RyszardL pisze:Po napisaniu tego teksciku specjalnie pytalem sie paru osob - w tym CIA - o to, czy tekst nie jest w jakis sposob odwolaniem do prywatnych animozji.
"tekściku" - z tym się zgodzę. Istotnie, jest to tekścik i tylko takim zostanie.
Zadziwiające, że Nala, potrzebuje odwoływac się do opinii. Gdy się jednak nad tym zastanowić, to jest proste wytłumaczenie.
Pan Kierownik Nala próbuje schlebiać tym, którzy poważnie traktują temat okrętów, ich dane i historie. Chce uniknąć krytyki z ich strony, bo nie może się przepchać przez ich ostrą ocenę (vide Big V). Lepiej jest więc mieć ich po swojej stronie. Taki jest zamysł, bo wytykane błędy są wyłącznie odbierane, jako osobista napaść (?!) i żegnanie się na zawsze z FOW. Sam to napisał.
Druga grupa, to ta, do której zaliczył tych, którzy nie mogą mu natychmiast wytknąć błędów, czyli nie musi się z nimi liczyć. Na swoim forum też mi to napisał. Od tego czasu jestem – osobą nietechniczną. W kolejnym z obecnych postów wspomina nawet o baranach, braku intelektu i czegoś tam jeszcze…
Czy warto się obrażać? Na pewno, nie. Więc dodaję niniejszym ostatnio nabyte przydomki do zdobytych mimo woli na drugiej półkuli. Dla porządku wymienię, jako ciekawostkę.
Mogę być w zależności od sytuacji:
Dear Taxpayer – kiedy trzeba płacić podatek od dochodu
Dear bankcard holder – jak jest dług na karcie kredytowej
Dear medicare card holder – jak trzeba zapłacić ubezpieczenie za pogotowie
Dear fellow Australian – to w czasie przymusowych wyborów (demokracja). Jestem nim obecnie, bo trwa kampania wyborcza do parlamentu federalnego. Za rok będę nim podczas wyborów stanowych
Pozdrowienia
"tekściku" - z tym się zgodzę. Istotnie, jest to tekścik i tylko takim zostanie.
Zadziwiające, że Nala, potrzebuje odwoływac się do opinii. Gdy się jednak nad tym zastanowić, to jest proste wytłumaczenie.
Pan Kierownik Nala próbuje schlebiać tym, którzy poważnie traktują temat okrętów, ich dane i historie. Chce uniknąć krytyki z ich strony, bo nie może się przepchać przez ich ostrą ocenę (vide Big V). Lepiej jest więc mieć ich po swojej stronie.
- Czy ty sie czasem czytujesz (a raczej sluchasz ?)
1. Ta teoria to najwiekszy stek bzdur jakie widzialy moje oczy ! Przeciez taka jest prawda, ze ww. prowadza dyskusje merytoryczne i do tego takze na IC ! Wdl. twojej teorii nalezalo tych ludzi obsmarowac, bo wtedy byloby - twoim zdaniem - tak jak naprawde mysle. Zalosne !
2. Na merytoryczne zarzuty odpisalem, wiec uwaga o unikaniu krytyki jest rownie smieszna co powyzsza teoria spisku
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.