Mistrale dla Rosji

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Sagit
Posty: 40
Rejestracja: 2009-04-25, 07:03
Lokalizacja: Gdynia / Tilburg (Holandia)

Mistrale dla Rosji

Post autor: Sagit »

Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

śmieszą mnie te protesty..
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

a mnie śmieszy głupota Zachodu (w tym przypadku głównie Francji) i ignorowanie lekcji z historii
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

No jeśli choćby 2 z nich idą na Bałtyk to jest to dobra wiadomość dla PMW. Przynajmniej politycy zaczną widzieć sens jej istnienia...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Adam
Posty: 1745
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

W sumie to chyba wracamy do sytuacji sprzed powstania ZSRR, kiedy to znakomita część rosyjskich okrętów była dziełem stoczni zachodnioeuropejskich.
Ciekawe czy ktoś się pokusi o "powrót do tradycji" (już ;) naszego przemysłu okrętowego i zaproponuje Rosjanom okręty pomocnicze - w tym byliśmy dobrzy i do dziś duża cześć rosyjskiej floty pomocniczej jest dziełem naszych stoczni.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

polsteam pisze:a mnie śmieszy głupota Zachodu (w tym przypadku głównie Francji) i ignorowanie lekcji z historii
a mnie smieszy zycie historią...
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

tak jak z historii wynika teraźniejszość

- tak samo przyszłość wynika z oglądu i oceny zjawisk we współczesności, bo od tego zależą decyzje, które podejmujemy dzisiaj, a które będą miały wpływ na sytuację w przyszłości



"nie życie historią" (m.in. historią - jako jedną z ważnych spraw) jest ignorancją
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

histeryczne gderanie. ciekawe gdzie ty widzisz głupotę Francji, która robi po prostu interesy, zapewne dobre.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1148
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Pierwszą dwójkę rozmieszczą po jednej na Bałtyku i Morzu Czarnym to raczej pewne. Ale co z pozostałą dwójką, tą budowaną w Rosji?
Jak dla mnie to po prostu świetny interes dla Francji i jej stoczniowców.
Adam
Posty: 1745
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Co do pierwszej dwójki to już chyba zapadła decyzja - pierwszy do Floty Pacyfiku, a drugi do Floty Północnej. Rosjanie raczej nie będą trzymali takich okrętów na Bałtyku, tym bardziej, że Flota Bałtycka, kiedyś największa i najważniejsza, ulega coraz większej marginalizacji, głownie na rzecz Floty Północnej, a także Pacyficznej (które jako jedyne mają bezpośredni dostęp do oceanu).
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Co zresztą pośrednio świadczy o tym, że nie widzą na tym akwenie dla siebie zagrożenia. Np. Flota Czarnomorska jest rozbudodwywana - przeciwko Gruzji, a pewnie na wszelki wypadek i Ukrainie. Na Bałtyku Rosjanie nie mają przeciwko komu. Względnie mają, ale zdają sobie sprawę z tego, że i tak połączonych sił NATO nie przegonią.
Adam
Posty: 1745
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Gruzińską marynarkę wojenną Rosjanie praktycznie zlikwidowali bodajże jednym rajdem komandosów w czasie ostatniego konfliktu. Jeśli rozbudowują flotę czarnomorską, to głównie po to by równoważyć zapędy Ukraińców. W przypadku konfliktu z NATO flota ta byłaby tak samo odcięta jak flota bałtycka.

A Francuzom należy pogratulować dobrego biznesu - z nawiązką odbili sobie niepowodzenie w przetargu australijskim.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Proszę pamiętać, że Mistrale to okręty desantowe. Ich głównym zadaniem jest przerzucenie batalionu na nieprzygotowany brzeg i udzielenie wsparcia pokładowymi śmigłowcami szturmowymi (tu będą Ka 52), a także tzw. desant pionowy (śmigłowcami w głąb lądu). To nie są okręty które dają przewagę na morzu. To kąski dla torped i rakiet. To okręty, które trzeba osłaniać.
Można traktować je jako platformy dla śmigłowców ZOP, jako platformy dla śmigłowców przenoszących pokpr, jako okręty dowodzenia, ale proszę nie zapominać, że konstrukcyjnie jest to śmigłowcowiec desantowy z dokiem.

Na pewno jedna jednostka trafi w końcu na Morze Czarne, ale nie po to by tłuc nieistniejącą flotę Gruzji, lecz po to by istniała możliwość wysadzenia desantu w dowolnym punkcie wybrzeża, co powinno dać Miszy do myślenia.
Pomimo wstępnych informacji, że po jednym Mistralu trafi do każdej z flot, wątpię by na Bałtyku pojawiła się taka jednostka na stałe. No chyba, że tu zrobią centrum dla swoich sił ekspedycyjnych.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

polsteam pisze:tak jak z historii wynika teraźniejszość

- tak samo przyszłość wynika z oglądu i oceny zjawisk we współczesności, bo od tego zależą decyzje, które podejmujemy dzisiaj, a które będą miały wpływ na sytuację w przyszłości
i ?
polsteam pisze:"nie życie historią" (m.in. historią - jako jedną z ważnych spraw) jest ignorancją
Nie,
życie historią to marsz z odwróconą głową łatwiej wtedy w słup przy....
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Marmik pisze:To nie są okręty które dają przewagę na morzu. To kąski dla torped i rakiet. To okręty, które trzeba osłaniać.
Można traktować je jako platformy dla śmigłowców ZOP, jako platformy dla śmigłowców przenoszących pokpr, jako okręty dowodzenia, ale proszę nie zapominać, że konstrukcyjnie jest to śmigłowcowiec desantowy z dokiem.
No właśnie niezupełnie - Mistrale łączą cechy okrętów desantowych z okrętami dowodzenia. Pod tym względem stanowią dość nową jakość w działaniach na morzach.

Biorąc pod uwagę, że działanie obecnie mają charakter "joint" - więc potrzebne są okręty przystosowane do nowej rzeczywistości.
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Mitoko pisze:No właśnie niezupełnie - Mistrale łączą cechy okrętów desantowych z okrętami dowodzenia. Pod tym względem stanowią dość nową jakość w działaniach na morzach.
To żadna nowa jakość. Sprawa stara jak świat, a Mistrale dostały tę możliwość poniekąd jako następstwo gabarytów. Przestrzegam przed zwrotem "nowa jakość". Dla Rosjan może i nowa, ale pojawia się pytanie: dowodzenie czym miałoby być realizowane z pokładu Mistrala? Jak padnie jakaś odpowiedź to się do niej ustosunkuję.
Poza tym w dalszym ciągu panuje zasada, że okręty nieprzeznaczone do działań bojowych na morzu nie dają przewagi na morzu.
Mitoko pisze:Biorąc pod uwagę, że działanie obecnie mają charakter "joint" - więc potrzebne są okręty przystosowane do nowej rzeczywistości.
Działania połączone są obecnie rozumiane na dwa sposoby: z amerykańska i z europejska. Na chwilę obecną Rosji nie jest jakoś specjalnie potrzebny okręt dowodzenia, więc nie nazwałbym tego przystosowaniem do rzeczywistości.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
ODPOWIEDZ