Sydney także odnaleziony

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Pet5
Posty: 138
Rejestracja: 2006-03-06, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Sydney także odnaleziony

Post autor: Pet5 »

ok. 22 km od Kormorana. Odkrycie potwierdzone przez australijskiego premiera. http://www.news.com.au/couriermail/stor ... 52,00.html
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Obrazek

The acoustic shadow to the left of the hull is used to help identify structures that have height. For example we believe that the tallest shadow could be being caused by Sydney’s superstructure. Careful analysis and measurements of the hull length suggest that while the hull is sitting upright on the seabed and is largely intact, a portion of the bow could well have broken away and that this event was the trigger that finally caused Sydney to sink.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Znowu się spóźniłem z informacją. :cry:
W komentarzu w dzienniku australijskim pojawiła się informacja, że został storpedowany i dlatego odpadł dziób. Ten statek poszukujący ma przypłynąć do Geraldton i pobrać dodatkowe wyposażenie i zrobić zdjęcia i filmy.
W niedalekiej przyszłości czeka nas prawdziwa uczta i dyskusja... mam nadzieję. Ja już zdążyłem pogratulować znaleziska jednemu Australijczykowi, co go bardzo wzruszyło, bo jego krewny zginął na "Sydney".
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Dobry stan wraku - tzn. brak jakiegoś widocznego kataklizmu typu eksplozja komór, prawdopodobnie spotęguje wersje spiskowe (pomimo ogólnego potwierdzenia się zeznań Niemców o miejscu pojedynku).
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Post autor: Wicher »

A o wraku Orła dowiemy się cokolwiek wówczas gdy natura nam go zwróci, tak jak na tej reklamie:

czyli nigdy...
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

MiKo pisze:Dobry stan wraku - tzn. brak jakiegoś widocznego kataklizmu typu eksplozja komór, prawdopodobnie spotęguje wersje spiskowe (pomimo ogólnego potwierdzenia się zeznań Niemców o miejscu pojedynku).
to bedzie bardzo ciekawe
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Ponieważ sprawy nabrały rozpędu, dzisiaj w dzienniku pokazano krótki felieton z udziałem członka załogi "Kormorana".
Heinz Messerschmitt ma dzisiaj 93 lata. Przez 6 lat przebywał w Australii w obozie jenieckim zanim wrócił do Niemiec Zachodnich. Bardzo przyjemny starszy pan, który mówi całkiem dobrze po angielsku.
Powiedział, że był wówczas na pokładzie, kiedy doszło do starcia.
"Sydney" był ustawiony burtą w odległości 900m. Niemcy otworzyli ogień i wystrzelili torpedy, z których jedna trafiła w dziób. Zamiarem dowódcy było zniszczenie krążownika w błyskawicznym ataku, ale niestety, sam został poważnie trafiony, po czym wybuchł pożar i opuścili okręt.

Cieszy się, że odnaleziono wraki obu jednostek. Jak zwykle w takich wypadkach nastąpiła chwila refleksji nad sensem wojny. Lubi Australię i życzy wszystkiego najlepszego.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Wedlug pamietnika Detmera:

"BEI 7 BIS 9 SALVE TORP. TREFFER VORKANTE TURM. 2 TORP KURZ VORM BUG VORBEI. VORSTEVEN TAUCHT FAST VOELLIG EIN."

Co znaczy VORKANTE?

ROV-a maja spuszczac w przyszlym tygodniu.
Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

Vorkante = przednia krawędź, czyli torpeda weszła w kadłub przed barbetą.
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Dzięki ! , a całe to "VORSTEVEN TAUCHT FAST VOELLIG EIN" ? dziobnica szła pod wodę?
Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

MiKo pisze:Dzięki ! , a całe to "VORSTEVEN TAUCHT FAST VOELLIG EIN" ? dziobnica szła pod wodę?
"Prawie cała stewa dziobowa (dziobnica) się zanurzyła (poszła pod wodę)"
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

No właśnie, skoro dziobnica szłą pod wodę, to okręt w sumie tonął, więc jak upłynłą jeszcze tyle mil.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

A inne z urwanym dzióbkiem nie pływały?
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

cochise pisze:A inne z urwanym dzióbkiem nie pływały?
Pływały, ale po tym jak się dziób oderwał.

A tutaj masz dziób (nie oderwany!), który jest cały zanurzony. Czyli jeśli CO dał 'cała naprzód' to krążownik powinien się zgrabnie zanurzyć ;)
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

No racja.
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
ODPOWIEDZ