SB2U-3 Vindicator

MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

SB2U-3 Vindicator

Post autor: MiKo »

Czy była wydana w Polsce jakaś ciekawa monografia (ciekawa = z historią operacyjną)?
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Re: SB2U-3 Vindicator

Post autor: Mitoko »

MiKo pisze:Czy była wydana w Polsce jakaś ciekawa monografia (ciekawa = z historią operacyjną)?
Chyba jedynie gdzieś kiedyś był artykuł - maszyna mało popularna - więc nikt nie zwraca na zbytnio uwagi
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Re: SB2U-3 Vindicator

Post autor: Ksenofont »

MiKo pisze:Czy była wydana w Polsce jakaś ciekawa monografia (ciekawa = z historią operacyjną)?
Czy pytasz "sobie jeno, a muzom"; czy też chcesz się dowiedzieć jakiegoś szczegółu?
Bo zdaje się, że bardzo to one sobie nie nawalczyły, te "Windykatory"?
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Już nie pamiętam - ale w 12.1941 były chyba tylko na Rangerze ??
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Były w jednej z najważniejszych bitew na Pacyfiku :roll: ;)
Gość

Post autor: Gość »

Jeden nawet rozbił się na Mikumie..., ale o monografii nic nie wiem.

Pzdr
Miller
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Tak mówią :roll: ;)
KZA
Posty: 34
Rejestracja: 2005-08-17, 15:29

Post autor: KZA »

Vindicatory były w chwili wybuchu II WŚ w
VS-71 - 17 szt. i VS-72 - 16 szt. ponadto w lotnictwie Piechoty Morskiej. Użytkowane na Atlantyku podczas patroli. W bitwie o Midway uczestniczył bez większych sukceców jeden z dywizjonów USMC na Vindicatorach (III seria produkcyjna - nieco odmienna od "pokładowych").
Co do Mikumy - to był SBD
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

do kosza
Ostatnio zmieniony 2005-09-23, 16:11 przez MiKo, łącznie zmieniany 1 raz.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

do kosza (czemu aj tu nie jestem moderatorem ;))

Leniwiec - jako admin możesz sam posprzątać :P
Ostatnio zmieniony 2005-09-23, 16:11 przez MiKo, łącznie zmieniany 1 raz.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

5 czerwca po ataku na japońskie krążowniki sekcja sześciu SBD-2 komandora Tylera wróciła na Midway bez strat. Sekcja sześciu SB2U-3 komandora Fleminga wróciła bez jego maszyny - SB2U-3 #2 (Bu.No.2088).

Poprzedniego dnia (4 czerwca) w porannym ataku Fleming pilotował SBD-2 #2 (Bu.No.2111). Maszynę SB2U-3 #2 (Bu.No.2088) pilotował wtedy (t.j. 4 czerwca) porucznik George T. Lumpkin.

Na wieczorną misje 4 czerwca Fleming poleciał już SB2U-3 #2 (Bu.No.2088) bo jego SBD-2 było za bardzo postrzelane.
KZA
Posty: 34
Rejestracja: 2005-08-17, 15:29

Post autor: KZA »

Tak masz rację to był SB2U - a Fleming dostał nawet za akcję Medal Kongresu, pośmiernie.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Congressional Medal of Honor - Medal Honoru, przyznawany przez prezydenta w imieniu Kongresu. Dostał w sumie za trzy akcje w dniach 4-5 czerwca.

Czy SB2U (przezywany złośliwie "Wind-inicator" tudzież "Vibrator" - amerykanie są naprawdę w tym dobrzy ;) ) był projektowany jako bombowiec nurkujący?

PS
Do Leniwca ;) - mogę moderować tylko "swoje" fora, to "admin fow" wpisał mi jakiś złośliwy nicpoń...
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

MiKo pisze:Czy SB2U (przezywany złośliwie "Wind-inicator" tudzież "Vibrator" - amerykanie są naprawdę w tym dobrzy ;) ) był projektowany jako bombowiec nurkujący?
Wszystkie maszyny klasy Scout Bomber (SB) były robione pod bombardowanie nurkowe (choć może przy pierwszych bardziej z lotu koszącego) i rozpoznanie
MiKo pisze:PS
Do Leniwca ;) - mogę moderować tylko "swoje" fora, to "admin fow" wpisał mi jakiś złośliwy nicpoń...
Choroba - a ja myślałem żeś Ty naprawdę Admin :P
Trzeba w końcu Nicponia zapędzić do roboty
MiKo
Admin FOW
Posty: 4040
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Czy atak z lotu koszącego i lotu ślizgowego to to samo? Jakie był kąty podejścia do celu?
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

MiKo pisze:Czy atak z lotu koszącego i lotu ślizgowego to to samo? Jakie był kąty podejścia do celu?
To nie to samo - ale zmieniało sę podejście co to znaczy nurkować. Patrząc w kategoriach WW2 kąt rzędu 30-45 st to jeszcze nie nurkowanie.

SBD "wisiały" w nurkowaniu chyba na jakieś 65-70 st, Stuki jeszcze bardziej.
Sądzę (ale to moje przypuszczenie) iż Vindi na swoich hamulcach mógł wisieć na jakieś 55-65 stopni.

Dla divera krytycznym momentem nie jest nurkowanie (bo od tego ma hamulce aerodynamiczne lub przerywacze), a wychodzenie z nurkowania, kiedy to i pilot i maszyna dostają wściekłe przeciążenia - w maszynie najbardziej "obrywają" skrzydła i tył kadłuba.
Zablokowany