Co słonko widziało

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

dakoblue
Posty: 1556
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Co słonko widziało

Post autor: dakoblue »

Obrazek kupa złomu ,szczegóły jak wrócę
Muzeum w Hamburgu ,udało się zrobić na dziedzincu ,chyba czasowo przeznaczone do przeniesienia/renowacji?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co słonko widziało

Post autor: Edward Teach »

https://geekweek.interia.pl/lifestyle/n ... e=worthsee
Obrazek


Nie jestem pewien czy na Bałtyk opłacało się pokrywać dno żaglowców miedzią. Tu nie ma świdraków okrętowych.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Co słonko widziało

Post autor: Napoleon »

Nie jestem pewien czy na Bałtyk opłacało się pokrywać dno żaglowców miedzią.
Raczej się nie opłacało. Szczególnie, jeżeli mówimy o handlowcach.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4453
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co słonko widziało

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Obicie miedzianymi blachami tylko pierwotnie zastosowano wyłącznie z myślą o świdrakach. Prędko się przekonano, że dużo ważniejsza jest zapewniana dzięki niemu ochrona drewnanych kadłubów przed obrastaniem, gwarantująca wyższe prędkości i dłuższe okresy eksploatacji między karenażami. W XIX w., na jaki datuje się tę jednostkę, była to już prawda powszechnie znana. Faktem jest, że na Bałtyku trudno o świdraki, a obrastanie jest znacznie słabsze niż w ciepłych oceanach. Dlatego zarówno statki handlowe, jak nawet okręty wojenne, przeznaczone WYŁĄCZNIE do eksploatacji na naszym morzu, z reguły nie miały tego zabezpieczenia. Jednak gdy słynny Fredrik af Chapman rozwijając szwedzkie okręty wojenne przeznaczone tylko do walki z Danią lub Rosją nawet usuwał miedź ze starszych jednostek, to kładziono ją na żaglowcach mających pływać do szwedzkiej kolonii w Indiach Zachodnich czy na Morze Śródziemne. Wspólne działania na Bałtyku brytyjskich okrętów obitych miedzią i szwedzkich bez takiej ochrony ujawniły większą prędkość jednostek brytyjskich. Kluczem w tej notce prasowej jest stwierdzenie, że zdaniem fachowców chodzi o okręt wojenny lub statek handlowy żeglujący po WIELU morzach. Jeśli taką jednostkę obito miedzią (lub metalem Muntza), a to było coraz powszechniejsze w miarę mijania XIX w., tylko idiota zrywałby taką warstwę akurat na czas rejsu na Bałtyk.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Co słonko widziało

Post autor: AvM »

Napoleon pisze: 2021-10-08, 18:17
Nie jestem pewien czy na Bałtyk opłacało się pokrywać dno żaglowców miedzią.
Raczej się nie opłacało. Szczególnie, jeżeli mówimy o handlowcach.
Okrety Szwedzkie (OL Tappenhetten i fregata Af Chapman) , ktore zamowila Kolumbia, ale nie odkupila na konice, w ofercie sprzedazy w NY , byly pokryte cynkiem :)
Krzysztof Gerlach
Posty: 4453
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co słonko widziało

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Tyle tylko, że - gwoli ścisłości - to ta sama kwestia na innym poziomie cenowym. Odkrywcy sugerują, że odkryty wrak był przed katastrofą obity blachami miedzianymi i powstało pytanie, czy to się opłacało dla jednostek operujących na Bałtyku.
Natomiast cynk był TAŃSZYM I GORSZYM ZAMIENNIKIEM miedzi w takim zastosowaniu. Blachy cynkowe na obicia kadłubów, produkowane w większych ilościach m.in. w Niderlandach, Francji, krótko przed połową XIX w. też w USA, kosztowały mniej nawet niż te z metalu Muntza, o czystej miedzi nie wspominając. Ta niska cena (i wyższa trwałość) spowodowała, że trochę jej używano (głównie na statkach handlowych zresztą), ale gorsza jakość nie pozwoliła na rozpowszechnienie. Dla rozpatrywanego przypadku to i tak tylko ciekawostka, bowiem odkrywcy wraku stwierdzili występowanie w jego dnie wielkich ilości gwoździ miedzianych. Jest to właśnie dowód na pokrycie blachami miedzianymi - z uwagi na potrzebę uniknięcia korozji elektrolitycznej w słonej wodzie, obicie miedziane przybijano gwoździami miedzianymi (w sumie bardzo drogimi, więc do czego innego z reguły nie wykorzystywanymi), natomiast obicie cynkowe - gwoździami cynkowymi (trudnymi wtedy jeszcze do uzyskania).
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co słonko widziało

Post autor: Edward Teach »

https://www.onet.pl/turystyka/onetpodro ... c,07640b54
Obrazek

Szwedzi znaleźli coś ciekawego. Nie bardzo potrafię odgadnąć typ tego żaglowca.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co słonko widziało

Post autor: Edward Teach »

Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Co słonko widziało

Post autor: Peperon »

Filmik o Yamato w "Epoce żagla i pary" ???
Prędzej pasuje do "Wojen światowych"...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co słonko widziało

Post autor: Edward Teach »

pomyliłem się :o
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 799
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co słonko widziało

Post autor: Edward Teach »

https://geekweek.interia.pl/styl-zycia/ ... Id,5914180
Statek wielorybniczy na dnie Zatoki Meksykańskiej.

Obrazek
Edward Teach www.pdf-model.pl
ODPOWIEDZ