Strona 225 z 269

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-02, 20:57
autor: jogi balboa
Lepiej dać 9 wież w układzie rodneyowym na dziobie, wieża dowodzenia i małokalibrowa na rufie.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-02, 22:36
autor: Maciej3
Podwójne superpozycje to ćwiczyli Amerykanie na paru swoich koncepcjach.
Ale Brytole poszli dalej. Na krążownikach co prawda, ale jednak.
Jedna z wersji Fiji ( nie przyjęta, a szkoda - ha spacje dla takiego jednego ;) ) miała mieć 14x5.25" w siedmiu stanowiskach.
Oczywiście kadłub z uskokiem na śródokręciu, a jakże.
I 4 wieże wschodkach na dziobie i 3 na rufie. Tak niska była obniżona i na dziobie były dwie górne wyżej niż te z tyłu.

No to lecim dalej. Uskok a jakże, ale 4 wieże na dziobie i 5 na rufie :). Schodki.

Żeby toto nie fikło to nie wiem 40 metrów szerokości? :co:

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-03, 19:09
autor: Kpt.G
Tu chyba lepsza byłaby konfiguracja Atlanty.. (dwie wieże na burtach)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-04, 16:37
autor: Marek-1969
Z których później zrezygnowano...

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-04, 19:22
autor: Kpt.G
Bo były przeciążone.. podobno..
Przy podobnej wyporności..
W sumie można Atlanty i Dido porównać, powstały mniej więcej w tym samym czasie podobna wyporność.
Ma ktoś jakiś pomysł na poprawienie obu okrętów? :)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-06, 08:14
autor: karol
Trzy na dziobie ala Rodney&Nelson, dwie na rufie ala Hood, cztery na śródokręciu w prostokącie i po problemie, mamy normalny, proporcjonalny pancernik z olbrzymią siłą ognia na dwie burty ;) salwa z czternastu luf, to i tak coś niesamowitego.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-06, 10:06
autor: Peperon
karol pisze: 2020-12-06, 08:14 ...salwa z czternastu luf, to i tak coś niesamowitego.
Tyle to mógł przywalić Agincourt. Mój będzie miał salwę z luf osiemnastu :diabel:
Mam kilka wersji, ale w każdej będzie mógł strzelać przez rufę z sześciu armat, przez dziób z czterech lub sześciu.
Dwie wersje mam już policzone w Springsharpie, ale akcja trwa. :clever:

Jedyny problem, który mi się stworzył z ilości wież, to ich nazwy. Na Agincourt były to dni tygodnia. Ale jak nazwać dwie nadliczbowe ?
Wielkanoć i Niedziela Palmowa, czy może lepiej Wielki Piątek i Wigilia ?

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-06, 19:06
autor: cochise
karol pisze: 2020-12-06, 08:14 salwa z czternastu luf, to i tak coś niesamowitego.
W sumie... chciałbym zobaczyć miny Niemców po upadku salwy z Agincourta w sytuacji np: Agincourt vs Nassau

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-06, 20:12
autor: jogi balboa
Agincourt był w sytuacji z którymś z krążowników Hippera oraz z którymś z pancerników 3 eskadry Scheera. Nie wiem jakie wrażenie wywarł na niemcach (jakkolwiek podejrzewam że byli zaaferowani zupełnie czymś innym :wink: ), ale na brytyjczykach takie, że skasowali go od razu po wojnie ;)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-06, 20:27
autor: Peperon
Sądzę, że w starciu 1:1 z Agincourtem, dowódcy każdego niemieckiego pancernika opadłaby szczęka. Nawet Badena.

Poniżej sylwetki czterech wersji 9-cio wieżowego pancernika.
Zbiorówka do Forum.jpg
Zbiorówka do Forum.jpg (283.42 KiB) Przejrzano 3430 razy

Oraz tabelka z wyliczeniami robionymi na Springsharpie.
Raider Killer.jpg
Raider Killer.jpg (368.33 KiB) Przejrzano 3430 razy
I jeszcze kilka słów wyjaśnienia.
W tabeli brakuje Superextra Antyrajdera, ponieważ jego sylwetka jest tylko ciekawostką, jak mogłaby wyglądać podwójna superpozycja na dziobie wysokiego kadłuba. Moim zdaniem jest to "morderca stateczności". Myślę, że spardek przedłużony do drugiej wieży i ustawienie "na nim" czwartej wieży, to warunek uzyskania "ludzkiego" wyglądu przez ten rejon okrętu. Ale stateczność ucierpiałaby jeszcze bardziej.
Natomiast układy wież na dziobie Conquerora i Herculesa służą skróceniu kadłuba okrętu.
Wieże artylerii głównej są z Queen Mary, a wieża dowodzenia z Valianta.

Tradycyjnie życzę miłego odbioru.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-07, 17:02
autor: jogi balboa
Peperon pisze: 2020-12-06, 20:27 Sądzę, że w starciu 1:1 z Agincourtem, dowódcy każdego niemieckiego pancernika opadłaby szczęka. Nawet Badena.
W 1915 starcie 1:1 z Agincourtem wyglądałoby tak: 1 Agincourt vs 1 Eskadra. I teraz szczęka opada... dowódcy który widział się w pojedynku :-D

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-07, 18:09
autor: karol
Ten Conqueror ma te coś, tylko... zamiast rufowego masztu, albo razem z nim drugi komin i jest to najpiękniejszy superdreadnot, jaki można wymarzyć :) Tak dać mu jeszcze wieże trzydziałowe, zamiast dwudziałowych... ;)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-07, 20:33
autor: Peperon
karol pisze: 2020-12-07, 18:09 ...razem z nim drugi komin i jest to najpiękniejszy superdreadnot, jaki można wymarzyć :) ...
A ten drugi komin to jako atrapa, czy wyprowadzenie wentylacji z maszynowni ?

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-08, 16:21
autor: Kpt.G
Damy jako osłonę prototypowej wieży plot coś jak FlakTurm tylko na okręcie...XD

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-09, 21:26
autor: karol
Peperon pisze: 2020-12-07, 20:33
karol pisze: 2020-12-07, 18:09 ...razem z nim drugi komin i jest to najpiękniejszy superdreadnot, jaki można wymarzyć :) ...
A ten drugi komin to jako atrapa, czy wyprowadzenie wentylacji z maszynowni ?
Oczywiście, że użytkowy!

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-09, 21:41
autor: Peperon
Przy drugim maszcie to tylko atrapa z wyprowadzeniem wentylacji maszynowni.
Natomiast ustawienie drugiego komina przed grupą wież na śródokręciu mija się z celem. Tak więc pozostaje jeden komin... :diabel: