Mistrale dla Rosji

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Post autor: szafran »

Trochę czasu minie zanim powstaną te mityczne Ka-52 (obecnie jest tylko 10 sztuk i to każdy z innym wyposażeniem). Prędzej Gawron będzie operacyjny.

A odnośnie politycznych interesów to Francuzi chcieli zarobić (to takie słowo nieznane polskim zakładom zbrojeniowym).
Ostatnio zmieniony 2011-01-28, 17:27 przez szafran, łącznie zmieniany 1 raz.
pasza2
Posty: 27
Rejestracja: 2006-08-29, 13:52
Lokalizacja: toruń

Post autor: pasza2 »

Rosja kupuje technologie budowy nowoczesnych okrętów a okręty otrzyma jako załącznik. W pakiecie dostaje nowoczesne systemy łączności i dowodzenia co , zdaje się, jest w tym interesie najważniejsze. Przecież wojnę z Gruzją prowadzili prawie w ciemno a dowodzili wojskami za pomocą ichniego plusa czy innego play'a bo łączność mają archaiczną. Podobnie jest z systemami dowodzenia czy wspomagania dowodzenia i planowania.
Całą ich armia to w zasadzie połączenie nielicznych systemów nowoczesnych i licznych muzealnych albo nieperspektywicznych. Na Mistralach mają stacjonować śmigłowce ale pytanie jakie? Podstawowym śmigłowcem transportowym jest znany nam Mi 8/17 który na okręcie się nie zmieści (choć musiałbym sprawdzić ) a do latania nad morzem jest "mało zdolny". Bojowy Mi 24 i pochodne tak samo jak wyżej. Pojedyncze nowsze Mi28 nie mają wersji morskiej. Zostają stare Kamowy czyli prawie nic przydatnego dla grupy bojowej(lądowej czy morskiej). Flota otrzyma więc 4 duże desantówki a śmigłowce będą z nich operować doraźnie. Chyba, że niedługo usłyszymy o zakupie 50 Eurocopterów albo innych August bez względu na to jak się obecnie zwą...
A czym mają dowodzić Mistrale-ano brygadami piechoty morskiej bo na taki system chcą przejść. Tylko, że dziś najnowocześniejsze ich wyposażenie to słynne podkoszulki w paski. Więc dowodzenie raczej skończy się po wyokrętowaniu i będzie po staremu. Pamiętać trzeba, że okręty powstaną najszybciej a tzwn. ciąg dalszy to praca na lat kilka albo kilkanaście zanim cały system powstanie.
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Post autor: szafran »

pasza2 pisze:Rosja kupuje technologie budowy nowoczesnych okrętów a okręty otrzyma jako załącznik. W pakiecie dostaje nowoczesne systemy łączności i dowodzenia co , zdaje się, jest w tym interesie najważniejsze.
Dodatkowo udało się im pozyskać technologię bezpilotowców rodem z Izraela. I to tylko za rezygnację z dostaw S-300 dla Iranu.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6375
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

szafran pisze:
pasza2 pisze:Rosja kupuje technologie budowy nowoczesnych okrętów a okręty otrzyma jako załącznik. W pakiecie dostaje nowoczesne systemy łączności i dowodzenia co , zdaje się, jest w tym interesie najważniejsze.
Dodatkowo udało się im pozyskać technologię bezpilotowców rodem z Izraela. I to tylko za rezygnację z dostaw S-300 dla Iranu.
No czasami tak jest w kolko.

Niechacy sie dowiedzialem zae chinczycy kupili elektromagnetyczna kolejke dla Szanghaju,za kilka miliatrdow , ale nie ze wzgledu na EXPO. W ramach licencji byly tez metody produkcji wysokowytrzymalych betonod dobrej jakosci potrzebnych do tego typu konstrukcji ;-)
Adam
Posty: 1739
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

pasza2 pisze:Rosja kupuje technologie budowy nowoczesnych okrętów a okręty otrzyma jako załącznik. W pakiecie dostaje nowoczesne systemy łączności i dowodzenia co , zdaje się, jest w tym interesie najważniejsze.
I tu mamy zasadnicze pytanie - co Rosja dostanie z Mistralami? Bo to, że rosyjskie Mistrale będą różniły się od francuskich jest oczywiste. Praktycznie na 100% można przyjąć, że uzbrojenie będzie rosyjskie, nie francuskie. Systemy łączności też raczej rosyjskie, bo przecież muszą być kompatybilne z tym co mają. Nawet jeśli część systemów elektronicznych będzie francuska, to też należy zakładać, że będzie w wersji "eksportowej" (czyli zubożonej), a nie tej przewidzianej dla Marine Nationale. Ciekawe kiedy dowiemy się jaka jest dokładna specyfikacja Mistrali dla Rosjan?
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

pasza2 pisze:..... W pakiecie dostaje nowoczesne systemy łączności i dowodzenia co , zdaje się, jest w tym interesie najważniejsze......
Niech oni to wszystko jeszcze wpasują w swój system to bedzie git... tylko nie wiem czy rdza nie zeżre tych mistrali zanim im sie to uda, ale oczywiście masa hiper "patriotycznych" portali bedzie histeryzować i powoływac na bliżej nie sprecyzowana historię, bo to takie medialne ... "ruskie kupili łokręt i przygotowują inwazję na zachód a zwłaszcza na lechistan zagrożenie dla ełropy"...
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

szafran pisze:Trochę czasu minie zanim powstaną te mityczne Ka-52 (obecnie jest tylko 10 sztuk i to każdy z innym wyposażeniem).
No cóż, na razie nie ma ani jednego rosyjskiego Mistrala i nic nie wskazuje na to by w trybie ekspresowym pojawił się w którejkolwiek z flot.
pasza2 pisze:Podstawowym śmigłowcem transportowym jest znany nam Mi 8/17 który na okręcie się nie zmieści (choć musiałbym sprawdzić ) a do latania nad morzem jest "mało zdolny".
Tu nie chodzi o "wielka zdolność". Ten śmigłowiec ma przewieźć żołnierzy z punktu A do punktu B, przy czym oddalenie punktu A od B jest mniejsze niż 200 km, co oznacza, że nad morzem będą przez jakieś 60 Mm.
A że da się tym latać nad wodą to pokazują polskie Mi-8, które latały na platformy Petroblaticu.
Adam pisze:
pasza2 pisze:Rosja kupuje technologie budowy nowoczesnych okrętów a okręty otrzyma jako załącznik. W pakiecie dostaje nowoczesne systemy łączności i dowodzenia co , zdaje się, jest w tym interesie najważniejsze.
I tu mamy zasadnicze pytanie - co Rosja dostanie z Mistralami? Bo to, że rosyjskie Mistrale będą różniły się od francuskich jest oczywiste.
I to jest kluczowe pytanie, bo sam szkielet w sumie niczym specjalnym nie różni się od jednostek cywilnych (zresztą tak budowano Mistrale).

-------------------------------------------

Jak zwykle widzę, że mamy do czynienia ze zrywaniem boków z rosyjskiej technologii. Owszem, nigdy nie byli tu mistrzami miniaturyzacji, ale nadal są liderami w eksporcie. Piszecie o systemie dowodzenia, o którym tak naprawdę niewiele wiadomo. Owszem, rosyjska flota wpadła w ponad dziesięcioletni okres skrajnej zapaści i teraz próbuje to nadrobić za pomocą wszelkich możliwych środków. Jednakże transakcja na Mistrale ma bardziej wymiar polityczny (zbliżenie z Francją; podobny cel miały wspólne ćwiczenia Floty Północnej z Marine Nationale), niż militarny. Wcześniej podobne podchody robiono z Hiszpanią.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Post autor: Peperon »

Tak najprościej rzecz ujmując. Dwa okręty kupią u producenta, dwa kolejne postawią u siebie. Ale na opracowaniu jednostek tej klasy zaoszczędzą masę czasu i kasy. Czas zasuwa, a Rosjanie już od dłuższego czasu nie opracowali projektów nowych dużych (wielkich) okrętów. Kupując Mistrale i licencję na budowę kolejnych dostaną gotowy projekt, z którym będą mogli pokombinować. I to jest głównym zyskiem w tej transakcji.
Ale oczywiście mogę się mylić.
marmik pisze:Jak zwykle widzę, że mamy do czynienia ze zrywaniem boków z rosyjskiej technologii.
A przecież Rosjanie, jako pierwsi zastosowali kadłubowe wyrzutnie rakiet przeciwokrętowych i przeciwlotniczych na jednostkach nawodnych (Kirow). W przeróbkach projektów okrętów też mają sporą tradycję.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
witte
Posty: 100
Rejestracja: 2009-12-17, 22:40
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: witte »

Moim zdaniem te 4 Mistrale nie spowoduja skokowego zwiekszenia mozliwosci bojowej WMF. Transfer technologii też nie będzie zapewne imponujacy, bo uzbrojenie i elektronika zapewne beda rosyjskie, częśc wyposażenia pewnie francuska (Rosjanie od lat kupują optoelektronike od Francji). Panikarskie protesty polskich polityków (wide p. Fotyga) i żadania zablokowania transakcji są przesadzone i bezpodstawne. Dla nas nie ma wielkiego wzrostu zagrożenia (kto jeszcze na poważnie traktuje desant rosyjski w Polsce?), dla republik bałtyckich również niewiele się zmienia (jesli Rosjanie zechcieliby. to poprzez Łotwę zajeliby wszystkie 3 państwa w 2-3 dni). Ponadto na jakiej podstawie zakazać Francji sprzedaży uzbrojenia do Rosji?
Sądzę że zakup wynika z checi obłaskawienia Francji (jesli Dixmunde ratuje przemysł to 4 rosyjskie zamówione okręty ratują go ze 2 razy bardziej -zakładam 50% wkład Rosjan). Drugim powodem moze być chęć terminowego i zgodnego z planowanym kosztem pozyskania okretów z zagranicznych stoczni i transfer nowoczesnej organizacji i kultury produkcji okrętów do stoczni własnych. Wiadomo ze zakup okretów bojowych nie wchodził w grę: Rosja nie może tego zrobić ze wzgledów prestiżowych, Francja ze wzgledów strategicznych.. Kontrakt na niszczyciele, fregaty byłby niemozliwy bo takiej klasy okret to system gdzie trudno wymienić elementy na rosyjskie a ortginalnych nie sprzedaje się obcym. Ponadto rosja jako eksporter jednostek tych klas nie może być ich importerem równocześnie.
Zakup 4 w sumie nieskomplikowanych jednostek desantowych, choć dużych, nie niesie ze soba tych problemów. Eksporterem takich jednostek Rosja nigdy nie była, a kwestia integracji rosyjskiego uzbrojenia i wyposażenia nie jest trudna do pokonania gdyż na takich jednostkach to właściwie systemy samoobrony.
Ostatni argument za niewielkim znaczeniem (dla nas) tej transakcji jest fakt że w wymiarze operacyjnym i taktycznym taki okret wymaga sformowania silnej eskorty oraz wywalczenia panowania w powietrzu przez Rosjan w rejonie jego działania ( w charakterze desantowca).
Jak wiemy obecnie i w niedalekiej przyszłości Rosjanie nie bedą mieli za dużo nowoczesnych eskortowców i samolotów bojowych.
Pozostaje zatem, moim zdaniem, patrzenie na Mistrale jako na doskonały środek prezentacji bandery i realizowania interesów Rosji na akwenach gdzie przeciwnikiem moga być terorysci , piraci itp. w takiej sytuacj Mistral w asyscie fregaty czy niszczyciela może przebywac w rejonie miesiącami i realizowac zadania nie potrzebując ochrony powietrznej czy przeciwko du żym i średnim jednostkom wojennym.
...nie dostaje pieniędzy za bycie zdenerwowanym...
Adam
Posty: 1739
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

A najważniejsza "nowa jakość" dla Rosjan to możliwość wykonania desantu spoza linii horyzontu. Dotychczas rosyjskie siły desantowe opierały się na klasycznych okrętach desantowych, "wysadzających" wojsko wprost na plażę.
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

witte pisze:Moim zdaniem te 4 Mistrale nie spowoduja skokowego zwiekszenia mozliwosci bojowej WMF. Transfer technologii też nie będzie zapewne imponujacy, bo uzbrojenie i elektronika zapewne beda rosyjskie, częśc wyposażenia pewnie francuska (Rosjanie od lat kupują optoelektronike od Francji). Panikarskie protesty polskich polityków (wide p. Fotyga) i żadania zablokowania transakcji są przesadzone i bezpodstawne. Dla nas nie ma wielkiego wzrostu zagrożenia (kto jeszcze na poważnie traktuje desant rosyjski w Polsce?)

a kto poważnie bierze deklaracje Rosji, że jest państwem w pełni demokratycznym i pokojowo, nieekspansywnie nastawionym w stosunku do wszystkich ?...


tu nie chodzi o faktyczną wartość bojową akurat tych konkretnych 4 okrętów...
chodzi o generalny kierunek polityki międzynarodowej...
takie 4 okręty (może i nie wzmacniające znacząco siły militarnej) mogą być ziarenkami piasku uruchamiającymi lawinę...
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

skończże już te histerie. Rosja to niepodległy kraj, w dodatku sporo znaczący w świecie i ma prawo się zbroić, tak samo jak inni mają prawo z nią robić interesy. proste jak budowa cepa. jak sie to komu nie podoba to niech się sam zbroi i najlepiej najedzie Rosję i zrówna ją z ziemia, a nie pomstuje tylko po forach internetowych :lol:
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

witte pisze: Pozostaje zatem, moim zdaniem, patrzenie na Mistrale jako na doskonały środek prezentacji bandery i realizowania interesów Rosji na akwenach gdzie przeciwnikiem moga być terorysci , piraci itp.
Czyli plywanie pod raczke z amerykanami :)
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

witte pisze:... gdzie przeciwnikiem moga być terorysci , piraci itp. w takiej sytuacj Mistral w asyscie fregaty czy niszczyciela może przebywac w rejonie miesiącami i realizowac zadania nie potrzebując ochrony powietrznej czy przeciwko du żym i średnim jednostkom wojennym.
Pan chyba nie zaklada uderzen na cela ladowe rosyjskich komandosow bo jedynie do takiego niszczenia piratow i terrorystow to to sie nadaje :)

A sama obstawiajaca fregata wystarczyla by na wszystko czym do tej pory dysponowali piraci
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

witte pisze:Pozostaje zatem, moim zdaniem, patrzenie na Mistrale jako na doskonały środek prezentacji bandery i realizowania interesów Rosji na akwenach gdzie przeciwnikiem moga być terorysci
Patrząc przez rosyjskie definicje powstania w Czeczenii to spełniamy ten wymóg - w końcu mieliśmy powstania anty-rosyjskie - więc jesteśmy narodem terrorystycznym.
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

A ostatnio nawet jakimś samolotem pasażerskim staraliśmy się przycelować w ichnią wieżę, tylko nie wyszło.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
ODPOWIEDZ