Analiza wraku Kirishimy

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Peperon »

jogi balboa pisze:...Do tego "garnki" było niejako mocno teoretycznie. Bismarck otrzymał połowę a Prinz Eugen ani jednego, gdy wyruszały na ocean gonić Brytyjską żeglugę. Hitlerowskie Niemcy to było królestwo druciarstwa.
Tu się z Tobą nie mogę zgodzić. Na fotkach widać księciunia z garnkami obok masztu. Natomiast kanclerzowi brakło garnków na rufę. Nie dziwi to, skoro sprzedali Sowietom Lutzowa z kompletem garnków, a nowych nie zdążyli zrobić przed rejsem.
Maciej3 pisze:Ja ci dam nudy :no: :killer: ...
A zauważyłeś, że przed i za słowem nudy były takie małe dwie kreseczki u góry ? Niektórzy mówią, że to cudzysłów, ale kto ich tam wie. Myślałem, że takie tajemne znaki są Ci znajome. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 707
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: wpk »

Maciej zna spacje.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Maciej3 »

( o widzę, że ( te ) ( spacje ) cie strasznie ( ( ( bolą ) ) ) ) :P
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Maciej3 »

Maciej3 pisze:Ja ci dam nudy :no: :killer: ...
A zauważyłeś, że przed i za słowem nudy były takie małe dwie kreseczki u góry ? Niektórzy mówią, że to cudzysłów, ale kto ich tam wie. Myślałem, że takie tajemne znaki są Ci znajome. :diabel:
( cudzysłów ) a ( co ) to ( takiego ) :roll:
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 707
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: wpk »

Spacernik - niezbudowana klasa okrętów. ;)
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:( cudzysłów ) a ( co ) to ( takiego ) :roll:
To takie cudo, co cudze słowa mówi lub pisze :clever:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: jogi balboa »

A wracając do tematu. Maciej, czy kojarzysz może co się stało że Washington wybrakował te dwie salwy?
Tak swoją drogą zauważyłem że Douth Dakota strzelał sporo wolniej, mimo że generalnie był znacznie bliżej swych celów.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Maciej3 »

Nie pamiętam powodów.
Output był coś na poziomie 85% mniej więcej. NIe wystrzelił dział bo jakieś opóźnienia były. Nie miało to nic wspólnego z zasłonieciem jakiejś wiezy
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Peperon »

jogi balboa pisze:...Tak swoją drogą zauważyłem że Douth Dakota strzelał sporo wolniej, mimo że generalnie był znacznie bliżej swych celów.
Może ma to związek z awarią elektryki na Dakocie. A moment awarii był niewyjściowy, bo na początku starcia. Niby szybko ja usunęli, ale czy wszystkie obwody zostały uruchomione, kto wie...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: jogi balboa »

Nie ma. South Dacota strzelał z tą samą częstotliwością i przed i po awarii. Dopiero co czytałem tego Lundgrena i korzystając z okazji zwróciłem na to uwagę.
Natomiast Washington wystrzelił 7 salw (choć ręki nie dam, bo sklerozę mam), z czego dwie sześcio-lufowe jedna po drugiej. Fakt nie ma to związku z martwym polem ostrzału, co wynika tak z opisu jak i mapy.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Maciej3 »

Łącznie w bitwie wystrzelił 75 pocisków 16 calowych (zgodnie z raportem), więc nie ma wyjścia musiało być więcej salw
Ale były co najmniej dwie serie strzelania (z pamięci)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4036
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: MiKo »

Te dwie sześciodzaiłowe slawy Lundgrena dotyczą wszystkich trzech wież (tj strzelały wszystkie wieże, ale nie wszystkie armaty). Nie wdziałem jakiegoś szczegółowego raportu odnośnie poszczególnych salw, ale mi się wydaje, że było to inaczej rozłożone (tj na więcej niż dwie salwy). Prawdopodobnie Lundgren posłużył się prostą kalkulacją - przy średnim SPGPM określonym w raporcie na 1.3, w czasie pierwszej fazy drugiego strzelania wynoszącym około 3 minut, wychodzi, że można oddać 5 salw, czyli 45 pocisków. Raport mówi o 39 wystrzelonych pociskach, a wiec brakuje 6.
Ivan Musicant, jak pamiętam pisał o pierwszej salwie w kierunku Kirishimy oddanej z 9 armat, no ale to może być ars poetica.

Tu ogólne gunnery casualties Washingtona
26.jpg
26.jpg (169.42 KiB) Przejrzano 8372 razy
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Analiza wraku Kirishimy

Post autor: jogi balboa »

To już brzmi całkiem sensownie. Bo ta część opisu Lundgrena wydawała mi się trochę dziwna.
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 798
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Analiza wraku Kirishimy

Post autor: Edward Teach »



Kilka trafień 16 calowymi pociskami poniżej linii wodnej. Co ciekawe trafienia 5 calowymi pociskam mamy tylko na nieopancerzonych nadbudówkach. Założę się, że to nie jest przypadek. 5 calowe pociski mogły uszkodzić tylko nadbudówki.
Edward Teach www.pdf-model.pl
ODPOWIEDZ