Strona 227 z 268

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-17, 20:09
autor: cochise
Peperon pisze: 2020-12-16, 19:44 Na stronie 205 jest wklejony rysunek tego pancernika, razem z artykułem Popular Mechanics z roku... 1940 ;)
I nawa robocza tego to John Fisher...

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-18, 20:34
autor: jogi balboa
Peperon pisze: 2020-12-15, 21:00
jogi balboa pisze: 2020-12-02, 20:57 Lepiej dać 9 wież w układzie rodneyowym na dziobie, wieża dowodzenia i małokalibrowa na rufie.
Jogi, specjalnie dla Ciebie dwie wersje dziewięciowieżowca o nazwie Zeus. Mam nadzieję, że mimo wszystko przypadną do gustu. Zwłaszcza wersja druga :czarodziej:
Zeus - mini.jpg

I jeszcze tabelka z danymi wyliczonymi na Springsharpie. Tradycyjnie życzę miłej lektury ;)
Zeus - tabela.jpg
Nie Zeus, tylko HMS Tonnant :)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-18, 20:39
autor: Peperon
Może być nawet Iron Warrior :)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-19, 18:06
autor: jogi balboa
To nie to. Okręt z taką liczbą armat, musi brzmieć jak liniowiec pierwszej rangi :)

No ta. A druga wersja mi się podoba bo może walczyć z każdym, nawet sam ze sobą :D

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2020-12-19, 18:27
autor: Peperon
jogi balboa pisze: 2020-12-19, 18:06 To nie to. Okręt z taką liczbą armat, musi brzmieć jak liniowiec pierwszej rangi :)

No ta. A druga wersja mi się podoba bo może walczyć z każdym, nawet sam ze sobą :D
Jak ma mieć nazwę liniowca, to najlepsza jest Victory :D
Poza tym niewiele pancerników mogło rozwalić swoją wieżę dowodzenia. Dowódca musiałby dość delikatnie obchodzić się z artylerzystami. :diabel:

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-05, 12:51
autor: Marek-1969
Nie umie znaleźć nformacji nt niezabudowanych japońskich krązownikach ciężkich . Mam na myśli post Tone . Po sukcesach w początkowej fazie wojny coś planowali . Nie tylko pancernikami i lotniskowcami cesarska marynarka żyje.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-05, 14:06
autor: Napoleon
A ten Zeus (18x343) nie przełamie się na większej fali? To musiałoby trochę ważyć...

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-05, 17:08
autor: Peperon
Według Springsharpa nie powinien się przełamać.
Mogę wrzucić pełny raport programu, łącznie ze współczynnikami i wyliczonymi masami.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-05, 19:15
autor: Grzechu
Marek-1969 pisze: 2021-01-05, 12:51 Nie umie znaleźć nformacji nt niezabudowanych japońskich krązownikach ciężkich . Mam na myśli post Tone . Po sukcesach w początkowej fazie wojny coś planowali . Nie tylko pancernikami i lotniskowcami cesarska marynarka żyje.
Szukaj info o typie Ibuki...

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-05, 19:47
autor: Peperon
Grzechu pisze: 2021-01-05, 19:15 Szukaj info o typie Ibuki...
W MSiO nr 4 / 2013 był artykuł pt.: "Ibuki. Z krążownika lotniskowiec."

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-05, 19:57
autor: Marek-1969
Ibuki to była ewolucja wcześniejszych pięciowieżowcow .

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-05, 21:36
autor: Peperon
Oczywiście i też miał być pięciowieżowy. Taki Improved Mogami.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-06, 08:54
autor: Marek-1969
Raczej spodziewałbym się skierowania w stronę wzorów zachodnich w projektowaniu i wyglądzie . Mniejszego nacisku na prędkość . Zastosowania trój działowych wież głównych . Możliwości stawiania ognia zaporowego płot z 203. Może wzorem brytyjskim zwiększenia kalibru art gł. Lepszej automatycznej artylerii płot małych i średnich kalibrów .itd

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-06, 10:41
autor: Peperon
Japończycy mieli własny styl budownictwa okrętowego, więc nie powinien dziwić kierunek rozwoju ich krążowników ciężkich. Wysokie kąty podniesienia armat 203 mm przećwiczyli jeszcze na typie Takao i dali sobie z tym spokój, bo już Maya miała maksymalny kąt podniesienia 55 stopni.
Natomiast co do lepszej (skuteczniejszej) małokalibrowej artylerii plot, to skąd mieli ją wziąć ? Sami nie dorobili się takowej. A armaty średniego kalibru (76 i 100 mm) mieli niezłe. Ale znowu rozbijamy się o skalę zastosowania na pokładach okrętów spowodowaną stylem budownictwa. Za przykład niech posłużą krążowniki lekkie typu Agano, na których postawiono tylko dwa zestawy podwójnie sprzężonych siedemdziesiątek szóstek. Jaki ogień zaporowy postawisz z takiej ilości armat ?

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-06, 12:05
autor: karol
Chwila, brytyjskie County miały zdolność strzelania do samolotów i kąt podniesienia 85 stopni. No może jak to zwykle bywa, nikt nie docenia niepozornych trój kominowców (trzy były dwu kominowe, YORK, Exeter i London po moderce na podobieństwo Fiji)? ;)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2021-01-06, 12:09
autor: Peperon
A strzelały z nich do samolotów ? Fotki spod Cejlonu pokazują, że raczej nie...