Pancerz Brooklynów

Techniczne zagadnienia okrętowe

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: jogi balboa »

No co ty. Mnie to nie rusza. Jak chcesz mnie podrażnić musisz napisać coś o hipciach albo lepiej o bismarcku :P
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: Maciej3 »

Jak chcesz mnie podrażnić musisz napisać coś o hipciach
Mówisz i masz.
Hipcio to ewenement w skali światowej. Przy możliwości pełnego manewrowania i do tego jeszcze w towarzystwie własnych niszczycieli dał się staranować wrogiemu niszczycielowi, który już przed starciem miał uszkodzoną siłownię, więc był wolniejszy od Hipcia!
To chyba jedyny taki przypadek w historii. No dobra pod Jutlandią jakiś brytolski niszczyciel się zderzył z niemieckim pancernikiem ( kolejny sukces, ha! ), ale to było chociaż w nocy a nie przy pełnym świetle dziennym :-D

W końcu sam mówiłeś, że nic nie jest tak inspirujące jak granie komuś na nerwach :mrgreen:
Twoje słowa, nie moje :P
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4036
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: MiKo »

jogi balboa pisze:Amerykańskie krążowniki do tanich ogólnie nie należały a walorami bojowymi raczej nie przewyższały przykładowo brytyjskich.
O walorach wspomnieliśmy teraz cena - średni koszt budowy jednej jednostki [KENT] wynosił około 1,97 miliona funtów szterlingów (z czego ponad jedną trzecią pochłonęło uzbrojenie). W 1928 roku było to równowartością 9,4 miliona dolarów, czyli mniej więcej tyle samo, ile koszt krążownika typu NORTHAMPTON
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: Maciej3 »

No to ciągnijmy te koszty
Belfast to koło 2,1 miliona funtów. Czyli jakieś 6 do 8 milionów dolarów ( zależy jaki przelicznik funt/dolar pczyjąć )
Cleveland to 31 milionów dolarów.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4036
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: MiKo »

2,1 funtów na 1938 to ze 10,2 mln dołków. 2,1 funtów to chyba goły kadłub? Clevland to konstrukcja wojenna hi-tech ;) inne koszty budowy inny czas, inne manpower. Taki Brooklyn chyba z 18 mln, czyli jak się doda współczynnik prędkości budowy wychodzi na to samo :D
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: oskarm »

Maciej3 pisze:
Jak chcesz mnie podrażnić musisz napisać coś o hipciach
Mówisz i masz.
Hipcio to ewenement w skali światowej. Przy możliwości pełnego manewrowania i do tego jeszcze w towarzystwie własnych niszczycieli dał się staranować wrogiemu niszczycielowi, który już przed starciem miał uszkodzoną siłownię, więc był wolniejszy od Hipcia!
To chyba jedyny taki przypadek w historii. No dobra pod Jutlandią jakiś brytolski niszczyciel się zderzył z niemieckim pancernikiem ( kolejny sukces, ha! ), ale to było chociaż w nocy a nie przy pełnym świetle dziennym :-D
A z naszej kawalerii szarżującej na czołgi się śmieją, a sami jakby triremami walczyli... ;)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: Maciej3 »

2,1 funtów to chyba goły kadłub?
Cały okręt.
Taki Brooklyn chyba z 18 mln, czyli jak się doda współczynnik prędkości budowy wychodzi na to samo
Edinburgh – położenie stępki 29 grudnia 1936, wejście do służby 6 czerwca 1939. Czas budowy 2 lata i 5 miesięcy
Belfast – położenie stępki 10 grudnia 1936, wejście do służby 3 sierpnia 1939. Czas budowy 2 lata i 8 miesięcy.

St. Louis – położenie stępki 10 grudnia 1936, wejście do służby 10 maja 1939. Czas budowy 2 lata i 5 miesięcy
Helena – położenie stępki 9 grudnia 1936, wejście do służby 18 września 1939. Czas budowy 2 lata i 9-10 miesięcy.

Jak rozumiem, Amerykanie podpisali kontrakt jak MarnyPopis z Juliuszem Cezarem na budowę pałacu „3 lata i ani miesiąca krócej, inaczej zapłacisz odsetki za każdy dzień” ;)
A z naszej kawalerii szarżującej na czołgi się śmieją, a sami jakby triremami walczyli...
Czytałem o tym dawno temu, ale chyba któryś z naszych podwodniaków wspominał, jak to na wyposażenie okrętów podwodnych jego królewskiej mości ładowano pałasze, czy inne szable. W końcu mogą się przydać.
W końcu tyle ględzono o duchu Nelsona, że poszli na abordaż. Tylko nie wiem, czy takie atak wręcz korwetą na powiedzmy dwurzędowca, to było całkowicie rozsądne ;)
Ale dwurzędowiec dał się zrobić jak dziecko.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4036
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: MiKo »

No dobra były trochę droższe...
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: jogi balboa »

31 baniek to prawie połowa ceny równolegle budowanego pancernika.
2 bańki fusiaków to 1/4 ceny pancernika.
Drożej budowano tylko w Niemczeh ale tamtejsze były też minimalnie większe.
Maciej3 pisze:Hipcio to ewenement w skali światowej. Przy możliwości pełnego manewrowania i do tego jeszcze w towarzystwie własnych niszczycieli dał się staranować wrogiemu niszczycielowi, który już przed starciem miał uszkodzoną siłownię, więc był wolniejszy od Hipcia!
To chyba jedyny taki przypadek w historii. No dobra pod Jutlandią jakiś brytolski niszczyciel się zderzył z niemieckim pancernikiem ( kolejny sukces, ha! ), ale to było chociaż w nocy a nie przy pełnym świetle dziennym
Interesujące, to skłania do zastanowienia o umiejętnościach brytyjskich dowódców niszczycieli. Jak można nie zauważyć takiej wielkiej krypy jak pancernik albo hipek... że o eskadrze pancerników nie wspomnę - wprawdzie ten tylko się podłożył ale za to załatwił dwa na raz.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: Maciej3 »

31 baniek to prawie połowa ceny równolegle budowanego pancernika.
Trochę mniej.
Równolegle z Clevelandami to kończono budować South Dakoty w cenie jakieś 75-77 melonów, a budowano Iowy w cenie powyżej setki.
Jeśli porównać z Iowami to będzie tak pomiędzy 1/3 a 1/4 ceny pancernika
2 bańki fusiaków to 1/4 ceny pancernika.
Trochę mniej, KGV to koło 7.4 miliona.
Jeśli przyjąć relację ceny Clevelanda do Iowy, to proporcja ceny krążownik lekki/pancernik jest mniej więcej taka sama w obydwu flotach.
Drożej budowano tylko w Niemczeh ale tamtejsze były też minimalnie większe.
Wiesz, zawsze mam problemy z określaniem ile realnie kosztowało coś w państwie w którym ceny były brane z kapelusza decydentów i w żaden sposób nie były powiązane z rachunkiem ekonomicznym, a do tego państwowa cena dolara czy funta była fikcją, bo nie można było w tej cenie tych funtów czy dolarów kupić.
Młodsi pewnie nie pamiętają czasów kiedy był zakaz kupowania dolarów przez osoby prywatne, były zamiast nich "bony" do kupowania w Pewexie, a realna cena dolara była coś z 10 czy 20 razy wyższa niż oficjalny kurs, bo w tej cenie można było kupić dolary od cinkciaża.
Ale to i tak nijak się nie miało do ceny powiedzmy malucha "kupionego" w salonie, bo tam się malucha "dostawało" i nie były to czcze słowa, bo cena była ze dwa razy niższa od rynkowej i można było go od razu sprzedać drożej niż się kupiło.
Ile realnie kosztował maluch to trzeba było wziąć cenę "giełdowa" ( czytaj wolnorynkową bo coś tam się takiego kołatało ) i przeliczyć po cenie "cinkciażowej" dolara, żeby mieć odpowiedź o cenę. Nijak się to miało do państwowych wyliczeń.
Ale jak wyliczyć wolnorynkową cenę okrętu, którego jedynym nabywcą było państwo, które dyktowało jego cenę?
A nawet jakby jakiś multimiliarder się trafił i chciał kupić Hippera, to by mu nie sprzedali, bo monopol na broń może mieć państwo, żeby łatwiej panować nad rozbrojonymi obywatelami.
Coś cienko widzę te porównania.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: jogi balboa »

Dlatego nie przeliczam po kursie, tylko po sile nabywczej względem jakiegoś innego porównywalnego produktu. Przez "pancernik" rozumiemy oczywiście pancernik waszyngtoński - wiadomo dlaczego, więc z tą iofką to wiesz... ;)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: Maciej3 »

Cleveland tez taki malo traktatowy. Po prostu okręty im puchly. A Baltimore kosztował kolo 40 melonow
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Pancerz Brooklynów

Post autor: jogi balboa »

To rozmiarami taki Hipper. Czyli w sumie niemieckie były porównywalnie drogie.
ODPOWIEDZ