To znaczy,że warto się rejestrować. Jestem już dość długo i mam się dobrze Poznałem wiele osób. Znają moje nazwisko, adres. Nie znają żony i dobrze (jestem zazdrosny). Rejestruj się !Anonymous pisze:Czy znaczy to że nala ma rację i lepiej nie pisać tu pod swoim nazwiskiem? Chciałem się zarejestrować ale teraz to już sam nie wiem.jareksk pisze:Śmiać się czy płakać Pogięło ? Artykuł moim zdaniem O.K. Rzecywiście tylko te dwa "fora" zajmują się ship - warship - loverstwem. A reszta - znowu personalia. Silentio !!! Trochę spokoju Panowie. Czy my (Polacy) musimy się wygłupiać poprzez warcholstwo ???
Reklama czy antyreklama...?
Fax et tuba
tak Nala, to są morskie fora, bo mają morskie tematy, co prawda pierwsze z nich w ramach szerszego kręgu militarystów, ale drugie ewidentnie odwołuje się do tematów wojennomorskich i stanowi taką samą konkurencję, jak FOW, a nawet mocniejszą, bo opartą na zupełnie innym układzie własności niż tutejsze, należące do admina (on płaci za przesteń dyskową!) Nicpon, jak widać było zaraz na początku, gdy zadałem serię pytań o koszty i stosunki własnościowe tutaj, pozdrawiam karol k.
Po napisaniu tego teksciku specjalnie pytalem sie paru osob - w tym CIA - o to, czy tekst nie jest w jakis sposob odwolaniem do prywatnych animozji.
"tekściku" - z tym się zgodzę. Istotnie, jest to tekścik i tylko takim zostanie.
Zadziwiające, że Nala, potrzebuje odwoływac się do opinii. Gdy się jednak nad tym zastanowić, to jest proste wytłumaczenie.
Pan Kierownik Nala próbuje schlebiać tym, którzy poważnie traktują temat okrętów, ich dane i historie. Chce uniknąć krytyki z ich strony, bo nie może się przepchać przez ich ostrą ocenę (vide Big V). Lepiej jest więc mieć ich po swojej stronie. Taki jest zamysł, bo wytykane błędy są wyłącznie odbierane, jako osobista napaść (?!) i żegnanie się na zawsze z FOW. Sam to napisał.
Druga grupa, to ta, do której zaliczył tych, którzy nie mogą mu natychmiast wytknąć błędów, czyli nie musi się z nimi liczyć. Na swoim forum też mi to napisał. Od tego czasu jestem – osobą nietechniczną. W kolejnym z obecnych postów wspomina nawet o baranach, braku intelektu i czegoś tam jeszcze…
Czy warto się obrażać? Na pewno, nie. Więc dodaję niniejszym ostatnio nabyte przydomki do zdobytych mimo woli na drugiej półkuli. Dla porządku wymienię, jako ciekawostkę.
Mogę być w zależności od sytuacji:
Dear Taxpayer – kiedy trzeba płacić podatek od dochodu
Dear bankcard holder – jak jest dług na karcie kredytowej
Dear medicare card holder – jak trzeba zapłacić ubezpieczenie za pogotowie
Dear fellow Australian – to w czasie przymusowych wyborów (demokracja). Jestem nim obecnie, bo trwa kampania wyborcza do parlamentu federalnego. Za rok będę nim podczas wyborów stanowych
Pozdrowienia
Czego dowiadujemy się z artykułu?
1.Jak dotoąd (sierpień/wrzesień 2004) znane w krajowym świecie shiploverskim było tylko jedno forum z prawdziwego zdarzenia "Iron Cats"
2.Pojawiło się obecnie (sierpień/wrzesień 2004) amatorskie forum FOW - jedyna realna konkurencja dla IC.
3.Jakość wykonania - szblonowa.
4.FOW zorganizowane nie najlepiej - anarchia.
5.Zawartość merytoryczna - dobra ale tylko wymienionych autorów.
6.Niestety są nieżyczliwe osoby, anonimowe, będą stosować wycieczki osobiste.
Podsumowanie:
1.FOW - skarbnica wiedzy jeśli ma się czas przekopywać pzez duże ilości niesmacznych i niepotrzebnych postów (perełki w kupie gnoju?).
2.Na FOW jest SPAM !!! Dla mnie to oznacza że jeśli nie chcę dostawać na skrzynkę pocztową kupy spamu to lepiej na FOW nie zaglądać.
3.Najważniejsza zasada przy rejestracji - anonimowość. Czemu? Jeśli podam swoje dane to co się może stać? Dostanę w poczcie SPAM? Wirusy? Porwą żonę? Dziecko? Spalą dom?
Taki to artykuł, "forma pojednania".Co do praw normujących użytkowników. Dziwny to zarzut w ustach pana Lipieckiego skoro sam swego czasu podszywał się pod oficera Mrynarki Wojennej RP , który wiele razy w dyskusjach podpierał się autorytetem munduru którego nigdy nie założył , który swoim zachowaniem i ignorancją wystawiał przez to na szwank dobre imię prawdziwych oficerów.
1.Jak dotoąd (sierpień/wrzesień 2004) znane w krajowym świecie shiploverskim było tylko jedno forum z prawdziwego zdarzenia "Iron Cats"
2.Pojawiło się obecnie (sierpień/wrzesień 2004) amatorskie forum FOW - jedyna realna konkurencja dla IC.
3.Jakość wykonania - szblonowa.
4.FOW zorganizowane nie najlepiej - anarchia.
5.Zawartość merytoryczna - dobra ale tylko wymienionych autorów.
6.Niestety są nieżyczliwe osoby, anonimowe, będą stosować wycieczki osobiste.
Podsumowanie:
1.FOW - skarbnica wiedzy jeśli ma się czas przekopywać pzez duże ilości niesmacznych i niepotrzebnych postów (perełki w kupie gnoju?).
2.Na FOW jest SPAM !!! Dla mnie to oznacza że jeśli nie chcę dostawać na skrzynkę pocztową kupy spamu to lepiej na FOW nie zaglądać.
3.Najważniejsza zasada przy rejestracji - anonimowość. Czemu? Jeśli podam swoje dane to co się może stać? Dostanę w poczcie SPAM? Wirusy? Porwą żonę? Dziecko? Spalą dom?
Taki to artykuł, "forma pojednania".Co do praw normujących użytkowników. Dziwny to zarzut w ustach pana Lipieckiego skoro sam swego czasu podszywał się pod oficera Mrynarki Wojennej RP , który wiele razy w dyskusjach podpierał się autorytetem munduru którego nigdy nie założył , który swoim zachowaniem i ignorancją wystawiał przez to na szwank dobre imię prawdziwych oficerów.
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
No pewnie ze tak. Ja sie kiedys nie moglem tam zalogowac i nie chce mi sie z tym walczyc.seawolf pisze:Hmm, nie mam siły wypisywać się na dwóch forach, kto chce niech idzie na IC.
Tu tylko jedna sprawa:
"Tak, a ci co nie goszcza nie sa w klubie i nie musza miec wzgladu do tego co wstawiam. Czy ja wyrazilem zgode na to bys prezentowal tu moj skan ?"
Jak już mówiłem na IC, ten skan nie jest Twój, sam zassałem Banderę i wyciąłem co trzeba, choć przyznaję, że skłonił mnie do tego temat na IC.
English FOW istnieje już prawie 2 miesiące.
Btw dla ogółu, już prawie jestem wywalony z IC i pytam się za co?
Za wyrażenie swojego zdania?
Za podziękowania dla autora za jego dobre słowa?
Za ogólną ocenę na plus tego artykółu?
Trzeba wysmarzyc list do redakcji...
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Nala, wzgledem merytorycznosci to zapomniales wspomniec o Twoich rewelacjach o tajnych danych o Nimitzie ciagnacym 40 w i Iowie tyle samo, a takze o argumentach fachowych "ja jestem oficerem i sie znam"
No i ze za kwestionowanie Iowki i tam innych rzechow sie wylatywalo od razu z tego "fachowego" forum.
No i ze za kwestionowanie Iowki i tam innych rzechow sie wylatywalo od razu z tego "fachowego" forum.
Ostatnio zmieniony 2004-09-02, 15:45 przez SmokEustachy, łącznie zmieniany 1 raz.
Na str. 7 numeru (do pobrania w PDF) masz stopkę redakcyjną http://www.mw.mil.pl/news2003/html/bandera.html
....z tym, że "treść zamieszczonych materiałów nie zawsze odzwierciedla stanowisko redakcji"
....z tym, że "treść zamieszczonych materiałów nie zawsze odzwierciedla stanowisko redakcji"
- SmokEustachy
- Posty: 4481
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Mozesz sie zarejestrowac nie po nazwisku.jareksk pisze:To znaczy,że warto się rejestrować. Jestem już dość długo i mam się dobrze Poznałem wiele osób. Znają moje nazwisko, adres. Nie znają żony i dobrze (jestem zazdrosny). Rejestruj się !Anonymous pisze:Czy znaczy to że nala ma rację i lepiej nie pisać tu pod swoim nazwiskiem? Chciałem się zarejestrować ale teraz to już sam nie wiem.jareksk pisze:Śmiać się czy płakać Pogięło ? Artykuł moim zdaniem O.K. Rzecywiście tylko te dwa "fora" zajmują się ship - warship - loverstwem. A reszta - znowu personalia. Silentio !!! Trochę spokoju Panowie. Czy my (Polacy) musimy się wygłupiać poprzez warcholstwo ???
Jak ja.
Nala, wzgledem merytorycznosci to zapomniales wspomniec o Twoich rewelacjach o tajnych danych o Nimitzie ciagnacym 40 wSmokEustachy pisze:Nala, wzgledem merytorycznosci to zapomniales wspomniec o Twoich rewelacjach o tajnych danych o Nimitzie ciagnacym 40 w i Iowie tyle samo, a takze o argumentach fachowych "ja jestem oficerem i sie znam"
No i ze za kwestionowanie Iowki i tam innych rzechow sie wylatywalo od razu z tego "fachowego" forum.
- To sa prawdziwe dane, moge cie skontaktowac z Panem ktory dokonal pomiaru logiem.
i Iowie tyle samo
- To klamstwo. Iowa maksymalnie osiaga 35 wezlow na paliwie DMF przy wypornosci 57.800 t. i sa to oficjalne dane.
, a takze o argumentach fachowych "ja jestem oficerem i sie znam"
- No comments.
No i ze za kwestionowanie Iowki i tam innych rzechow sie wylatywalo od razu z tego "fachowego" forum.
- To jest absolutne klamstwo. W dodatku Smok nie moze na ten temat nic powiedziec, bo nie jest uczestnikiem IC, mimo iz byl zachecany do tego.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
No i sam powiedz jak w takim momencie mozna pisac o ogolnej fachowosci FOW ?SmokEustachy pisze:A Nevada rzechEmden pisze:Zapomniał napisać ze Iowa to tu krążownik liniowy...
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.