Witam,
Chciałbym zadać pytanie dotyczące tego bardzo rzadko niestety omawianego okrętu liniowego - gdzie można znaleźć informacje na temat tego ile pocisków artylerii głównego kalibru okręt ten zużył podczas swojej jedynej misji?
Pozdrawiam
Marek
Bismarck - zużycie amunicji
Re: Bismarck - zużycie amunicji
W drodze duńskiej to raptem 8-9 salw?
A potem? Hmm.. Może być kłopot z uzyskaniem odpowiedzi bo raczej jej nie uzupełniono..
Pozdrawiam,
Maciej
A potem? Hmm.. Może być kłopot z uzyskaniem odpowiedzi bo raczej jej nie uzupełniono..
Pozdrawiam,
Maciej
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Bismarck - zużycie amunicji
Na drodze duńskiej to było jakieś 90 pocisków, potem kilka salw podczas pierwszej próby oderwania się Prinz Eugena i kilka w trakcie drugiej udanej próby, podobno jakieś pojedyncze wystrzały podczas ataków Swordfishy, nieznana liczba salw do niszczycieli w nocy z 26 na 27 maja, 27 maja rano kilka salw (ich liczba nie jest pewna) z wież dziobowych do Rodneya z dziobowej baterii, cztery salwy z rufowej baterii do King George V, potem nieznana liczba w czasie indywidualnego strzelania z wież rufowych.
Nie sądzę żeby udało się odszukać dużo więcej.
Nie sądzę żeby udało się odszukać dużo więcej.
Re: Bismarck - zużycie amunicji
Dzięki za informacje - pytanie jednak czy za salwę rozumiemy wystrzał ze wszystkich 8 dział? No i czy naprawdę tak zazwyczaj skrupulatni Niemcy nigdzie sobie nie skalkulowali ile pocisków poszło "w dobrej sprawie" ile i z jakim skutkiem poraziło wroga a ile "z honorem legło"? Choćby dla tak popularnej w krajach zachodnich statystyki?
Pozdrawiam
Marek
Pozdrawiam
Marek
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Bismarck - zużycie amunicji
Skalkulowali na pewno, ale te kalkulacje od 75 lat leżą na dnie. Zużycie z bitwy na drodze duńskiej znamy z wymiany radiogramów pomiędzy okrętem flagowym i krążownikiem Prinz Eugen. Jeżeli chodzi o "salwy" to oczywiście nie zawsze jest to wystrzał ze wszystkich ośmiu armat. Niemcy mieli zwyczaj strzelania półsalwami (baterią dziobową lub rufową) w zależności od sytuacji lub pełnymi salwami (obie baterie razem) ale nawet w takiej sytuacji "output" nie był stuprocentowy - na przykład na drodze duńskiej dla Bismarcka było to około 80%. Niestety nie wiem jak wyglądały te dwie wspomniane wymiany ognia z Prince of Wales poza tym że były krótkie na duży dystans i pod słońce. Z kolei w ostatecznej bitwie z oczywistych przyczyn jest to trudne do ustalenia.
PS. Zapomnieliśmy jeszcze o bodajże sześciu salwach z 23 maja do Norfolka
PS. Zapomnieliśmy jeszcze o bodajże sześciu salwach z 23 maja do Norfolka