W sprawie formalnej.

[janik41]

Witam kolegów.

Ja w sprawie formalnej, od pewnego czasu pojawiają się w części poświęconej okrętom wojennym posty nazwijmy je z pogranicza fantastyki wojenno-morskiej i zapewne będzie ich więcej tego się nie uniknie. By rozwiązać sprawę trzeba przemyśleć sprawę osobnego działu forum na tego typu posty. Już jest dużo tematów na forum i może zrobić się bałagan, moim zdaniem obecna część forum powinna zostać częścią faktu i dociekań. Mam nadzieję że wyrazicie swoje zdanie w tej sprawie.

Pozdrawiam

[karolk]

coś jak Mur Berliński? myślisz, że to był dobry pomysł?

[jareksk]

Świetny pomysł. Osobne "never..."

[Marek S.]

Na wielu forach dział SF jest wydzielony osobny, aby nie namieszać w głowach tym co zajmują sie faktami. I dlatego uważam że musi to być osobny dział na FOW.

[janik41]

Dokładnie Marku o to chodzi, każdy lubi sobie pofantazjować i dobrze, ale mieszając to z faktami robi się problem, nie każdy z odwiedzających potrafi to rozpoznać, a często powołują się na FOW na innych forach.

Pozdrawiam

[rak71]

Szczerze mówiąć, jestem za!!

[Mitoko]

Ma to sens - choć obawiam się że będzie tam więcej s-f niż "never weres"

[janik41]

Ma to sens - choć obawiam się że będzie tam więcej s-f niż "never weres"

Witam , tak zapewne będzie ale o to właśnie chodzi żeby takie posty były w miejscu gdzie wiadomo że to fikcja, zawsze można wprowadzić opcje czyszenia postów powiedzmy po 60 dniach jeśli będzie wymagać tego pojemność konta. Zawsze też pozostaje moderator działu który może mieć wpływ na to żeby to nie było całkiem z kosmosu. Trafiały by tam posty w stylu "Optymalny niszczyciel" czy pojedynek Arizony z Bismarckiem , to jest kwestia do uzgodnienia.

Pozdrawiam.

[Grzechu]

Moje 0,03 PLN:
Pomysł może i dobry, ale wydaje mi się, że nie przejdzie próby ogniowej...
Dlaczego? Dlatego że nawet przy najkonkretniejszych tematach zdarza nam się zbaczać bardzo daleko w dziedzinę przypuszczeń, fantazji i abstrakcji.
I co wtedy? Zostawić wątek tam gdzie się zaczął? Przenieść? Przenieść w części?... Kto miałby to robić i o tym decydować?

Oczywiście zupełnie inną kwestia byłaby wówczas, gdy od samego początku wątek zaistnieje w takim dziale. Ale co będzie, gdy spekulacje i fantazje zaczną przybierać bardzo konkretne kształty, podparte źródłami, cytatami, autorami?

Słowem - tak czy tak będzie 'bałagan'. A jak będzie, to osobiście wolę mieć bałagan w jednym miejscu zamiast w dwóch.

[karolk]

z braku zainteresowania Warship Dyskusion Board delete no chyba, że chcecie obserwować moje postępy w barbarzyńskiej gwarze, ale ostrzegam, to dowolne tłomaczenie z kociewskiego
a najlepiej zróbcie mnie adminem tegoż, pozamykam wszystko i zgaszę światło, bo jak widze tam adminki nawet nie raczą głosu dać z siebie

[nicpon]

Panowie

w kwestii nowego Forum
zrobimy tak jak chcecie - to Wasze forum
ale
najpierw ustalcie - jak ma byc
(moze jakas sonda?)
bo mi jest wsio ryba - moge zalozyc tylko potrzebuje chetnego na moderatora


jezeli chodzi o Warship Discussion Board
to on z zalozenia byl szacowany jako "deficytowy"
to taka nasza skrzynka kontaktowa z tamtym swiatem
i niech sobie bedzie...

[karolk]

jejku adminek, you jusch w zaświatach

[janik41]

Myślę że pomysł z sondą jest dobry, w prostej formie "Tak" "Nie", zawartoś forum powinna mieścić się tematycznie w ramach
1 budowa optymalnych okrętów
2 bitwy których nie było (np. Bismarck kontra Arizona)
3 wydarzenia co by było gdyby?
Oczywiście to jest tylko zarys, najpierw przeprowadzmy sondę czy to robić, bo może okazać się że szkoda sobie głowę zawracać.

Pozdrawiam

[W M Wachniewski]

...podpowiem Wam, że mam swoje archiwum dość drobno poszatkowane: ot, na przykład ostatnio nową teczkę zarobił u mnie BISMARCK, bo jest o nim do licha i trochę materiałów; dawno pooddzielane zostały od reszty lotniskowce USN [tej USN, której nie lubię...] - z tego samego powodu. Internet i Forum to nie jest szafka w pokoju, tu nie musimy liczyć się z miejscem... Jestem za pooddzielaniem zarówno tej "fantastyki" [np. pod hasłem CO BY BYŁO GDYBY...?], jak również np. rozmaitych flot starych i nieistniejących.
Aha: żeby nie było niejasności - osobiście nie przepadam za nadużywaniem porównań [Np. BISMARCK jest dla mnie nie do porównania nie tylko z ARIZONĄ ale w ogóle z żadnym innym okrętem w swojej klasie]

[SmokEustachy]

Taka jest idea podpisu, zeby nie byl dluzszy niz pare linijek, zeby byly w nim dane teleadresowe. Wydawalo mi sie to oczywiste.

2. Konstytucja gwarantuje mi prawo do recenzowania artykolow prasowych i proby strzepienia sie z tego powodu w stylu Mitoko potwierdzaja moje podejrzenia o faszyzm.

[Mitoko]

2. Konstytucja gwarantuje mi prawo do recenzowania artykolow prasowych i proby strzepienia sie z tego powodu w stylu Mitoko potwierdzaja moje podejrzenia o faszyzm.

A kto podważa to prawo ?? Chodziło jedynie by wypowiedzieli się Ci z których robisz sobie plecy do swoich poronionych tez. Czyli mówiąc prościej byś zrozumiał - abyś nie insynuował (trudne słowo ) iż są to poglądy ludzi stąd czy z dws