Nowy test pocisku NSM

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Speedy
Posty: 554
Rejestracja: 2004-07-23, 15:24
Lokalizacja: Wawa

Nowy test pocisku NSM

Post autor: Speedy »

Pomyślałem że wrzucę, bo dosyć efektowny ten filmik:

5.06.2013 norweska marynarka wojenna we współpracy z firmą Kongsberg przeprowadziły na poligonie morskim Andoya kolejny test pocisku przeciwokrętowego NSM. Pocisk uzbrojony był w "ostrą" głowicę bojową. Za cel posłużyła wycofana ze służby fregata Trondheim.
Pozdro
Speedy
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: dakoblue »

Speedy pisze:Pomyślałem że wrzucę, bo dosyć efektowny ten filmik:

5.06.2013 norweska marynarka wojenna we współpracy z firmą Kongsberg przeprowadziły na poligonie morskim Andoya kolejny test pocisku przeciwokrętowego NSM. Pocisk uzbrojony był w "ostrą" głowicę bojową. Za cel posłużyła wycofana ze służby fregata Trondheim.
w tv byl film z innego ujecia -kamera zainstalowana na celu
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Wicher »

Biorąc pod uwagę, że okręty naszego teoretycznego przeciwnika są zbudowane z mocniejszych materiałów czuję, że wyszliśmy na tym interesie jak Zabłocki na mydle...

Katapulta dla kul z napędem rakietowym...
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: dakoblue »

Piotr S.
Posty: 2309
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Piotr S. »

Z tego zdjęcia po uderzeniu rakiety widać ,że uszkodzenia fregaty nie są duże ,kadłub nie naruszony ,uszkodzenia nadbudówki da sie odbudować .
W sumie okręt dało by sie przywrócic do służby ,ale nie to jest najważniejasze mianowicie należało by zadać pytanie czy to jest to czego chcieliśmy ?
Mam osobiscie pewne wątpliwosci co do siły rażenia w sumie nowoczesnej rakiety ,ale czy siła wybuchu nie jest za mała?.fregata Trondheim to stary okręt wspólczesne fregaty są dwa razy wieksze ,aby zniszczyć współczesny okręt a tym bardziej zatopić to po tym co widze potrzeba by było z 5 rakiet NSM ? ,mam wątpliwości co do rakiet NSM ,ciekawe co wy o tym myslicie?
zdjęcie No 8 po ataku
http://www.globaltimes.cn/content/787850.shtml
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: ALF »

W tym stanie żaden okręt nie byłby w stanie kontynuować walki, więc rakieta osiągnęła cel minimum - wyeliminowanie przeciwnika. Trafienie 3 rakiet pewnie uczyniłoby odbudowę nieopłacalną.
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Wicher »

Tylko czy stać nas aby na jedną jednostkę posyłać 3 rakiety? Trzeba też mieć na uwadze to, że przeciwnik będzie robił wszystko by uniemożliwić rakiecie dojście do celu. Ile wówczas będziemy musieli wysłać tych rakiet by cel posłać na dno - sześć? Drogo to wygląda. Powinniśmy mieć zatem rakiety z taką głowicą bojową, dzięki której pojedyncze trafienie zatopi okręt. W tym miejscu niestety widać przewagę RBS-15 nad NSM...
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Peperon »

Prawdę mówiąc to nie wiadomo jaki był profil ataku.
Wygląda na to, że uderzenie było ustawione w nadbudówki. Wysoko nad wodą i lot poziomy.
Ciekawe jak wyglądałaby ta fregata po uderzeniu rakiety z tzw. "górki". Ostry lot nurkowy z kilkudziesięciu metrów i kierunek fali uderzeniowej idzie w kadłub. Tym bardziej, że teraźniejsze pokłady nie są opancerzone.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Speedy
Posty: 554
Rejestracja: 2004-07-23, 15:24
Lokalizacja: Wawa

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Speedy »

Piotr S. pisze:Z tego zdjęcia po uderzeniu rakiety widać ,że uszkodzenia fregaty nie są duże ,kadłub nie naruszony ,uszkodzenia nadbudówki da sie odbudować .
W sumie okręt dało by sie przywrócic do służby ,ale nie to jest najważniejasze mianowicie należało by zadać pytanie czy to jest to czego chcieliśmy ?
Mam osobiscie pewne wątpliwosci co do siły rażenia w sumie nowoczesnej rakiety ,ale czy siła wybuchu nie jest za mała?.fregata Trondheim to stary okręt wspólczesne fregaty są dwa razy wieksze ,
Po pierwsze, zauważ, jak spisywały się w różnych wojnach francuskie pociski Exocet - powiedziałbym że całkiem nieźle. A mają one głowicę niewiele większą, 160 kg (65 kg m.w.). NSM ma 125 kg, ale zrobioną w nowszej technologii, z tytanu, i zapewne w związku z tym jej ścianki mogą być cieńsze i przestrzeń na ładunek wyb. większa. Zapewne więc efekt realnego trafienia byłby co najmniej nie gorszy.

Po drugie zauważ, że celem był okręt wycofany z użytku, który prosto z poligonu odholowany został do stoczni złomowej. Był więc bez paliwa, amunicji, wypatroszony z całego wyposażenia itd. W warunkach bojowych po takim trafieniu byłby zapewne potężny pożar.
Pozdro
Speedy
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: szafran »

A czy przypadkiem jedną z zalet NSM nie jest mniejsza wykrywalność przez przeciwnika? Jeżeli tak to wystarczy na początek. Później RBS dokończą dzieła :wink:

Uważam, że ten filmik powinien być zakazany w Polsce. Jeszcze wpadną na trzeci i czwarty NDR :x
Adam
Posty: 1744
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Adam »

A czy nie jest tak, że filozofią przeciwokrętowego uzbrojenia rakietowego "Zachodu" od samego początku jest użycie małych rakiet, z małą głowicą, która ma przeciwnika obezwładniać, a nie koniecznie zatopić? Zatapiać miały ogromne "krowy" Made in USRR z głowicą półtonową, choć aktualnie też przeszli na małe rakiety. W sumie każdy nowoczesny okręt po zaliczeniu takiej małej rakiety staje się niegroźnym "pływadełkiem", a o to chodzi; nie ma też sensu marnować kolejnych rakiet na "dobijanie" czegoś tak niegroźnego, ew. jak ktoś się uprze to można z samolotu zrzucić kilka klasycznych bomb. To, że po 1 - 2 letnim remoncie da się go odbudować nie ma znaczenia bo i tak już dawno będzie po wojnie w której brał udział. Zresztą wcale nie jest tak, że taka mała rakieta nie zatopi nowoczesnego okrętu - jak się nie mylę, to jedynie resztki paliwa z silnika takiej rakiety swego czasu zatopiły całkiem spory niszczyciel Royal Navy.
Piotr S.
Posty: 2309
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Piotr S. »

Jeżeli chodzi o HMS Sheffield (D80) to rzeczywiście głowica nie wybuchła a zapaliło sie paliwo.
Według komunikatu brytyjskiego Ministerstwa Obrony, głowica bojowa rakiety nie eksplodowała, spowodowała jednak śmierć 20 marynarzy, a 24 innych raniła (spośród 268-osobowej załogi). Uszkodzenia okrętu były na tyle znaczne, że sześć dni później zatonął podczas holowania. Był to pierwszy od 37 lat okręt Royal Navy utracony wskutek działań wojennych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/HMS_Sheffield_(D80)
Z tego co pamiętam to Sheffeld o ile sie nie myle został zatopiony przez własne okręty ? a nie zatonął podczas holowania czyli został dobity.
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: dakoblue »

Piotr S. pisze:Jeżeli chodzi o HMS Sheffield (D80) to rzeczywiście głowica nie wybuchła a zapaliło sie paliwo.
Według komunikatu brytyjskiego Ministerstwa Obrony, głowica bojowa rakiety nie eksplodowała, spowodowała jednak śmierć 20 marynarzy, a 24 innych raniła (spośród 268-osobowej załogi). Uszkodzenia okrętu były na tyle znaczne, że sześć dni później zatonął podczas holowania. Był to pierwszy od 37 lat okręt Royal Navy utracony wskutek działań wojennych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/HMS_Sheffield_(D80)
Z tego co pamiętam to Sheffeld o ile sie nie myle został zatopiony przez własne okręty ? a nie zatonął podczas holowania czyli został dobity.
P.Krzysztof Kubiak pisze ze sam zatonal,zerwal sie z holu
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: dakoblue »

Adam pisze:A czy nie jest tak, że filozofią przeciwokrętowego uzbrojenia rakietowego "Zachodu" od samego początku jest użycie małych rakiet, z małą głowicą, która ma przeciwnika obezwładniać, a nie koniecznie zatopić? Zatapiać miały ogromne "krowy" Made in USRR z głowicą półtonową, choć aktualnie też przeszli na małe rakiety. W sumie każdy nowoczesny okręt po zaliczeniu takiej małej rakiety staje się niegroźnym "pływadełkiem", a o to chodzi; nie ma też sensu marnować kolejnych rakiet na "dobijanie" czegoś tak niegroźnego, ew. jak ktoś się uprze to można z samolotu zrzucić kilka klasycznych bomb. To, że po 1 - 2 letnim remoncie da się go odbudować nie ma znaczenia bo i tak już dawno będzie po wojnie w której brał udział. Zresztą wcale nie jest tak, że taka mała rakieta nie zatopi nowoczesnego okrętu - jak się nie mylę, to jedynie resztki paliwa z silnika takiej rakiety swego czasu zatopiły całkiem spory niszczyciel Royal Navy.
na Glamorganie glowica eksplodowala
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Peperon »

dakoblue pisze:...na Glamorganie glowica eksplodowala
Glamorgan miał nadbudówki stalowe, czy ze stopów lekkich ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Nowy test pocisku NSM

Post autor: Grzechu »

Stalowe.
Republika marzeń...
ODPOWIEDZ