Operacja Katherina w maju 1939
Operacja Katherina w maju 1939
Czy istniały logistyczne mozliwości aby w maju 1939 ugościć w Gdyni RN Eskadrę Morza Bałtyckiego [ 2-3 OL klasy R, 3CL, 8DD,] jako gwaranta bezpieczeństwa państw bałtyckich przed agresją Hitlera.
Czy taka demonstracja RN nie zatrzymała planowanych niemieckich zamierzeń w basenie Bałtyku. ?
Czy taka demonstracja RN nie zatrzymała planowanych niemieckich zamierzeń w basenie Bałtyku. ?
Rozkaz DF z 10IX, wskazuje , że Mohuczy na Kłoczu postawił +.
Logistyczne na pewno tak- Gdynia była przecież stosunkowo dużym portem, a jest przecież jeszcz Hel. Pytanie tylko jak długo Anglicy by zagościli- i kto by ich utrzymywał ( paliwo, wyżywienie- angielskich marynarzy byłoby więcej niż polskich)
Jeśli do takiej demonstracji by doszło- mogła by ona przesunąć tylko atak na Polskę ( tak jak to było w przypadku gwarancji angielskich dla Polski w sierpniu 1939 roku).radar pisze:Czy taka demonstracja RN nie zatrzymała planowanych niemieckich zamierzeń w basenie Bałtyku. ?
a jak kolega sobie wyobraża misję pancernika Schleswig-Holstein w obecności RAmillies, Royal Oak i Revenge?Czy taka demonstracja RN nie zatrzymała planowanych niemieckich zamierzeń w basenie Bałtyku. ?
przecież każdy z tych okrętów miał realne szanse całą ówczesną Kriegsmarine posłać na dno w pojedynkę
- Darth Stalin
- Posty: 1200
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Co to znaczy "samowystarczalan przez 3 miesiące"?
Mieli ze sobą tankowce z odpowiednim zapasem paliwa? Okręty amunicyjne, zwłaszcza z amunicja do cieżkich dział... ale takze mnóstwem amunicji do art plot i średniej? Częsci zapasowe? Jakieś statki/okręty warsztatowe?
Mieli ze sobą tankowce z odpowiednim zapasem paliwa? Okręty amunicyjne, zwłaszcza z amunicja do cieżkich dział... ale takze mnóstwem amunicji do art plot i średniej? Częsci zapasowe? Jakieś statki/okręty warsztatowe?
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Sens byłby taki, że Hitler atakując Polske, w tym przypadku miałby pewność, że W. Brytania na pewno przystąpi do wojny. W 1939 do 3 września tej pewności nie miał. Po prostu brytyjska eskadra byłaby swego rodzaju "żywą tarczą".
Inna sprawa, że gdyby zdecydował się na ten krok, na Bałtyku mielibyśmy piekne wraki brytyjskich drendotów ;)) Stukasy i U-booty raczej nie "wypuściłby" brytyjskiej eskadry z Bałtyku... Tyb bardziej, że Niemcy zgromadzili by adekwaten siły - większe niż potrzebne do zneutarlizowania polskiej MW.
Inna sprawa, że gdyby zdecydował się na ten krok, na Bałtyku mielibyśmy piekne wraki brytyjskich drendotów ;)) Stukasy i U-booty raczej nie "wypuściłby" brytyjskiej eskadry z Bałtyku... Tyb bardziej, że Niemcy zgromadzili by adekwaten siły - większe niż potrzebne do zneutarlizowania polskiej MW.
Zgadzam się z przedmówcą w całośćci. Obecność takiej eskadry słuzyłaby pacyfikacji zamierzeń Hitlera, który musiałby się zacząc liczyć choc z jednym mocarstwem.Adam pisze:Sens byłby taki, że Hitler atakując Polske, w tym przypadku miałby pewność, że W. Brytania na pewno przystąpi do wojny. W 1939 do 3 września tej pewności nie miał. Po prostu brytyjska eskadra byłaby swego rodzaju "żywą tarczą".
Inna sprawa, że gdyby zdecydował się na ten krok, na Bałtyku mielibyśmy piekne wraki brytyjskich drendotów ) Stukasy i U-booty raczej nie "wypuściłby" brytyjskiej eskadry z Bałtyku... Tyb bardziej, że Niemcy zgromadzili by adekwaten siły - większe niż potrzebne do zneutarlizowania polskiej MW.
W tym topicu nie chodzi o rozpatrywanie ew, działań wojennych. Sama obecność 2-3 drednotów to gwarancja pokoju nie tylko dla Polski, lecz również dla PriBałtyki.
1IX39 Hitler nadal był pewien swego, choć musiał dzielić się z ZSRR. O tym, ze nie planował wojny z Anglią i chciał wygaszenia konfliktu światowego świadczy:
wstrzymanie działań korsaskich do 28IX
nieatakowanie francuskiej zeglugi przez kilkanaście dni wojny
Zwlekanie z Fall Gelb, planowaego na XI39, ostatecznie V40
Rozkaz DF z 10IX, wskazuje , że Mohuczy na Kłoczu postawił +.
Hitler zaatakował Europę Zachodią w V 1940 roku, a nie w 1939 tylko z jednego powodu. Tym powodem były znaczne ilości zniszczonego i zużytego, nie nadającego się do naprawy sprzętu, ktorego Niemcy używali w Polsce.radar pisze:Zwlekanie z Fall Gelb, planowaego na XI39, ostatecznie V40
Do rezygnacji z 1939 roku namówili go jego generałowie.
Nie sądzę aby obecność brytyjskiej eskadry wpłynęła znaczaco na podjęcie decyczji o wojnie ta była już podjęta. Szczerze mówiąc kilka silnych jednostek na Bałtyku byłoby nie lada gratką dla Luftwaffe, i propaganda niemiecka miałaby o czym pisać w pierwszych dniach wojny a nie czekać na wypad Priena. Hitler chciał uniknąć wojny z Wielką Brytania ale nie za wszelką cenę, jeśli sama by sie o to prosiła to nie ma problemu.
Artyleria Bóg Wojny
Re: Operacja Katherina w maju 1939
Witam!
Istniały natomiast możliwości kwatermistrzowskie i remontowe - wystarczyłoby, żeby do Gdyni przypłynęły statki i wypakowały amunicję i potrzebne wyposażenie - na trzy miesiace działalności to wystarczyłby jeden konwój. Paliwowo byliśmy samowystarczalni...
Ale - podaję za encyklopedią PWN - LOGISTYKA to przedsięwzięcia mające na celu wsparcie i utrzymanie gotowości bojowej sił zbrojnych. Więc - pomimo możliwośći zapewnienia dostaw - nie bylibyśmy w stanie zabezpieczyć bezpieczeństwa bazy w Gdyni. Nie uważam bynajmniej, że musiałaby eskadra ta zostać zniszczona - lotnictwem, czy OP (vide: "Cerberus", Kreta!!!), wyłączonoby po prostu Gdynię...
Niemcy bowiem rzeczywiście oceniali we wrześniu 19939 roku, że Brytyjczycy do wojny nie wejdą, i dlatego się na nią zdecydowali...
Właściwszym pytaniem byłoby chyba, jak taka demonstracja wpłynęlaby na zamierzenia sowieckie?
Kto byłby bardziej zdeterminowany: czy Bolki-Brytolki w utrzymaniu porządku wersalskiego, czy Kacapy w jego likwidacji?
Być może byłoby tak, że w momencie wprowadzenia eskadry RN ba Bałtyk, Sowieci skoncentrowaliby swoją flotę liniową?
Pozdrawiam
Ksenofont
Nie, nie istniały żadne logistyczne możliwości ugoszczenia eskadry RN w Gdyni.radar pisze:Czy istniały logistyczne mozliwości aby w maju 1939 ugościć w Gdyni RN Eskadrę Morza Bałtyckiego [ 2-3 OL klasy R, 3CL, 8DD,]
Istniały natomiast możliwości kwatermistrzowskie i remontowe - wystarczyłoby, żeby do Gdyni przypłynęły statki i wypakowały amunicję i potrzebne wyposażenie - na trzy miesiace działalności to wystarczyłby jeden konwój. Paliwowo byliśmy samowystarczalni...
Ale - podaję za encyklopedią PWN - LOGISTYKA to przedsięwzięcia mające na celu wsparcie i utrzymanie gotowości bojowej sił zbrojnych. Więc - pomimo możliwośći zapewnienia dostaw - nie bylibyśmy w stanie zabezpieczyć bezpieczeństwa bazy w Gdyni. Nie uważam bynajmniej, że musiałaby eskadra ta zostać zniszczona - lotnictwem, czy OP (vide: "Cerberus", Kreta!!!), wyłączonoby po prostu Gdynię...
Jak się zdaje, na państwa bałtyckie to jednak w większej mierze napadał Związek Sowiecki, a nie III Rzesza.radar pisze:Eskadrę Morza Bałtyckiego RN - gwarant bezpieczeństwa państw bałtyckich przed agresją Hitlera.
Niemieckie zamierzenia pewnieby zatrzymała, bowiem wykazałaby determinację Wielkiej Brytanii ww staraniach o zachowanie status quo. I aspekt polityczny się tu liczy, a nie to, że Niemcy mogliby zrobić kuku RN...radar pisze:Czy taka demonstracja RN nie zatrzymała planowanych niemieckich zamierzeń w basenie Bałtyku?
Niemcy bowiem rzeczywiście oceniali we wrześniu 19939 roku, że Brytyjczycy do wojny nie wejdą, i dlatego się na nią zdecydowali...
Właściwszym pytaniem byłoby chyba, jak taka demonstracja wpłynęlaby na zamierzenia sowieckie?
Kto byłby bardziej zdeterminowany: czy Bolki-Brytolki w utrzymaniu porządku wersalskiego, czy Kacapy w jego likwidacji?
Być może byłoby tak, że w momencie wprowadzenia eskadry RN ba Bałtyk, Sowieci skoncentrowaliby swoją flotę liniową?
Pozdrawiam
Ksenofont
nie zgodzę się z przedmówcą, Hitler zakładał wejście aliantów do wojny był natomiast przekonany że nie wystąpią czynnie na lądzie co stanowiłoby poważny problem w momencie zaangażowania gro sił w ataku na Polskę. Eskadra Royal Navy na Bałtyku mogła co najwyżej wywołać trochę zamięszania ale zapewne Göring przyrzekłby führerowi, że jego wspaniała Luftwaffe zmiecie te okręty z powierzchni ziemi co przy braku doświadczenia i słabym uzbrojeniu plot brytyjskich okrętów nastąpiłoby niechybnie.
Artyleria Bóg Wojny
czy Bolki-Brytolki w utrzymaniu porządku wersalskiego, czy Kacapy w jego likwidacji?
Ksenofoncie czy tego typu nazewnictwo tych narodów znajduje się w PWN? Jako moderator stosuj się do zasad których brak często zarzucasz innym.
Jeśli mowa o niemieckim lotnictwie to pamiętajmy że również ono nie miało doświadczenia w zwalczaniu celów morskich. W diałaniach pod Kretą miało już doświadczenia z kilku kampanii.
Ksenofoncie czy tego typu nazewnictwo tych narodów znajduje się w PWN? Jako moderator stosuj się do zasad których brak często zarzucasz innym.
Jeśli mowa o niemieckim lotnictwie to pamiętajmy że również ono nie miało doświadczenia w zwalczaniu celów morskich. W diałaniach pod Kretą miało już doświadczenia z kilku kampanii.
spokojnie spokojnie wcale nie taki brak przypominam, że legion Kondor miał dość znaczne doświadczenie bojowe a i nowicjusze szybko bo po trzech dniach nauczyli się trafiać w nasze okręty a i pierwszego września mało nie wykończyli naszych małych okręcików a brytyjskie pancerniki o wiele większe i wcale nie lepiej uzbrojone plot.
Artyleria Bóg Wojny