Bitwa Jutlandzka

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Maciej3 pisze:UK chyba nie jest w szengen. Oj mam ochotę się wybrać, ale paszport trzeba wyrobić...
Z tego co sie orientuje, do UK mozna pojechac na dowod osobisty.
Z wyjazdami do UK trzeba sie spieszyc bo jak sie odlacza to trzeba bedzie miec wize. :?
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

W kwietniu informowalem ze w National Maritime Museum, Greenwich odbedzie sie konferencja na temat
The First World War at Sea, 1914–19.
Chcialem podzielic sie z kolegami kilkoma uwagami na jej temat.
Przede wszystkim chialbym podkreslic ze absolutnie warto bylo brac udzial w takim wydarzeniu.
W konferencji wzielo udzial 137 osob. Dla mnie bylo to wielkie wydarzenie , poniewaz znakomita wiekszosc uczestnikow byla pracownikami maukowymi uczelni z calego swiata, badz byli czlonkami roznego rodzaju stowarzyszen lub organizacji naukowych badz historycznych.
dla pasjonata historii byla to swego rodazju nobilitacja, ze moglem poczuc sie czlonkiem pewnego ''elitarnego klubu'' milosnikow historii i jednoczesnie uczestniczyc w zgromadzeniu profesjonalistow z ktorych wiekszosc na swoich identyfikatorach mialo literki Dr, Prof, lub nawet Rear Admiral.
Byl rowniez obecny wnuk adm Jellicoe Nick Jellicoe promujacy swoja nowo wydana ksiazke Jutland: The Unfinished Battle

Zakres tematow byl naprawde niezwykle szeroki. Poczawszy od zagadnien natury ogolnej np podsumowania bitwy jutlandzkiej, badz proba rozwiania kontrowersji dotyczacych tej bitwy do opisu przemytnikow portugalskich szmuglujacych jajka do niemieckich u-boatow u wybrzezy Portugalii podczas I Wojny Swiatowej.
Jako ze program konferencji byl tak przeladowany wyklady i zajecia byly prowadzone rownolegle w trzech roznych panelach tematycznych, ktore zmienialy sie co dwie godziny. Casami trzeba bylo dokonac trudnych wyborow, poniewaz nie mozna bylo byc w dwoch miejscach na raz.
Wprowadzenia do konferencji dokonal Dr Nicolas Rodger z University of Oxford wykladem pt The culture of Naval Warfare, c.1850-1939
Zeby choc troche przyblizyc osobe prelegenta i niesamowicie interesujacy (przynajmniej dla mnie) sposob przedsawiania swoich pogladow, zamieszczam link do innego rownie ciekawego wykladu na temat niebezpieczenstw zwiazanych z rozumieniem historii.

https://www.youtube.com/watch?v=VT56nh5fgNs

Jezeli kogos to zaiteresowalo to jeszcze dwa inne linki do wykladow wygloszonych przez;
Lecture of Opportunity | John Maurer: A history lesson on the Battle of Jutland
https://www.youtube.com/watch?v=Dd-5YQvF1P4
oraz, “THE BATTLE OF JUTLAND 31 MAY – 1 JUNE 1916” BY PROFESSOR ANDREW LAMBERT 23 MAY 2016
https://www.youtube.com/watch?v=l427CERpUgU

Obiecano mi przeslac wiekszosc wykladow w formie pisemnej, wiec w miare ich przysylania postaram sie informowac kolegow o posiadanych przeze mnie tematach i jesli kogos to by zainteresowalo to moge przeslac posiadane materialy. Prosze tylko o kontakt na priv.
Na dzien dzisiejszy mam tylko

The Suez Canal and Company facing the geopolitical, maritime, and economic challenges of WWI
Hubert Bonin, Emeritus Professor, Sciences Po Bordeaux and GRETHA-Bordeaux University


oraz tabelki do tematu
British dreadnought gun-turrets: their design evolution and performance
Charles Patrick, BA, MA, University of Birmingham


Na koniec kilka fotografii z konferencji.
Załączniki
Norman Friedman.jpg
Norman Friedman.jpg (112.97 KiB) Przejrzano 20743 razy
Eric Groove.jpg
Eric Groove.jpg (111.12 KiB) Przejrzano 20743 razy
Andrew Gordon.jpg
Andrew Gordon.jpg (92.93 KiB) Przejrzano 20743 razy
Gun turrets.jpg
Gun turrets.jpg (111.59 KiB) Przejrzano 20743 razy
prf Andrew Lambert.jpg
prf Andrew Lambert.jpg (102.77 KiB) Przejrzano 20743 razy
Andrew Gordon.1.jpg
Andrew Gordon.1.jpg (110.55 KiB) Przejrzano 20743 razy
Booking form.jpg
Booking form.jpg (119.38 KiB) Przejrzano 20743 razy
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Grzechu »

Tadeusz Klimczyk pisze:Harper wydał w 1927 r. swój raport w postaci książki "Reproduction of the Record of the Battle of Jutland" - podobno jest w niej całość tekstu z 1919 r. ale bez rysunków i map. Widziałem to na Amazonie za niedrogie pieniądze.
A tutaj gratis do lektury on-line z British Library:
http://www.bl.uk/manuscripts/Viewer.asp ... 022_fs001r

PS.: Tamże, czyli w British Library, dostępna jest dość bogata kolekcja tzw. "Jellicoe papers".
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Do oberzenia i posluchania jeszcze jeden wyklad na temat Bitwy Jutlandzkiej.
Tym razem byc moze z jakims polskim akcentem - biorac pod uwage swojsko brzmiace nazwisko prelegenta.

World's Biggest Naval Battle (WWI) - Jutland
by MacArthur Memorial Director Chris Kolakowski.
https://youtu.be/5b8U1WcFhVQ
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

W International Journal of Naval History ukazal sie artykul piora (chyba bardziej klawiatury) pani
Dara A. Baker
Head Archivist
U.S. Naval War College
Newport, RI
pt :
Inside the Archives: Lessons Learned: Researching the Battle of Jutland 1916 at the Naval Historical Collection, U.S. Naval War College

omawiajacy wplyw bitwy jutlandzkiej na edukacje kadetow w U.S. Naval War College
Newport.
Z tekstu wynika ze Amerykanie bardzo powaznie studiowali i analizowali przebieg bitwy, oraz starali sie wyciagnac z jej przebiegu jak najwiecej wnioskow dla siebie. Na koncu artykulu jest link do Battle of Jutland online exhibition , gdzie mozna znalezc duzo oryginalnych archiwalnych materialow dotyczacych gier wojennych w U.S. Naval War College, i bitwy Jutlandzkiej w szczegolnosci. Kilka relacji z bitwy z ''pierwszej reki''.
Jednym slowem duzo czytania.
Polecam. - http://www.ijnhonline.org/2016/05/26/in ... r-college/
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Cos mysle interesujacego dla pasjonatow historii I Wojny Swiatowej.
W dniacj 31 maja oraz 1 i 2 czerwca 2017 w Portsmouth odbedzie sie miedzynarodowa konferencja -
JUTLAND AND AFTER: THE FIRST WORLD WAR AT SEA FROM WAR TO PEACE, 1916-1919

Szeczegoly jeszcze nie potwierdzone.
Mysle ze warto sie wybrac.
Ja chyba raczej na pewno.

http://www.nmrn.org.uk/news-events/nmrn ... -1916-1919
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Wlasnie dotarlo do mnie potwierdzenie .
W dniach 31.05 do 2.06 2017 w National Museum of the Royal Navy w Portsmouth odbedzie sie zapowiadana wczesniej konferencja.
JUTLAND LEGACY CONFERENCE

Trzydniowa konferencja zapowiada sie bardzo ciekawie, ze wzgledu na udzial wielu gosci z Niemiec referujacych wydarzenia z niemieckiej perspektywy.

Szczegolowy program konferencji podaje w linku:
https://www.nmrn.org.uk/jutland-conference-schedule
Bilety dostepne on line trzydniowy £ 225 tzw erly bird czyli wykupiony w przedsprzedazy do 30.04 £200
Nie sa one najtansze, biorac tez pod uwage cene hotelu i wyzywienia daje to w sumie cene dwutygodniowych wczasow w Hiszpanii.
Ja wybieram sie jednak prawie na 100%. - Ponoc maja byc znizki dla czlonlow Forum Okretow Wojennych. :jezor:

Gdyby ktos wybieral sie takze to prosze dac znac.
Byloby mi bardzo milo spotkac sie z kolegami.
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Aby nie otwierac nowego watku, zamieszczam tu linki do moim zdaniem niezwykle ciekawych artykulow dotyczacych, brytyjskiej polityki morskiej,
planowania i strategii przed Pierwsza Wojna Swiatowa.
Autor Matthew S Seligmann jest profesorem na Brunel University London.
Niektore z jego artykulow sa dostepne na stronie Brunel University Research Archive (BURA)
http://bura.brunel.ac.uk/browse?type=au ... gmann%2C+M
http://bura.brunel.ac.uk/browse?type=au ... mann%2C+MS

Moim zdaniem, na szczegolna uwage zasluguje
''Germany’s Ocean Greyhounds and the Royal Navy’s First Battle Cruisers: An Historiographical Problem''
poruszajacy temat genezy budowy pierwszych brytyjskich krazownikow liniowych.Zwlaszcza ze ten temat wywolal swego czasu, bardzo goraca dyskusje na lamach tego forum.
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Ponownie aby nie otwierac nowego watku.
Chcialbym polecic krotki esej autorstwa James’a Goldic’a ’The need for a New Naval History of The First World War’.https://www.kcl.ac.uk/sspp/departments/ ... paper7.pdf

Opublikowany zostal w 2011 roku.
Autor postuluje w nim rozwazenie napisania na nowo historii Pierwszej Wojny Swiatowej na morzu. Argumentuje ze w swietle najnowszych badan historykow ‘tradycyjne‘ postrzeganie niektorych faktow moze byc czasen lagodnie rzecz ujmujac ‘nieprecyzyjne’.

Podaje kilka kluczowych zagadnien:
1 Strategy and the Role of Navies – strategia i zadania floty
2 Operations and Technology - aspekty operacyjne I techniczne

* Some operational problems – coal - problem z weglem
* Navigation - nawigacja
* Communications - komunikacja
* Formation Keeping - utrzymywanie formacji
* Internal Organisation - wewnetrzna organizacja

Odnosnie strategii i zadan floty od kilkunastu juz lat pjawiaja sie i wciaz poglebiaja kontrowersje.
Budzaca gorace spory kwestia brytyjskich krazownikow liniowych. Obowiazujaca do lat osiemdziesiatych oficjalna wersja mowila o ‘wspanialych kotach’ – ‘splenid cats’ z bardzo cienka skorka, wybudowanych jako osobista fanaberia kontrowersyjnego ‘Jacky’ Fisher’a przeciwko narastajacemu zagrozeniu ze strony Niemiec.
Nastepnie pojawily sie opracowania
Jon’a Sumidy ‘In Defence of Naval Supremacy: Finance, Technology, and British Naval Policy 1889-1914’ i
Nicolas’a Lambert’a ‘Sir John Fisher's Naval Revolution (Studies in Maritime History)’
ktorzy wysuneli teze ze byly one wybudowane jako odpowiedz na zagrozenie brytyjskiej zeglugi ze strony nowo budowanych francuskich i rosyjskich krazownikow pancernych. Nazwano ich ‘rewizjonistami’.
Nastepnie zupelnie niedawno
prof Matthew Seligmann w ‘ Royal Navy and the German Threat, 1901-1914: Admiralty Plans to Protect British Trade in a War Against Germany’
opublikowal nowe tezy, jakoby w latach 1902-1905/6 glownym zagrozeniem dla Royal Navy byly nie rosyjskie i francuskie krazowniki pancerne (uzywane jako rajdery), ale nowo wybudowane wielkie I bardzo szybkie niemieckie transatlantyki, subsydiowane przez rzad i przeznaczone do szybkiego przetransformowania na krazowniki pomocnicze- rajdery.
Na pewno sprawa ta pozostaje nadal otwarta i zasluguje na dalsze badania i opracowania.
Nastepna sprawa pozostaje strategia Royal Navy a w zasadzie jej brak w przededniu I Wojny Swiatowej.
Tu z pomoca przychodzi najnowsza pozycja
Nicolas’a Lambert’a ‘Planning Armageddon: British Economic Warfare and the First World War’.

Autor dowodzi ze Admiralicja postrzegala ‘economic warfare’ – ‘wojne ekonomiczna’ jako niezwykle skuteczny srodek do pokonania Niemiec w ewentualnej wojnie.
Tradycyjna morska blokade uwazano za zbyt niebezpieczna dla blokujacego – (miny, okr podwodne, korpedy). W zamian postanowiono zastosowac ‘economic warfare’ tzn uzywajac dominujacej, prawie monopolistycznej pozycji Wielkiej Brytanii w transporcie morskim, miedzynarodowej komunikacji (podmorskie kable telegraficzne), ubezpieczen (Lloyd’s) i system bankowego, w celu calkowitego odciecia Niemiec od towarow i finansow. W dniu 5.08.1914 Committee on Imperial Defence wprowadzil w zycie calkowite embargo na handel i kredyt do Niemiec.
Wprowadzony w zycie plan zadzialal chyba zbyt dobrze i wydawalo sie ze wymknal sie spod kontroli.
Rzad Brytyjski pod silnym naciskiem krajow neutralnych (glownie USA), jak rowniez swoich wlasnych bankierow i innych rekinow finansowych, szybko wycofal sie z realizacji swoje strategii.
Swoja droga to zakrawa na skandal ze prawie przez cala wojne W Brytania prowadzila handel z Niemcami – przez kraje neutralne, sprzedajac miedzy innymi wegiel, a kupujac doskonale soczewki Zeissa.
Nie chcac sie za bardzo rozpisywac do zapoznania sie z pozostalymi zagadnieniami wymagajacymi ponownego zbadania I omowienia odsylam do lektury wspomnianego artykulu.
Ogolna konkluzja wydaje sie byc taka, ze historia – takze dotyczaca spraw wojenno-morskich nie jest dziedzina ‘martwa’. Caly czas zyje, rozwija sie i odkrywa nowe fakty, co dla nas milosnikow okretow wojennych jest pocieszajaca wiadomoscia.
Z pewnoscia nowych pozycji do czytania nam na pewno nie zabraknie. :)
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: de Villars »

ktorzy wysuneli teze ze byly one wybudowane jako odpowiedz na zagrozenie brytyjskiej zeglugi ze strony nowo budowanych francuskich i rosyjskich krazownikow pancernych. Nazwano ich ‘rewizjonistami’.
"Trochę" kontrowersyjna teza, jeśli zważyć, że większość KL była budowana gdy Francja i Rosja były sojusznikami W. Brytanii. (ta druga uprzednio, zanim to sformalizowano, była sojusznikiem sojusznika, czyli de facto też sojusznikiem).
ale nowo wybudowane wielkie I bardzo szybkie niemieckie transatlantyki, subsydiowane przez rzad i przeznaczone do szybkiego przetransformowania na krazowniki pomocnicze- rajdery.
Ale i one chyba nie uzasadniają budowy KL. Trochę byłby to przerost formy nad treścią. Do zwalczania takich rajderów spokojnie wystarczą trochę szybsze krążowniki pancerne, i to nawet niekoniecznie posiadające ciężką artylerię. A jeśli były by powiedzmy 2x mniejsze od KL, to można by ich nabudować za te same pieniądze circa 2x więcej. Z punktu widzenia zwalczania floty rajderów - było by to dużo rozsądniejsze.

W sumie - na razie pozostaję raczej zwolennikiem klasycznej teorii nt. genezy brytyjskich KL :)
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1169
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Rewizjonizm to w aktualnych naukach historii Royal Navy szersze pojęcie. W zasadzie sprowadza się do tego że historia Royal Navy przełomu wieków i I WW powinna zostać napisana na nowo, bo ta, oparta o ustalenia Mardera nie wytrzymuje próby zarówno dokumentów ujawnionych 75 lat po wojnie jak i najnowszym tezom niektórych brytyjskich historyków. Rzecz bardzo ciekawa, bo wbrew powszechnemu mniemaniu historia Royal Navy czasów sprzed 1917 r. jest pełna niejasności i tajemnic. A to dlatego, że do czasów dzisiejszych z zasobów archiwalnych Admiralicji przetrwało tylko ok. 10 % dokumentów. W związku z czym historycy przeprowadzają prawdziwe "postępowania poszlakowe" na podstawie innych źródeł historycznych, niż dokumenty ADM.

Seligmann to taki trochę kontrreformator. Próbuje bronić starej szkoły przy pomocy faktów dostarczonych przez samych rewizjonistów. Broni tezy Mardera o antyniemieckim charakterze KL koncentrując się na sprawie zagrożenia ze strony szybkich niemieckich pasażerów. Jest faktem, że zagrożenie z ich strony było zawsze na listach brytyjskich priorytetów nawet w czasach, gdy Niemcy nie byli traktowani jako potencjalny przeciwnik nr 1. Ale moim zdaniem trochę pod publikę zadaje gwałt proporcjom. Nie był to główny motyw budowania KL, choć była koncepcja wykorzystania ich do łapania rajderów (francuskich, rosyjskich) w grupach uderzeniowych przypominających te, jakie w oparciu o lotniskowce polowały na U booty podczas WWII. Jeden KL + np. 10 krążowników lekkich rozstawionych równolegle na granicy widoczności mogło w teorii czesać pas morski o szerokości i 100 Mm. Po dostrzeżeniu rajdera przywołany przez radio KL miał mieć z nim małe spotkanie.... Taka przynajmniej była teoria.

A pasażery jako rajdery ? Miały wady. Po wybuchu wojny Royal Navy zgodnie z istniejącymi umowami zarekwirowała od Cunarda chyba 8 transatlantyków. I bardzo szybko je oddała. Zużycie węgla było irracjonalnie wysokie, że podczas normalnej eksploatacji jednostki te musiałby nieustannie pobierać bunkier.
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

de Villars pisze:
ale nowo wybudowane wielkie I bardzo szybkie niemieckie transatlantyki, subsydiowane przez rzad i przeznaczone do szybkiego przetransformowania na krazowniki pomocnicze- rajdery.
Ale i one chyba nie uzasadniają budowy KL. Trochę byłby to przerost formy nad treścią. Do zwalczania takich rajderów spokojnie wystarczą trochę szybsze krążowniki pancerne, i to nawet niekoniecznie posiadające ciężką artylerię. A jeśli były by powiedzmy 2x mniejsze od KL, to można by ich nabudować za te same pieniądze circa 2x więcej. Z punktu widzenia zwalczania floty rajderów - było by to dużo rozsądniejsze.

W sumie - na razie pozostaję raczej zwolennikiem klasycznej teorii nt. genezy brytyjskich KL :)
Mysle ze jak prawie zawsze prawda moze lezec gdzies po srodku.
W latach przed Pierwsza Wojna Swiatowa Admiralicja Brytyjska postrzegala zagrozenie dla zeglugi jako glowne niebezpieczensto dla Imperium Brytyjskiego.
Jak wynika z badan Selingmann'a Francja i Rosja i ich krazowniki pancerne nie mogly byc brane pod uwage jako powazne zagrozenie dla brytyjskiej zeglugi, wiec po prostu nie przejmowano sie nimi za bardzo.
Z chwila gdy cztery najnowsze niemieckie 'pasazery' -
Kaiser Wilhelm der Grosse, Deutschland, Kronprinz Wilhelm, i Kaiser Wilhelm II
zostaly zbudowane na poczatku XX wieku, w Admiralicji zapalilo sie ostrzegawcze czerwone swiatelko.
W czerwcu 1904 roku Kaiser Wilhelm II pokonal trase przez Atlantyk ze srednia predkoscia 23.58 wezla.
Admiralicja wiedziala ze nie posiada zadnego okretu, ktory moglby dogonic i zniszczyc te ewentualne raidery.
Problemem byla nie tylko ich duza predkosc, lecz tez duza dzielnosc morska (wysokie burty) i mozliwosc utrzymania tej duzej predkosci przez dluzszy okres czasu. Tego, istniejace krazowniki nie byly w stanie osiagnac.
W latach 1900 - 19013 w Naval War College bylo przeprowadzone kilkanascie symulacji - 'war games' - obrazujacych efekt niemieckiego ataku na brytyjska zegluge, dokonanego przez szybke krazowniki pomocnicze. Niestety rezultaty gdzies zaginely.Jedynie dwa przyklady z 1906 i 1913 roku przetrwaly.
1906 rok:
They made sober reading for British
naval strategists. Charles Ottley, the director of Naval Intelligence, described
the November 1906 war game in January 1907:
Under hypothetical circumstances, such as may easily recur in a real war, three fast
German Atlantic liners converted into armed cruisers have escaped from the Elbe,
and have been playing havoc with British trade in the open Atlantic. Thanks to
their empty cargo spaces, these ships have an almost inexhaustible capacity for
coal. They have a sea-speed of 23 knots. Although frequently sighted by British
warships, they have only been lost again over the sea horizon, simply because the
British warships hitherto employed to hunt them down cannot overhaul them or
maintain for more than a few hours the necessary high speed, without dangerously
depleting their bunkers.

1913 rok:
The June 1913 “strategical exercise” was no more encouraging. Despite vigorous
counter-measures by the Royal Navy, German auxiliary cruisers were able to
sink or capture 26 British merchant vessels in the first 32 days of a war. Although
15 German raiders were also apprehended, as the subsequent analysis admitted,
“the captures made were for the most part pure luck.”
Thus, even with good
fortune, the British could expect carnage on the trade routes; what would happen
without such fortune did not bear contemplation, except, of course, it was the
job of the Admiralty to do so. In May 1914, Captain Richard Webb, the officer
designated to head the new Trade Division of the War Staff, gave thought to
what a concerted German guerre de course with auxiliary cruisers might mean.
His conclusions were even more worrying than the June 1913 exercise, of which
he was aware. He believed
in the Atlantic alone 8 ships would be captured every day or 56 during the week.
This 56 per week represents 1.5% of the Foreign-going vessels belonging to the
British Isles, or 3% of those in Home and Atlantic ports and waters.
To this must be added German Commerce Raiders on other Trade Routes. . . .
In China Seas and adjoining waters, therefore, a further loss of British shipping
may not unnaturally be expected, and putting this loss at only 3 ships daily or 21
per week, this brings the total loss of shipping per week up to 77 or approximately
2.1% of the Foreign-going British vessels.
Thus we see that a 10% loss might reasonably be incurred during the first five
weeks of the war, assuming the German vessels were not hunted down before that
time.


Z tego jasno wynika ze zagozenie dla brytyjskiej zeglugi odbierano jako powazne.
Dopiero wybudowanie pierwszych krazownikow pancernych typu “Invincible” (pozniej nazwanych liniowymi), wystarczajaco szybkich i duzych moglo zmniejszyc to ryzyko.
Nie wiem czy 2x mniejszy krazownik mialby wystarczajaco duza dzielnosc morska do utrzymania np 25 wezlow przy wysokiej fali przez 8 godzin?
Oczywiscie z chwila wybudowania duzych i szybkich krazownikow z dzialami 12 cali znalazlo sie sporo adwokatow w Admiralicji ktorzy znajdowali inne dodatkowe zastosowania dla takich okretow. Czy zawsze z dobrym skutkiem? Hm.... historia pokazala ze chyba nie zawsze.
Oczywiscie ze Admiralicja nie poprzestala na tym jednym rozwiazaniu.
Rozwazano mozliwosc uzbrajania statkow handlowych w dziala w celu samoobrony przed rajderami, stworzenia globalnej sieci pozyskiwania informacji
global intelligence network w celu zlokalizowania niemieckich statkow i raiderow, oraz subsydiowania budowy brytyjskich odpowiednikow niemieckich 'pasazerow'.
Wynikiem tego byly Lusitania i Mauretania nalezace do Cunard Company
Nie wszystkie te pomysly byly wprowadzone w zycie.
Biorac to wszystko pod uwage mysle ze teoria prof Matthew Seligmann'a nie musi byc tak absurdalna.
Byc moze prawda lezy gdzie po srodku.

de Villars - chcialbym zwrocic twoja uwage na ciekawy wyklad/prelekcje na temat bitwy pod Yalu. Amerykanski punkt widzenia, ale temat bardzo zadko poruszany. Mysle ze warto poswiecic troche uwagi. Polecam.
Battle of the Yalu: All-Steel Warship - Dr. Terry Beckenbaugh
https://www.youtube.com/watch?v=bTXkW1FlvrU
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1169
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Profesor Seligmann moim zdaniem celowo pomija fakt, iż "rewizjoniści" wcale nie twierdzą, że KL (a ściślej mówiąc - wielkie krążowniki pancerne) powstały przeciw Rosji, Francji czy komukolwiek. Rewizjoniści tłumaczą, że brytyjskie elity polityczne dostrzegły poważne zmiany geopolityczne w post-wiedeńskim układzi sił, który dominował w XIX wieku. Pojawianie się nowych graczy - USA, Japonii, Włoch wymagało zmiany strategicznej polityki obronnej na taką, która byłaby w stanie elastycznie reagować na ciągłe zmiany. Nowa polityka wymagała nowych środków. Jednym z nich miał być wielki krążownik pancerny - okręt bedący w stanie i współpracować i z flota liniową przy obronie Wsyp Brytyjskich i łapać rajdery a także szybko pojawiać się we wszelkich zapalnych punktach globu. Mało kto dostrzega fakt, iż w 1912 r. Royal Navy wycofała wszystkie pancerniki z Morza Śródziemnego, czyli ze swej największej XIX wiecznej rubieży zastepując je wielkimi krążownikami pancernymi. Kiedy Churchill został jesienią 1912 r. skrytykowany na forum parlamentu za ten ruch natychmiast 1 eskadrę krążowników pancernych przemianowano na 1 eskadrę KRĄŻOWNIKÓW LINIOWYCH aby pod publikę mogły bardziej udawać pancerniki. I taka a nie inna jest geneza tej nazwy, funkcjonującej do dzisiaj swoim kompletnie oderwanym od tego faktu życiem. I ten przykład świetnie pokazuje jakiej elastyczności funkcjonalnej spodziewano się po tych jednostkach. Takich przykładów elastycznego używania KL w różnych misjach jest wiele. Jeśli ktoś zada sobie ból i przeczyta wspomnienia Jellicoe z I wojny światowej, to będzie doskonale wiedział o co chodzi.
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Zgadzam sie ze profesor Seligmann dyskretnie pomija milczeniem niektore fakty, aby tym bardziej uzasadnic swoje tezy.
Ale czy to nie na skutek umowy z Francja o podziale stref odpowiedzialnosci za obszary morskie.
Pozostawiajac Francuzom Morze Srodziemne, biorac na siebie Atlantyk, Kanal i Morze Polnocne.
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 592
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: MacGreg »

Wlasnie wrocilem z trzydniowej konferencji – Jutland Legacy w Portsmouth.
Wrazenia mieszane.
Obok niezwykle ciekawych i nowatorskich wykladow, kilka, przynajmiej dla mnie calkowicie ‘’z innej planety’’.
Takie jak: cala druga sesja Second Session - 'Cultural Responses', gdzie Professor Mark Connelly z University of Kent przez godzine opowiadal o paradokumentalnym, animowanym filmie o Bitwie Jutlandzkiej, nakreconym w 1921 roku, ktory niestety nie zachowal sie. Nastepnie Dr. Helen Brooks z University of Kent, przez nastepna godzine opowiadala z pasja o melodramacie – wodewilu wystawianym w teatrach w Wielkiej Brytanii w roku 1917, w ktorym Bitwa Jutlandzka byla wspomniana dwa razy i to tylko na marginesie glownego milosnego watku.
Mysle, ze cala konferencja moglaby byc skrocona do dwoch dni i to chyba wyszloby wszystkim na dobre.
Chcialbym sie podzielic kilkoma opiniami lektorow na interesujace mnie tematy.
Dzisiaj jeden temat, zeby nie rozwlekac tego watku.
Na co zwrocili uwage:
1. Fregattenkapitan Dr. Phil Christian Jentzsch, Centre for Military History and Social Sciences of the Bundeswehr
2. Prof. Dr. Bernd and Prof. Dr. Klaus Schünemann, University of München/University of Hamburg-Harburg
3. Dr. Stephan Huck, Deutsches Marinemuseum, Wilhelmshaven
O ile w Wielkiej Brytanii, do tej pory, tocza sie zazarte spory na temat kto lepiej sprawdzil sie w bitwie: Jellicoe czy Beatty to w Niemczech podobna sytuacja nie wystepuje.
Generalnie uwaza sie, ze podczas wojny, Kaiserliche Marine wypadla bardzo slabo, nie dokonala niczego spektakularnego, nie warta byla pieniedzy na nia wydanych, jej dowodztwo nie blysnelo zadnym talentem a bunt i zapoczatkowana rewolucja, w Kaiserliche Marine, zmusila Niemcy do zawarcia upokarzacego pokoju. Krotko mowiac nie ma powodu aby celebrowac czy nawet pisac ksiazek o Kaiserliche Marine.
Wyzej wymienieni lektorzy pododbnie jak o Kaiserliche Marine, rowniez nie maja najlepszej opinii o admiralach: Scheer i Hipper.

Przykladowo, Adm Hipper nie zauwazyl rewolucyjnych nastrojow we flocie i nie zareagowal na nie w odpowiednim czasie. Jest on rowniez autorem “chorego” pomyslu na samobojcza bitwe w 1918r.
Ponadto, w czasie Bitwy Jutlandzkiej podczas jej pierwszej fazy, tzw ‘run to the south’, gdy Adm Hipper uciekal przed krazownikami liniowymi Beatty’ego, nie wykorzystal on nadarzajacej sie okazji do wciagniecia okretow Brytyjskich w znacznie lepsza pulapke. Znajac pozycje sil glownych Hochseeflotte powinien obrac kurs na poludniowy wschod a nie na poludnie. W takim przypadku krazowniki liniowe Beatty’ego znalazlyby sie w kleszczach pomiedzy Scheer’em a jego wlasnymi krazownikami liniowymi.
W przypadku Adm Scheer’a lista zarzutow jest znacznie dluzsza.
1. Nie powinien zabierac ze soba predrednotow. Nie bylo na to zadnego logicznego wytumaczenia. Generalny plan polegal na tym, ze cala Hochseeflotte ma zniszczyc czesc Grand Fleet, najprawdopodobniej kr liniowe i ewentualnie jedna wydzielona eskadre okretow liniowych. Okrety Brytyjskie mialy byc wciagniete w pulapke, scigajac kr liniowe Hippera sluzace jako przyneta. Powinien to byc glownie boj poscigowy.
Celowe spowalnianie calej formacji, poprzez dolaczenie wolnych predrednotwo, powinno sie uwazac jako powazne zaniedbanie lub jako dywersje.
Dokladnie tak stalo sie pod Jutlandia. Scheer scigal uciekajacego wroga z predkoscia 15w, gdy ten uciekal 23/24w.
2. Podobny zarzut, jak do adm Hippera przy ‘run to the south’ jest, ze adm Sheer powinien odchylic swoj kurs bardziej na zachod, aby zlapac nadplywajacego Beatty’ego w kleszcze.

Ponadto, opierajac sie na pracy Cyntii Grabo “Theory of Anticipating Surprise Analysis for Strategic Warning”, prof. dr Bernd and prof. dr Klaus Schünemann, University of München/University of Hamburg-Harburg, analizujac postepowanie Scheer’a doszli do nastepujacych wnioskow:

3. Scheer powinien wycofac sie z bitwy juz po jej pierwszej fazie, czyli po zatopieniu dwoch Brytyjskich kr liniowych i nie powinien scigac wroga podczas drugiej fazy bitwy tzw ‘run to the north’. Admiral, po tym jak osiagnal czesciowy sukces w pierwszej fazie bitwy i zatopil dwa ‘capital ships’ powinien byl sie wycofac. W jego glowie powinna byla zapalic sie ostrzegawcza czerwona lampka, gdy zauwazyl, ze Beatty ucieka na polnoc, a nie do swoich baz na zachod, lub polnocny zachod. Oznaczac to moglo tylko jedno – tym razen to Beatty wciaga go w pulapke. To, ze Scheer uniknal calkowitej anihilacji moze zawdzieczac jedynie duzej dawce szczescia i wielkiej niefrasobliwosci Jellicoe.
Biorac powyzsze pod uwage wniosek nasuwa sie tylko jeden. Postawic adm Scheer’a przed sadem wojennym. To, ze tak sie nie stalo, bylo znowu wynikiem wielu powiazan i przypadkow.
Glownie chodzilo o to, ze od samego poczatku Niemcy przedstawiali bitwe jako wielkie zwyciestwo. Nie mozna bylo przeciez postawic bohatera pod sad! Zostalo jak zostalo. W Niemczech po szesciu miesiacach malo kto pamietal, a tym bardziej martwil sie jakas bitwa pod Skagerrakiem.

Moim zdaniem ciekawe i nietuzinkowe podejscie do tematu.

Co koledzy o tym myslicie?
Załączniki
WP_20170601_001.jpg
WP_20170601_001.jpg (113.5 KiB) Przejrzano 17727 razy
B-Beatty, H -Hipper, S - Scheer, P- rzeczywista pozycja Beatty'ego P' - pozycja Beatty'ego przy zalozeniu ze Hipper plynie na poludniowy wschod, Q - realna pozycja Scheer'a, Q'- pozycja Scheer'a gdyby odchylil swoj kurs bardziej na zachod
B-Beatty, H -Hipper, S - Scheer, P- rzeczywista pozycja Beatty'ego P' - pozycja Beatty'ego przy zalozeniu ze Hipper plynie na poludniowy wschod, Q - realna pozycja Scheer'a, Q'- pozycja Scheer'a gdyby odchylil swoj kurs bardziej na zachod
WP_20170601_003.jpg (117.74 KiB) Przejrzano 17727 razy
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Bitwa Jutlandzka

Post autor: SmokEustachy »

Ocenić musimy Hippera pozytywnie. I Scheera. Nie po to Scheer kombinowal żeby uciekać na sama możliwość pojawienia się jakiś Brytyjczyków.
ODPOWIEDZ