Krążownik Moskwa mógł zostać uszkodzony Exocetem 10 sierpnia
Krążownik Moskwa mógł zostać uszkodzony Exocetem 10 sierpnia
A to była by sensacja jeśli da sie to potwierdzić na 100% http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artyk ... d=79456547
Z tego co Rosjanie pisza na swoich forach, to Moskwy nie bylo w rejonie bezposrednich walk, tylko krecila sie w poblizu Noworosyjska. Zresztą nikt o zdrowych zmysłach i nawet marginalnej znajomości taktyki ON (w szczegolnosci okrętów uderzeniowych) nie podszedłby krążownikiem w rejon, gdzie istnieje zagrożenie ataku małych okrętów rakietowych (patrz przypadek Eilata)...Rosjanow bynajmniej o taką głupotę nie podejrzewam. Do walki z MOR wyslalbym wlasne MOR i wydaje mi się, że chyba tak właśnie było...Moskwa mogla zostac jedynie ostrzelana przez artylerie nadbrzezna (nie potwierdzone), ale fakt bezposredniego udzialu w potyczce okretow moim zdaniem nie jest prawdą.
-
- Posty: 806
- Rejestracja: 2004-05-28, 15:45
Myślę, że porównanie użycia Moskwy w konflikcie gruzińskim do szturmu dziesiątek jak nie setek czołgów na Grozny nie jest odpowiednie. Rosjanie czołgów i ludzi mają od groma, a sprawny krążownik na Morzu Czarnym JEDEN. Głupia utrata, bądź ciężkie uszkodzenie Moskwy miałoby ogromnie nieporównywalnie większy wydźwięk medialno-propagandowy niż utrata kilkudziesięciu czołgów wraz z załogami. Ponadto druzgocąco osłabiłoby potencjał Floty Czarnomorskiej...Takie wnioski rosjanie wyciągnąć chyba potrafią...
- Krzysztof Miller
- Posty: 206
- Rejestracja: 2005-08-08, 11:25
- Lokalizacja: Łańcut
O rakietach tłukliśmy do bólu tutaj:
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=1658&start=0
... i ja raczej się nie zgodzę, że w latach osiemdziesiątych USA miało przewagę techniczną nad ZSRR. Moje zdanie jest wręcz przeciwne. Ale minęły dwie dekady ... po kilkunastu latach bez generalnego remontu "Moskwa" wyszła w morze ... i co? Ma być niby w pełni sprawna?
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=1658&start=0
... i ja raczej się nie zgodzę, że w latach osiemdziesiątych USA miało przewagę techniczną nad ZSRR. Moje zdanie jest wręcz przeciwne. Ale minęły dwie dekady ... po kilkunastu latach bez generalnego remontu "Moskwa" wyszła w morze ... i co? Ma być niby w pełni sprawna?
[...] prawdziwa wojna — a kilka prawdziwych wojen widziałem — pod względem porządku i ładu do złudzenia przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Jaskier, Pół wieku poezji
Jaskier, Pół wieku poezji
Tego dnia doszło też do morskiego starcia u wybrzeży Abchazji. 4 gruzińskie kutry starły się z krążownikiem rakietowym 'Moskwa', wspieranym przez kutry rakietowe, artyleryjskie, okręty ZOP i dozorowiec 'Smietliwyj', osłaniające 3 okręty desantowe. Rosjanie odnieśli sukces, zatapiając kuter rakietowy 'Tbilisi' oraz prawdopodobnie jeszcze inny okręt. Źródła rosyjskie potwierdziły później, że ich krążownik został trafiony, a na jego pokładzie wybuchł pożar. Uszkodzenia miały być nieznaczne, ale 'Moskwa' wyszła ze strefy działań bojowych.
Źródło: wrześniowy Raport WTO.
Źródło: wrześniowy Raport WTO.