Sterowiec - okręt czy statek?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2009-06-16, 11:15
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Jednak jest to zamieszanie znacznie mniejsze niż goły "statek" bez przymiotników i mniejsze niż "statek powietrzy", w którym to pojęciu mieści się absolutnie wszystko co lata (w tym rakiety i kosmiczny orbiter). Zatem "aerostat " dość dobrze wskazuje na dość wąską grupę konstrukcji latających lżejszych od powietrza, którą to grupę "sterowiec" dzieli tylko z "balonami". Jeśli więc nie jest to tekst ściśle prawniczy lub ściśle techniczny to np. w popularnym opracowaniu opisującym działania bojowe Zeppelinów można "aerostat" w miarę swobodnie użyć jako zamiennika na "sterowiec" i nikt nie będzie rwał włosów z głowy. Inaczej pozostaje tylko trzymać się kurczowo znormalizowanego pojęcia.
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Net_sailor, dziękuję za bardzo użyteczną podpowiedź!
Do you fear death?
Do you fear that dark abyss?
All your deeds laid bare,
all your sins punished?
Do you fear that dark abyss?
All your deeds laid bare,
all your sins punished?
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Jak na mój gust, to mieszacie panowie terminologię techniczną z terminologią administracyjną. Sterowiec z technicznego punktu widzenia jest statkiem powietrznych, a z administracyjnego może być Okrętem Jego Królewskiej Mości, . Jedno z drugim się nie wykluczaJak mniemam, uzasadnione jest zatem wobec sterowca również używanie wyłącznie słowa "statek" ("powietrzny" - domyślnie).
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Ale w Polsce - tylko i wyłącznie statkiem powietrznym. Okręt powietrzny - to po polsku po prostu nie brzmi
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Chyba że by był ORP „imię”
Zabawna sprawa, żeby bardziej zagmatwać, gdzieś czytałem że brytyjskie lądowe szkoły/ośrodki szkolenia marynarki były His Majesty's Ship.
Czy więc budynek/kompleks budynków uczelni to okręt, czy UFO?
Zabawna sprawa, żeby bardziej zagmatwać, gdzieś czytałem że brytyjskie lądowe szkoły/ośrodki szkolenia marynarki były His Majesty's Ship.
Czy więc budynek/kompleks budynków uczelni to okręt, czy UFO?
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Jeśli się nie mylę, to tak jest do dnia dzisiejszego.jogi balboa pisze:...Zabawna sprawa, żeby bardziej zagmatwać, gdzieś czytałem że brytyjskie lądowe szkoły/ośrodki szkolenia marynarki były His Majesty's Ship....
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Bo u Anglików to wszystko jest pokręcone. Nawet jeździć samochodem nie potrafią po odpowiedniej stronie. Ale uzasadnienie dla szkoly jako HMS jest. Dzięki temu mają bezdyskusyjną jasność że tam dyscyplina jak na okręcie a nie w jakiejś szkółce. A że okręt stale zakotwiczony na lądzie to co? Taki Bałtyk też nie miał napędu. A że tu wszystko na lądzie to co? Nie wolno?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
U nich nawet wyspa może być "okrętem": http://en.wikipedia.org/wiki/Diamond_Rock
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
W tym punkcie to ja bym sie nie zgodzil.Maciej3 pisze:Bo u Anglików to wszystko jest pokręcone. Nawet jeździć samochodem nie potrafią po odpowiedniej stronie. ?
Naprawde wiele mozna zarzucic Anglikom;
- kuchnia - ( oblewaja frytki octem przed ich zjedzeniem- brrrr )
- dotej pory uzywaja dwoch osobnych kranow, jeden z zimna a drugi z ciepla ( czytaj - wrzaca )woda. Kto probowal umyc rece ten wie !!!
- nie zachowali na pamiatke zadnego swojego pancernika -wlaczajac Dreadnought'a
Ale ruch lewostronny obowiazywal od starozytnosci. Nawet w 1300 r papiez Bonifacy VIII wydal dekret w tej sprawie. Piesi i konni podrozni mogli latwiej sie bronic majac przeciwnika po prawej stronie.
Sytuacja zmienila sie za czasow Napoleona ktory wprowadzil ruch prawostronny aby ''zmylic przeciwnika'' czyli wprowadzenie taktyki wywolania zametu w zdezorientowanych oddzialach przeciwnika ( to tylko jedna z teorii). Drugim osobnikiem odpowiedzialnym za zmiany byl niejaki Adolf H. ktory wprowadzil ruch prawostronny we wszystkich podbitych i zaanektowanych krajach po 1939r.
W Polsce do 1918 roku obowiazywal ruch LEWOSTRONNY ((wcześniej obowiązywał tylko w zaborze pruskim i rosyjskim).
Po lewej stronie jezdni podróżuje się nie tylko w Wielkiej Brytanii, lecz również w 75 krajach lub terytoriach na całym świecie.
Ja rozumiem ze Bismarck i Iowa plywaly po prawej stronie, ale Yamato juz nie.
W Japonii podrozuje sie nadal po lewej stronie.
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Morskie Opowiesci YouTube
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
No jak to nie zachowali? A Warrior to co, pies?- nie zachowali na pamiatke zadnego swojego pancernika -wlaczajac Dreadnought'a
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Wyspa to pikuś - nie zapominaj o kompleksach budynków czy lotniskachde Villars pisze:U nich nawet wyspa może być "okrętem": http://en.wikipedia.org/wiki/Diamond_Rock
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
- de Villars
- Posty: 2229
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Ale nie wiem, czy ostatnio im się z tym wszystkim nie odwidziało - bo np. baza w Devonport (przedtem tzw. HMS Drake) obecnie nazywa się HMNB (Her Majesty Naval Base) Devonport. W dawnych czasach (żaglowców) chodziło m.in. o zapewnienie odpowiedniego wynagrodzenia dowódcy/komendantowi, co było uzależnione od klasy (rangi) okrętu którym dowodzi. Obecnie, nie ma już takiej potrzeby, choć wygląda na to, że zwyczaj nazywania okrętami obiektów nimi niebędących utrzymał się siłą rozpędu i tak dość długo.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Warrior, no niby tak, ale mogliby Dreadnought'a lub chociaz Tigera, lub Liona.de Villars pisze:No jak to nie zachowali? A Warrior to co, pies?- nie zachowali na pamiatke zadnego swojego pancernika -wlaczajac Dreadnought'a
Z tego samego powodu mam zal do Niemcow , bo mogli zachowac Goebena. Wiem ze nawet na poczatku lat 70 powstala inicjatywa zeby wykupic go od Turcji i zamienic na okret-muzeum, ale z tego nic nie wyszlo
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Morskie Opowiesci YouTube
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Zagrała tutaj polityka i "strach" że Niece go wykorzystają (bo jednak Goeben był stary ale i tak lepszy od Marata..XD), nie wspominając że Brytyjczycy by Focha rąbnęli..XD
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Re: Sterowiec - okręt czy statek?
Tylko, że w roku 1970 - bo wtedy była inicjatywa odkupienia Goebena - Marata już nie było i to od wielu, wielu lat.Kpt.G pisze:Zagrała tutaj polityka i "strach" że Niece go wykorzystają (bo jednak Goeben był stary ale i tak lepszy od Marata..XD), nie wspominając że Brytyjczycy by Focha rąbnęli..XD
Prędzej był strach przed wrzaskiem, że RFN (bo to oni mieliby odkupić) wraca do agresywnej kaiserowskiej polityki itp, itd. Podkreślić należy, że wrzaski szłyby z Moskwy i innych części tej strony żelaznej kurtyny.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.