"Tureckie B490" - bzdury w MSiO

Omówienia i recenzje nowych książek, artykułów, publikacji

Moderatorzy: crolick, Marmik

Adam
Posty: 1742
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

"Tureckie B490" - bzdury w MSiO

Post autor: Adam »

Biorę sobie do ręki najnowszego Misia, przeglądam i momentalnie zatrzymuję się na pięknym zdjęciu, rzadko pojawiającego się na łamach prasy, tureckiego okrętu Iskenderun (A 1600). Podpis pod zdjęciem wzbudza moją podejrzliwość, choć nie takie rzeczy pojawiają się w prasie. Jednak po przeczytaniu ramki dotyczącej promów B490 włos mi się zjeżył. Wydawało mi się, że co jak co, ale historia współczesnego budownictwa okrętowego w Polsce, zwłaszcza odnoszącego się do tak powszechnie znanych serii statków jak promy, jest powszechnie znana, przynajmniej wśród renomowanych autorów. A tu taki "koszmarek".
W MSiO jest tak: Trzeci prom tej serii, zwodowany jako Masovia, został ukończony jako Isekenderun, a potem Stocznia Szczecińska zbudowała dla Turków jeszcze dwie jednostki - Ankara i Samsun, co jest bzdurą kompletną.
Prawidłowo powinno być tak: Masovia ostatecznie została ukończona jako Ankara, a potem w Szczecinie zbudowano jeszcze Samsuna. Natomiast Iskenderun powstał na bazie polskiego projektu w tureckiej stoczni Turkiye Gemi Sanayii, a jego budowę ukończono dopiero w 1991 roku! Od 2002 w składzie tureckiej Marynarki Wojennej.
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: "Tureckie B490" - bzdury w MSiO

Post autor: polsteam »

Domyślam się, gdybam (bo artykułu nie czytałem, więc nie mogę zweryfikować ewentualnych jego elementów dotyczących statków handlowych, a w zakresie militariów - nie mam wystarczającej wiedzy do przeprowadzenia takiej weryfikacji), że RESZTA tego artykułu (czyli ta dotycząca okrętów "stricte wojennych", a nie tych "pochodzenia cywilnego" czy "o korzeniach cywilnych") stoi na znacznie wyższym poziomie... Ktoś (autor) pamiętał, że dzwonili polskimi stoczniami przy okazji tego promu, ale nie pamiętał gdzie dzwonili... i nie sprawdził... albo ograniczył "research" do Wikipedii (chociaż, o ironio, być może (nie sprawdzałem) AKURAT PRZYPADKIEM W TEJ SPRAWIE Wikipedia dałaby poprawne wiadomości... ) To przejaw szerszego zjawiska... wbrew chwilowym albo wycinkowym pozorom i "przebłyskom", w "MSiO" statki handlowe zawsze były traktowane jako temat mniej ważny...
W "MSiO" nawet w lepszych dla "działki" cywilnej czasach nie było tej działce za lekko, a ostatnio jest ona bardzo zaniedbywana co przejawia się w nikłej albo żadnej części objętości pisma poświęcanej tej (cywilnej) tematyce... Widać, że wydawcy / redakcji nie zależy na tematyce cywilnej... widać (po tym, co jest publikowane, a raczej po tym - czego się właśnie nie publikuje), że wydawca NIE DBA, nie zabiega o przyciągnięcie / zatrzymanie takich autorów jak (m.in.) Adam Woźniczka czy Marek Błuś... a w dodatku, jak już czasami sprawiano wrażenie chęci zapełnienia tej luki, to tylko "sprawiano wrażenie", bo opublikowano parę tekstów pewnego autora (nazwiska oczywiście nie pomnę, jednak - o ile dobrze pamiętam - było to kilka tekstów od jednego autora - głównie o wycieczkowcach), ale były to teksty BARDZO słabe merytorycznie (bardzo delikatnie i kurtuazyjnie mówiąc) i - że tak powiem - "niegodne" poziomu i "znaku jakości" jaki sobie "MSiO" wypracował...
ODPOWIEDZ