Co by było gdyby... (von Spee na Falklandach)
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
Cześć!
Jestem nowy, więc jakby co wybaczcie
Wracając do tematu co by było gdyby von Spee zaatakował Angoli w porcie wydaje mi się, że nic.
Nawet jeżeli zatopiłby wszystkie brytyjskie krążowniki, to na pewno nie bez strat własnych.
Skąd wziąłby amunicję (bo paliwo to jeszcze), a i tak przypłynęłaby kolejna angielska eskadra i prędzej czy później bez napraw, amunicji, ścigany skończyłby na dnie.
Kwestią zasadniczą jest w jaki sposób (jak odejść do z trzaskiem).
Bo jak rozumiem kwestia internowania w neutralnym porcie raczej w grę nie wchodziła (mogli się jeszcze wysadzić).
Swoją drogą dziwnie się te losy układają - dwóch grafów na dnie w niedużej odległości.
Jedno jest pewne - na morzu Niemcom nigdy za dobrze nie szło - jak w tym dowcipie o Benicie i Hitlerze.
Pozdrawiam.
Jestem nowy, więc jakby co wybaczcie
Wracając do tematu co by było gdyby von Spee zaatakował Angoli w porcie wydaje mi się, że nic.
Nawet jeżeli zatopiłby wszystkie brytyjskie krążowniki, to na pewno nie bez strat własnych.
Skąd wziąłby amunicję (bo paliwo to jeszcze), a i tak przypłynęłaby kolejna angielska eskadra i prędzej czy później bez napraw, amunicji, ścigany skończyłby na dnie.
Kwestią zasadniczą jest w jaki sposób (jak odejść do z trzaskiem).
Bo jak rozumiem kwestia internowania w neutralnym porcie raczej w grę nie wchodziła (mogli się jeszcze wysadzić).
Swoją drogą dziwnie się te losy układają - dwóch grafów na dnie w niedużej odległości.
Jedno jest pewne - na morzu Niemcom nigdy za dobrze nie szło - jak w tym dowcipie o Benicie i Hitlerze.
Pozdrawiam.
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Co za różnica ważne, że są!
Na pewno zwycięska bitwa na tym akwenie i na taką skalę nie miałaby wpływu na przebieg wojny, ale załóżmy że Niemcom dopisałoby szczęście i zatopiliby przynajmniej jeden z KL, to wówczas uzyskalibyśmy "efekt motyla" , tzn. zabrakłoby już np. Invincible'a pod Jutlandią (i kogo zatopiłby Lutzow), pozatym na pewno Brytyjczycy skierowaliby na południowy Atlantyk znaczne siły w celu przechwycenia niedobitków eskadry von Spee ( bo mimo wszystko nie wierzę, że bitwa mogłaby zakończyć się takim sukcesem jak pod Coronelem) - co spowodowałoby ich brak na europejskich wodach (wiem że nie miały zbyt wielu zajęć, ale mimo wszystko - przecież niemieckie krążowniki ostrzeliwały praktycznie bezkarnie brytyjskie wybrzeże) , a przede wszystkim jak mi podpowiada ułańska fantazja jak ginąć na wojnie to lepiej z wrogiem niż bez niego, lepiej z pustymi komorami amunicyjnymi niż z pełnymi itd.
Wiem, von Spee miał nadzieję że się oderwie i w dalszym ciągu będzie wiązał jakieś brytyjskie siły zaangażowane w poszukiwania jego eskadry, gdyby wiedział, że nie ma szans na ucieczkę, może przebieg bitwy byłby inny.
Wiem, von Spee miał nadzieję że się oderwie i w dalszym ciągu będzie wiązał jakieś brytyjskie siły zaangażowane w poszukiwania jego eskadry, gdyby wiedział, że nie ma szans na ucieczkę, może przebieg bitwy byłby inny.
No, nie zupełnie nic by nie było. Prestiż Albionu mocno by ucierpiał, a to jest bardzo ważny element wojny. Ich lordowskie moście musiałyby wykazać trochę pokory i szacunku dla przeciwnika.co by było gdyby von Spee zaatakował Angoli w porcie wydaje mi się, że nic.
O, to nie problem. Tam było tego znacznie więcej i jestem przekonany, że "Lutzow" i "Derflinger" znależliby inny cel z takim samym skutkiem.zabrakłoby już np. Invincible'a pod Jutlandią (i kogo zatopiłby Lutzow),
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Hallo
VAdm Graf Spee wiedzial o 13:15 ze nie oderwie sie cala eskadra od przeciwnika, o tej godzinie zwolnil ostatni w szyku i najbardziej zagrozony krazownik Leipzig, a 5 minut pozniej pozostale male krazowniki i statki zaopatrzeniowe eskadry, a sam z Gneisenau skrecil w lewo w strone brytyjskich okretow przyjmujac bitwe. W ten sposob probowal poswiecajac S i G umozliwic oderwanie sie pozostalych jednostek.
W przeciwienstwie do Gneisenau gdzie dosc drobiazgowo odtworzono przebieg bitwy i ostatnie chwile na pokladzie (jeden z ostatnich pociskow trafil na rufie nad maszynka sterowa, poklad nie zostal przebity ale zostal wygiety i zakleszczyl maszynke sterowa).
Ostatnia wiadomosc z okretu flagowego (semaforem) odebrano na Gneisenau o 16:00, "jezeli panskie maszyny sa w porzadku sprobujcie sie oderwac", kilka minut wczesniej przekazana zostala jeszcze jedna osobiata wiadomosc swiadczaca o wielkosci von Spee "Admiral do komendanta (KzS Maerker) mial pan jednak racje".
Chwile potem Scharnhorst skrecil w strone okretow brytyjskich jakby chcial wykonac atak torpedowy, 17 minut pozniej zatonal z cala zaloga.
Ta ostatnia wiadomosc z okretu flagowego do dowodcy Gneisenau byla jakby epilogiem odprawy jaka odbyla sie przed atakiem na Port Stanley.
W jej trakcie Maerker (Gneisenau) Haun (Leipzig) i Lüdeke (Dresden) wypowiedzieli sie przeciw atakowi, 2 ostatnich poprosilo dowodce o zwolnienie swoich okretow do wojny krazowniczej.
Waznym aspektem (jezeli nie najwazniejszym!!) jest/byla amunicja przygladajac sie stanom amunicji po bitwie pod Coronel -jej zuzyciu- mozna stwierdzic, ze po Bitwie kolo Falkland zakladajac, ze Eskadra oderwala sie od przeciwnika to nie miala by juz amunicji!!
Ale o tym mowil juz von Spee na odprawie w Sierpniu 1914
Ch.
VAdm Graf Spee wiedzial o 13:15 ze nie oderwie sie cala eskadra od przeciwnika, o tej godzinie zwolnil ostatni w szyku i najbardziej zagrozony krazownik Leipzig, a 5 minut pozniej pozostale male krazowniki i statki zaopatrzeniowe eskadry, a sam z Gneisenau skrecil w lewo w strone brytyjskich okretow przyjmujac bitwe. W ten sposob probowal poswiecajac S i G umozliwic oderwanie sie pozostalych jednostek.
W przeciwienstwie do Gneisenau gdzie dosc drobiazgowo odtworzono przebieg bitwy i ostatnie chwile na pokladzie (jeden z ostatnich pociskow trafil na rufie nad maszynka sterowa, poklad nie zostal przebity ale zostal wygiety i zakleszczyl maszynke sterowa).
Ostatnia wiadomosc z okretu flagowego (semaforem) odebrano na Gneisenau o 16:00, "jezeli panskie maszyny sa w porzadku sprobujcie sie oderwac", kilka minut wczesniej przekazana zostala jeszcze jedna osobiata wiadomosc swiadczaca o wielkosci von Spee "Admiral do komendanta (KzS Maerker) mial pan jednak racje".
Chwile potem Scharnhorst skrecil w strone okretow brytyjskich jakby chcial wykonac atak torpedowy, 17 minut pozniej zatonal z cala zaloga.
Ta ostatnia wiadomosc z okretu flagowego do dowodcy Gneisenau byla jakby epilogiem odprawy jaka odbyla sie przed atakiem na Port Stanley.
W jej trakcie Maerker (Gneisenau) Haun (Leipzig) i Lüdeke (Dresden) wypowiedzieli sie przeciw atakowi, 2 ostatnich poprosilo dowodce o zwolnienie swoich okretow do wojny krazowniczej.
Waznym aspektem (jezeli nie najwazniejszym!!) jest/byla amunicja przygladajac sie stanom amunicji po bitwie pod Coronel -jej zuzyciu- mozna stwierdzic, ze po Bitwie kolo Falkland zakladajac, ze Eskadra oderwala sie od przeciwnika to nie miala by juz amunicji!!
Ale o tym mowil juz von Spee na odprawie w Sierpniu 1914
Ch.
Hallo
VAdm Graf Spee wiedzial o 13:15 ze nie oderwie sie cala eskadra od przeciwnika, o tej godzinie zwolnil ostatni w szyku i najbardziej zagrozony krazownik Leipzig, a 5 minut pozniej pozostale male krazowniki i statki zaopatrzeniowe eskadry, a sam z Gneisenau skrecil w lewo w strone brytyjskich okretow przyjmujac bitwe. W ten sposob probowal poswiecajac S i G umozliwic oderwanie sie pozostalych jednostek.
W przeciwienstwie do Gneisenau gdzie dosc drobiazgowo odtworzono przebieg bitwy i ostatnie chwile na pokladzie (jeden z ostatnich pociskow trafil na rufie nad maszynka sterowa, poklad nie zostal przebity ale zostal wygiety i zakleszczyl maszynke sterowa).
Ostatnia wiadomosc z okretu flagowego (semaforem) odebrano na Gneisenau o 16:00, "jezeli panskie maszyny sa w porzadku sprobujcie sie oderwac", kilka minut wczesniej przekazana zostala jeszcze jedna osobiata wiadomosc swiadczaca o wielkosci von Spee "Admiral do komendanta (KzS Maerker) mial pan jednak racje".
Chwile potem Scharnhorst skrecil w strone okretow brytyjskich jakby chcial wykonac atak torpedowy, 17 minut pozniej zatonal z cala zaloga.
Ta ostatnia wiadomosc z okretu flagowego do dowodcy Gneisenau byla jakby epilogiem odprawy jaka odbyla sie przed atakiem na Port Stanley.
W jej trakcie Maerker (Gneisenau) Haun (Leipzig) i Lüdeke (Dresden) wypowiedzieli sie przeciw atakowi, 2 ostatnich poprosilo dowodce o zwolnienie swoich okretow do wojny krazowniczej.
Waznym aspektem (jezeli nie najwazniejszym!!) jest/byla amunicja przygladajac sie stanom amunicji po bitwie pod Coronel -jej zuzyciu- mozna stwierdzic, ze po Bitwie kolo Falkland zakladajac, ze Eskadra oderwala sie od przeciwnika to nie miala by juz amunicji!!
Ale o tym mowil juz von Spee na odprawie w Sierpniu 1914
Ch.
VAdm Graf Spee wiedzial o 13:15 ze nie oderwie sie cala eskadra od przeciwnika, o tej godzinie zwolnil ostatni w szyku i najbardziej zagrozony krazownik Leipzig, a 5 minut pozniej pozostale male krazowniki i statki zaopatrzeniowe eskadry, a sam z Gneisenau skrecil w lewo w strone brytyjskich okretow przyjmujac bitwe. W ten sposob probowal poswiecajac S i G umozliwic oderwanie sie pozostalych jednostek.
W przeciwienstwie do Gneisenau gdzie dosc drobiazgowo odtworzono przebieg bitwy i ostatnie chwile na pokladzie (jeden z ostatnich pociskow trafil na rufie nad maszynka sterowa, poklad nie zostal przebity ale zostal wygiety i zakleszczyl maszynke sterowa).
Ostatnia wiadomosc z okretu flagowego (semaforem) odebrano na Gneisenau o 16:00, "jezeli panskie maszyny sa w porzadku sprobujcie sie oderwac", kilka minut wczesniej przekazana zostala jeszcze jedna osobiata wiadomosc swiadczaca o wielkosci von Spee "Admiral do komendanta (KzS Maerker) mial pan jednak racje".
Chwile potem Scharnhorst skrecil w strone okretow brytyjskich jakby chcial wykonac atak torpedowy, 17 minut pozniej zatonal z cala zaloga.
Ta ostatnia wiadomosc z okretu flagowego do dowodcy Gneisenau byla jakby epilogiem odprawy jaka odbyla sie przed atakiem na Port Stanley.
W jej trakcie Maerker (Gneisenau) Haun (Leipzig) i Lüdeke (Dresden) wypowiedzieli sie przeciw atakowi, 2 ostatnich poprosilo dowodce o zwolnienie swoich okretow do wojny krazowniczej.
Waznym aspektem (jezeli nie najwazniejszym!!) jest/byla amunicja przygladajac sie stanom amunicji po bitwie pod Coronel -jej zuzyciu- mozna stwierdzic, ze po Bitwie kolo Falkland zakladajac, ze Eskadra oderwala sie od przeciwnika to nie miala by juz amunicji!!
Ale o tym mowil juz von Spee na odprawie w Sierpniu 1914
Ch.
Nareszcie dotarł do mnie ten numer MSiO. Od razu przystąpiłem do czytania tego artykułu i po raz pierwszy dowiedzialem się, że "Gneisenau" zostal trafiony pociskiem z "Canopusa" chociaż jedynie ćwiczebnym.
To musiało nieźle nastraszyć Niemców.
Tadeusz Klimczyk zamieścił moc szczegółów, co pozwala mieć pełny obraz tego, co się faktycznie działo zanim doszło do bitwy. Z opisu widać, że panowal totalny chaos decyzyjny, przypadek gonił przypadek, a fakt, że do adm von Spee nie dotarł meldunek o detaszowaniu dwóch krążowników lniowych na południowy Atlantyk jest niewybaczalnym błędem Niemców.
Z ostatniej chwili... jak Sturdee kończył śniadanie, to mi się "misio" rozleciał. Po raz pierwszy nie wytrzymał czytania
Jak to skleić.
To musiało nieźle nastraszyć Niemców.
Tadeusz Klimczyk zamieścił moc szczegółów, co pozwala mieć pełny obraz tego, co się faktycznie działo zanim doszło do bitwy. Z opisu widać, że panowal totalny chaos decyzyjny, przypadek gonił przypadek, a fakt, że do adm von Spee nie dotarł meldunek o detaszowaniu dwóch krążowników lniowych na południowy Atlantyk jest niewybaczalnym błędem Niemców.
Z ostatniej chwili... jak Sturdee kończył śniadanie, to mi się "misio" rozleciał. Po raz pierwszy nie wytrzymał czytania
Jak to skleić.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Graf Spee miał przesłanki tego co na niego czeka. To była wyłącznie jego nieufność (lub głupota) w to co dostaje. A dostał sporo informacji.
Wszyscy, interpretowali to jednak jako blef. Pomimo to popłynął na Faklandy. Chciano ponoć pojmać gubernatora:).
Canopus odezwał się 4 strzałami. Nikogo nie trafił, nawet ćwiczebnym ("Tagebuch - Kapitan Karl von Schönberg").
A bitwa ?. Jedni mają więcej szczęścia.. inni pecha. Niekoniecznie to wykładnik siły i dysproporcji.
Wszyscy, interpretowali to jednak jako blef. Pomimo to popłynął na Faklandy. Chciano ponoć pojmać gubernatora:).
Canopus odezwał się 4 strzałami. Nikogo nie trafił, nawet ćwiczebnym ("Tagebuch - Kapitan Karl von Schönberg").
A bitwa ?. Jedni mają więcej szczęścia.. inni pecha. Niekoniecznie to wykładnik siły i dysproporcji.
Hallo Dr.
Czy to co napisales ..."Canopus odezwał się 4 strzałami. Nikogo nie trafił, nawet ćwiczebnym"... jest z pamietnika Karl von Schönberg???
Pytam dlatego, bo Karl von Schönberg zginal ze swoim okretem S.M.S. Nürnberg 8.XII. i o ile wiem jego pamietnik konczy sie pod koniec listopada i po tej dacie nie ma zadnych notatek.
Ch.
Czy to co napisales ..."Canopus odezwał się 4 strzałami. Nikogo nie trafił, nawet ćwiczebnym"... jest z pamietnika Karl von Schönberg???
Pytam dlatego, bo Karl von Schönberg zginal ze swoim okretem S.M.S. Nürnberg 8.XII. i o ile wiem jego pamietnik konczy sie pod koniec listopada i po tej dacie nie ma zadnych notatek.
Ch.