Gerlach
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Koła ratunkowe
Dziękuję bardzo za informacje, już mi się z grubsza rozjaśniło
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/