Bitwa Jutlandzka

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Maciej3 »

Kpt.G pisze:No cóż... pomyślmy!
Nazwa no... Po Żelaznym Kanclerzu.
Sprzątnął Brytyjski Pancernik (Krążownik Liniowy!) a drugi uszkodził
Goniło go prawie pół Floty Brytyjskiej
Stanął sam na przeciw Przeważającym siłom Wroga..(jakoś tak.. nie bardzo miał wtedy już wyjścia)
Tak więc idealny materiał na Legendę!
Także ten, KGV który na "spółkę" z innym Pancernikiem okładali go to bardziej wpisał się w tzw"Bandę Łysego".

Piszę z perspektywy "przeciętnego człowieka którego ta część historii nie interesi" (czyli sporą część narodu naszego, niestety)
Powiedziałbym, że to jest z perspektywy kogoś, to się interesuję historią i coś o niej wie. Choć może nie morskim odłamem historii.
Dla kogoś kto się nie interesuje historią, to Bismarck to ten o którym coś tam wspominano na Discovery i był fajny film Camerona jak szukali jakiegoś wraku. A i model jakiś czas temu czegoś takiego się pokazał w tysiącu części w jakiejś gazecie.
A KGV? Nie kojarzę. Może raper jakiś.

A co ciekawe nawet ci co powinni kojarzyć fajne babole strzelają. Parę lat temu kupiłem synkowi - miłośnikowi Bismarcka - jakąś gazetę z załączonym filmem o Bismarcku. ( wiadomo o rajdzie ). Była tam też załączona broszura z opisem ( nawet ujdzie ten opis jak się mocno popatrzy przez palce ). Broszura chciała być "full professional", bo nawet dali sylwetki okrętów. Chyba jakieś podstawowe dane też.
O dziwo nawet te sylwetki się mniej więcej zgadzały. Ale była jedna niespodzianka. Otóż była dana jak najbardziej poprawna sylwetka King George V, tyle że tego I Wojennego. Wychodziło na to, że Tovey ścigał Bismarcka na okręcie pamiętającym bitwę Jutlandzką.
Prince of Wales był poprawnie narysowany ( oczywiście nie czepiamy się szczegółów, tu wieża, tam nadbudówka gdzieś tam komin i tyle )
Cóż pomylenia Bismarcka z jakimś starym Furst Bismarckiem czy innym wynalazkiem to raczej się nie zdarzają.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Halsey
Posty: 682
Rejestracja: 2007-01-15, 11:24
Lokalizacja: Katowice

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Halsey »

Maciej3 pisze: A co ciekawe nawet ci co powinni kojarzyć fajne babole strzelają.
Redaktory w wydawnictwach dziwne rzeczy czasami wyczyniają. Bo nie śmiem sugerować, że pisał to autor - może po prostu nie widział tego przed drukiem:
1.jpg
1.jpg (40.88 KiB) Przejrzano 12042 razy
Tadeusz Klimczyk, Hood, Wydawnictwo Albatros, Gdańsk 1992 (fragment tylnej strony okładki)
Do you fear death?
Do you fear that dark abyss?
All your deeds laid bare,
all your sins punished?
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 890
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Kpt.G »

No chyba raczej nie widział, Ten kto to pisał musiał się chyba rąbnąć w klasach.. albo chodziło mu o to że BIS to Krążownik liniowy, albo pomylił go z "Prinz Eugenem", tak poza tem Nadzieja floty brytyjskiej w tym okresie nadzieją floty brytyjskiej to były raczej niszczyciele i wszelkie eskortowce niż już podstarzały kolos...(z całym szacunkiem Macieju3, ale tęga modernizacja na Hoodzie była potrzebna).
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: jogi balboa »

No widzę że Bismarck swoją odpornością wciąż zaskakuje nawet takiego z deklarowanego jego fana jak ja. Ale sprubuję ponownie.
Kpt.G pisze:Noooo.. Wydaje mi się że byłby mocno bezużyteczny gdy wyczerpie mu się amunicja, albo nawali radar i SKO.
A do tego czasu co by zrobił trudno mi powiedzieć.. 3-4 pancerniki/krążowniki na koncie?
Przy zapasie 1000 sztuk amunicji, rozchodzie 100 sztuk na cel w 5 minut, to oznacza rozpylenie 1/3 Grand fleet w godzinę do czasu wyczerpania amunicji.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Peperon »

jogi balboa pisze:No widzę że Bismarck swoją odpornością ...
W temacie odporności.
Znalazłem taki rysuneczek Derfflingera po bitwie Jutlandzkiej.
SMS_Derfflinger-linedrw-Jutland_BDA.jpg
SMS_Derfflinger-linedrw-Jutland_BDA.jpg (359.53 KiB) Przejrzano 11618 razy
Wygląda na nieźle "postrzelonego" :lol:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Maciej3 »

Rysunek Seylitza wygląda jeszcze fajniej.
Tak przy okazji - o ile wielgaśnemu pomieszczeniu z torpedami na dziobie przypisuje się czasem przyczynę zatopienia Lutzowa, to na Seylitzu akurat to pomieszczenie pozostało szczelne jako jedyne na dziobie i dzięki temu Seydlitz nie poszedł dziobem ostro w dół. Także w dziedzinie czy warto było czy nie warto je mieć 1:1 panowie :-D
Tak wiem, jakby było podzielone na mniejsze pomieszczenia to też mogło mieć szczelność....
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:Rysunek Seylitza wygląda jeszcze fajniej....
Jak masz pod ręką to dawaj - będziemy podziwiać.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Maciej3 »

Problem polega na tym, że mam to w książce. Skaner popsiuty, a poza tym to książka dość nowa, jeszcze w sprzedaży.
Już widzę święte oburzenie z powodu łamania praw autorskich. Ale jak znajdę coś "usieciowionego" to nie omieszkam zamieścić.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 708
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: wpk »

A zdradzisz, która to książka? ;)
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MiKo »

Maciej3 pisze:... a poza tym to książka dość nowa, jeszcze w sprzedaży.
Już widzę święte oburzenie z powodu łamania praw autorskich. Ale jak znajdę coś "usieciowionego" to nie omieszkam zamieścić.
A jakaś książka okrętowa została wycofana ze sprzedaży? ;)

Świętego oburzenia nie będzie, jak zamieścisz jeden skan z podaniem źródła.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MiKo »

przy okazji z okazji rocznicy, pojawił się wysyp:

Jutland 1916: 12 hours that Decided the Great War, Angus Konstam
Skagerrak: The Battle of Jutland through German Eyes by gary Staff
Jutland: The Unfinished Battle: A Personal History of a Naval Controversy, Nick Jellicoe
Voices from Jutland: A Centenary Commemoration, Jim Crossley
Jutland: The Naval Staff Appreciation, William Shliehauf
Jutland: World War One's Greatest Naval Battle, Michael Epkenhans
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Maciej3 »

MiKo pisze:
Maciej3 pisze:... a poza tym to książka dość nowa, jeszcze w sprzedaży.
Już widzę święte oburzenie z powodu łamania praw autorskich. Ale jak znajdę coś "usieciowionego" to nie omieszkam zamieścić.
A jakaś książka okrętowa została wycofana ze sprzedaży? ;)

Świętego oburzenia nie będzie, jak zamieścisz jeden skan z podaniem źródła.
W sumie racja. Może jutro się uda, dziś nie dam rady
Patrzyłem w google books. Książka dostępna ( pierwszych 90 stron ), ale niestety kończy się na "Moltke"
https://books.google.pl/books?id=34U7CQ ... rs&f=false

Są tam dość dobrze opisane uszkodzenia i ten wspomniany przeze mnie rysunek Seydlitza.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 597
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

MiKo pisze:przy okazji z okazji rocznicy, pojawił się wysyp:

Jutland 1916: 12 hours that Decided the Great War, Angus Konstam
Skagerrak: The Battle of Jutland through German Eyes by gary Staff
Jutland: The Unfinished Battle: A Personal History of a Naval Controversy, Nick Jellicoe
Voices from Jutland: A Centenary Commemoration, Jim Crossley
Jutland: The Naval Staff Appreciation, William Shliehauf
Jutland: World War One's Greatest Naval Battle, Michael Epkenhans
Chcialbym dorzucic jeszcze jedna. Duza zaleta - Amazon kindle edition £0.99 :D :lol: :-) :o
Załączniki
51Me2toAgOL._BO2,204,203,200_PIsitb-sticker-v3-big,TopRight,0,-55_SX324_SY324_PIkin4,BottomRight,1,22_AA346_SH20_OU02_.jpg
51Me2toAgOL._BO2,204,203,200_PIsitb-sticker-v3-big,TopRight,0,-55_SX324_SY324_PIkin4,BottomRight,1,22_AA346_SH20_OU02_.jpg (29.04 KiB) Przejrzano 11409 razy
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 708
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: wpk »

Maciej3 pisze:W sumie racja. Może jutro się uda, dziś nie dam rady
Juro minęło, a po nim kilka pojutrz.
A ponieważ, Macieju, nakręciłeś mnie do zamówienia tej pozycji i przyjść zdążyła, to Cię wyręczę... ;)
MiKo pisze:Świętego oburzenia nie będzie, jak zamieścisz jeden skan z podaniem źródła.
Skoro nie będzie, to:
S t a f f Gary: German Battlecruisers of World War One : Seaforth Publishing, Barnsley 2014, reprint 2015. ISBN 978-1-84832-213-4, strona 172

Obrazek

PS Wciórności, obrazek się nie skaluje...
Podaję link:
http://wpkx.pl/Seydlitz_Skagerrak_hits.jpg
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Maciej3 »

Juro minęło, a po nim kilka pojutrz.
Sprry, trochę zapomniałem. A poza tym mam problem ze skanerem. Mogłem co prawda pstryknąć fotkę, ale jakoś mi umknęło, sorry
A ponieważ, Macieju, nakręciłeś mnie do zamówienia tej pozycji i przyjść zdążyła, to Cię wyręczę... ;)
Dzięki. A, że kupiłeś, to pożytek z informacji był.
Książkę uważam za całkiem udaną
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Peperon »

Całkiem niezły obrazek.
Trzeba przyznać, że nazbierał nieźle. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ