Koszty utrzymania

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

shadow
Posty: 78
Rejestracja: 2009-02-05, 07:09

Koszty utrzymania

Post autor: shadow »

Mam pytanie. Czy ktoś spotkał się z wyliczeniami, ile wynosiły uśrednione roczne koszty utrzymania pancernika w służbie w okresie międzywojennym? Chodzi mi o kompletne koszty obejmujące: paliwo, przeglądy, materiały eksploatacyjne, utrzymanie załogi, szkolenia, rejsy i strzelania ćwiczebne, obsługę w portach itp. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że owe koszty mogą być bardzo zróżnicowane, choćby z powodu intensywności użytkowania takiej jednostki w różnych flotach, czy różnic w cenach usług. Ale interesuje mnie choćby przybliżona kwota. Krzysztof.
Optymista wierzy, że cały świat stoi przed nim otworem.
Pesymista wie, co to za otwór!
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Koszty utrzymania

Post autor: Maciej3 »

Zabij mnie, nie pamiętam skąd ta informacja, ale tłucze mi się po łbie, że roczny koszt utrzymania pancernika to ~20 jego kosztów budowy.
Czyli w 5 lat wydajesz drugie tyle co na jego zbudowanie.
Przy takiej w miarę intensywnej ( ale bez przesady ) eksploatacji. Nie pomnę czy to koszt z żołdem załogi czy bez, ale pewnie "z".
Koszt uwzględnia naprawy, strzelania, wymianę koszulek dział itd, ale nie większych modernizacji czy przezbrojenia.
"Normalny" czas życia mechanizmów to jakieś 10-12 lat max. Czyli po takim czasie okręt nadawał się do drugo czy raczej trzecioplanowych ról albo na załom.
Jak traktat nie pozwalał - to duża naprawa kosztująca ładnych kilkadziesiąt procent kosztów budowy nowego okrętu ( cóż, nie dziwne, że bez traktatów takich napraw nie było wiele ).
Jak program dozbrojenia np. w działka plot, to dodatkowe koszty.
Wielka modernizacja to mogła kosztować więcej niż budowa okrętu który był modernizowany, a tak z połowę albo lepiej kosztów budowy nowego, większego okrętu.

Cóż - droga zabawka ta flota.
Ale nie tak droga jak lotnictwo.
Analiza z międzywojnia. Koszt budowy i utrzymania pancernika przez 10 czy 12 lat taki sam jak koszt wyprodukowania i utrzymania bodaj 22 średnich bombowców dwusilnikowych. W przypadku bombowców uwzględniono konieczność ich wymiany na nowe co bodaj 5 czy też 7 lat. Pancernika w tym czasie nie trzeba było wymieniać na nowy.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1169
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Koszty utrzymania

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Robert Scheina podaje takie dane dotyczące brazylijskich drednotów:

"The dreadnought race in Latin America came to an end because of its horrendous cost. The price of three dreadnoughts ordered by Brasil (Minas Gerais, Sao Paulo i odsprzedany Rio de Janeiro) was GBP 6.110.000.- Their maintenance for only five years would have cost GBP 3.750.000.-, their ammunition GBP 605.520.-, and adequate docking fascilities another GBP 832.000.-"
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Koszty utrzymania

Post autor: oskarm »

Mala podpowiedz: http://fow.pl/forum/viewtopic.php?p=148183#p148183
Przy czym nalezy pamietac, by przeliczac inflacje. Ta byla dosyc wysoka w niektorych latach. Jej nieuwzglednienie ostro wypaczy wynik.

Jak nie zapomne, to weekend poszukam w archiwum, na pewno kilka informacji wiecej sie znajdzie.
shadow
Posty: 78
Rejestracja: 2009-02-05, 07:09

Re: Koszty utrzymania

Post autor: shadow »

Dziękuję za informacje, spodziewałem się, że będą to duże sumy, ale że aż takie? Teraz inaczej patrzę na intensywność użytkowania dużych okrętów w wielu flotach, ostrożność, nienarażanie ich na szkodę. Ale to co Maciej3 napisał o lotnictwie to zwaliło mnie z nóg. Czyli w zamian za nasze bombowce Łoś mielibyśmy spokojnie pancernik. :D
Optymista wierzy, że cały świat stoi przed nim otworem.
Pesymista wie, co to za otwór!
Awatar użytkownika
esem
Posty: 342
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Koszty utrzymania

Post autor: esem »

A po co nam ten pancernik ??? Sztukasy obrobiły by go szybciej niż Gryfa i Wichra :o
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Koszty utrzymania

Post autor: Maciej3 »

Pisząc posta bazowałem na pamięci, która bywa zawodna.
Te koszty utrzymania to wychodzą bliżej 10% niż 20% budowy rocznie,ale i tak sporo.
Może te 20% uwzględniało koszty większych remontów? Wtedy wyglądałoby bardziej realnie.

A co do samolotów i ich utrzymania. Jest w tym pewien myk.
Ta ocena kosztów porównania pancernika z grupą lotniczą była robiona w Anglii. Proporcje są takie, że na pancernik na początku wydajemy dużo, potem koszty utrzymania mniejsze, a na samolot dokładnie odwrotnie. Samolot szybciej się zużywa, poza tym przy obliczaniu kosztów pancernika brano pod uwagę budowę i utrzymanie go przez bodaj 20 lat ( z pamięci piszę, to było w którymś z ADM'ów, ale nie mogę sobie przypomnieć w którym ). W czasie tych 20 lat samolot musi być wymieniony kilka razy, bo albo się zarżnie albo będzie tak przestarzały, że i tak trzeba go będzie wycofać. T
Do tego Brytyjczycy nie liczyli konieczności budowy infrastruktury bo ją już mieli.
Jak my byśmy chcieli sobie fundnąć pancernik, to albo musimy postawić wszystkie fabryki robiące ciężką artylerię i pancerz ( + stocznie itd ), albo kupić go za granicą. Jak kupujesz za granicą to zwykle płacisz "nieco" więcej niż jak budujesz w kraju ( wiem. bywają wyjątki ). A jak trzeba zbudować fabryki, to już się robi sprawa niebanalna, a do tego jeszcze nie wystarczy postawić fabrykę. Trzeba się jeszcze nauczyć robić te ciężkie działa, wieże i pancerz. Jak uczy historia, to trwa i kosztuje. Dużo.
To są określone koszty, których Brytole nie brali pod uwagę, bo to już ponieśli wiele lat wcześniej.
Fabrykę samolotów łatwiej postawić i koszty infrastruktury jakby mniejsze, na dzień dobry. 50 ( czy ile tam ) samolotów wyprodukowanych kosztuje dużo mniej niż budowa pancernika. Ale potem koszt utrzymania tych samolotów ( jeśli mają coś robić a nie stać w hangarze i rdzewieć ) jest o wiele wyższy.
Także, to nie tak, że za 20 czy 50 łosi byśmy mieli pancernik.
Jak byśmy mieli całą infrastrukturę już gotową, to za koszt wyprodukowania i utrzymania przez 20 lat 20 czy 50 Łosi mielibyśmy wyprodukowany i utrzymany przez 20 lat pancernik.
Jak interesują nas wydatki krótkoterminowe, to samoloty będą tańsze.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
shadow
Posty: 78
Rejestracja: 2009-02-05, 07:09

Re: Koszty utrzymania

Post autor: shadow »

Dzięki, te 10% jest łatwiejsze do strawienia. Oczywiście nawiązanie do Łosi miało charakter żartu, nigdy nie uważałem, by nam był potrzebny okręt większy niż niszczyciel.
Optymista wierzy, że cały świat stoi przed nim otworem.
Pesymista wie, co to za otwór!
Aldrin
Posty: 46
Rejestracja: 2009-03-21, 14:04

Re: Koszty utrzymania

Post autor: Aldrin »

Coś mi się wydaje, że z tymi bombowcami, to jednak jakaś przesada. Oczywiście należałoby zajrzeć co dokładnie liczono. Jak zauważono, infrastrukturę możgli pominąć, choć pamiętajmy, że lotnicza też do tanich nie należy (fabryki lotnicze, zakłady remontowe, lotniska, zakłady produkujące bomby, torpedy i rakiety lotnicze). Popatrzmy na nasze Łosie i niszczyciele. Za jeden niszczyciel można było kupić gdzieś około 20-30 bombowców. Jak się to ma do pancernika? Ja rozumiem, że koszty utrzymania samolotu i jego zużywanie było wyższe, ale nawet wymiana parku samolotów nie powinna aż w takim stopniu podnosić kosztów, żeby można było napisać: 10-12 lat, 1 pancernik=22 bombowce.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Re: Koszty utrzymania

Post autor: shigure »

Gdzieś swego czasu przeczytałem o kosztach utrzymania "zamrożonych" pancerników "Iowa". Nie pomnę (pewnie z racji wieku i znajomości z pewnym Niemcem :oops: -jak on się nazywa?.) dokładnej sumy ale wiem że mnie powaliła gdy "amatorsko" próbowałem sobie tłumaczyć że to przecież tylko "stoi przy kei na sznurku" :oops:
ODPOWIEDZ