No wiesz.... niektórzy zostawili na TN swoje dziewczyny lub/i chłopaków (niepotrzebne skreślić) i strasznie się stęsknili... Serce nie sługa...nicpon pisze:hahaha
my tu se gadamy a tymczasem...
zobaczcie...
http://forum.twoj.net/index.php?showforum=39
. Od pierwszego postu jeszcze w tajemnicach historii. Wszystko się nie zachowało, ale trochę tego jest (np. takie kwiatki jak potyczki słowne Nali z Trampkiem w temacie Bismarck vs Nevada 
, czy pierwsze posty Trampa i XYZ - nicpoń mógłby łezkę sobie obetrzeć ). Fajnie się to czyta. Jakby ktoś chciał poczytać sobie posty praszczurów forum to dajcie znać.
Jeśli zdecydujecie się zostać tutaj, to ja osobiście będę płakać 
Mój post był napastliwy... ale tylko ten drugi, napisany w odpowiedzi na twój post dosadnie zresztą określony przez Seawolfa. Tyle gwoli prawdy historycznej.Admin TNowy pisze:Czołem,
Powtórzę to co napisałem w odpowiedzi na dość napastliwy post FTD na TNie. FOW było jednym z najlepszych i najciekawszych przynajmniej moim zdaniem for na starym Twojnecie. Sam chętnie tam wpadałem, żeby czytać Wasze dyskusje, wpadali też inni użytkownicy. Wszystko grało bo obie strony miały sobie coś do zaoferowania - Wy ciekawe dyskusje, Twoj.net zaplecze techniczne, atmosferę i uzytkowników. To samo może dalej funkcjonować. Bez obrazy, ale istnieje niebezpieczeństwo, że tutaj sami stworzycie sobie takie małe getto - kółko wzajemnej adoracji bez napływu świeżych poglądów. Nie obiecuję, że z innych for napłyną tysiące dyskutantów, ale napewno sporo przynajmniej czytających
Co do stabilności technicznej to różnice są dwie - codzienny backup, którego z pewnością nie macie nawet tutaj, a po drugie trójka adminów, z czego jeden zawodowy.
Wiele tematów można bez większego problemu rozpocząć na TNie, przenosząc ostatnie kilka, kilkanaście postów i dając link wstecz właśnie tutaj. Niejedno forum tak się przenosiło i z tego co pamiętam przy ostatniej zmianie skryptu na TNie tak też się to odbyło.
No nic - decyzja należy do Was
Admin TNowy
Jaka dajesz PEWNOSC, ze znow cos nie padnie?. Ledwo co ruszylo, znow TN padl. Przeciez mozna bialej goraczki dostac. Dyskusje, dyskusjami. Nikt zalowac tego nie bedzie. Ale z pewnoscia niejednemu zal jest tych wszystkich postów ktore po prostu wyparowaly. Jaka jest pewnosc, ze to znow sie nie powtorzy?. Tego (padów) nie mozna policzyc tylko na palcach jednej dloni. Bylo ich znacznie wiecej. Kazdy jednak wracal. Gdzies sa jednak granice. Szczerze mowiac przegladam i inne fora (w tym i niemieckie) i moglbym powiedziec, ze to ktore bylo na starym TN nie nalezalo do najgorszych. Wrecz przeciwnie. Ale... no wlasnie. j.w.Admin TNowy pisze:No fakt. Ale był. Nie sądzę, abym dał ku temu powód. O ile pierwszy Twoj post był bardzo sympatyczny, to drugi był jego dokładnym przeciwieństwem. Być może w wyniku nieporozumienia. Ja za swój, o ile odebraliście go lekcewarząco, przepraszam.
