Mitoko pisze:Wybacz - staram się patrzeć na to realnie i dlatego nie wierzę w możliwość wsadzenia w niego motoru 1500 KM (pomijając kwestię jaki to miałby być motor)X pisze:W postaci produkowanej w 1939 roku - ma pewno! Ale z silnikiem 1500 KM?!?Mitoko pisze:Jakby nie patrzeć w 1941 P.50 byłby najwyżej średnią maszyną
Jak by odpowiednio spojrzeć - wychodzi z niego całkiem ładny FW-190F.
Aj! no nie wiem: MC-200 był robiony dokłądnie w ten sam sposób (i w tym samym czasie). W 1940 był nieco gorszy od Spita MkI. W 1941 - jako MC-202, z 1200 konnym DB.601 - był równy Spitowi V. Później - jako MC.205 z 1500 konnym Tifone - był chyba najlepszym myśliwcem 1943 roku.Mitoko pisze:Jakby nie patrzeć w 1941 P.50 byłby najwyżej średnią maszyną
W całej Europie lotniska betonowe można było liczyć na palcach jednej ręki (W Polsce też było - w Mielcu).Speedy pisze:Czy na pewno Battle wymagał jakichś niezwykłych lotnisk?? Szczerze mówiąc nigdy nie napotkałem jakichś uwag na temat "własności terenowych" Battle. We Francji też operowały z lotnisk gruntowych i jakoś nie słyszałem o jakichś specjalnych problemach z tym związanych.
Nie o beton chodzi.
"Własności terenowe" Battle polegały głównie na długim rozbiegu i skomplikownej obsłudze skomplikowanego silnika.
(można byłoby te 100 sztuk zezłomować, wyciągnąć Merliny i już mielibyśmy 100 sztuk doskonałych Jastrzębi P.50C)
Między ustami a brzegiem pucharu wiele może się zdarzyć...Mitoko pisze:Zaraz zaraz - a niby czemu Zając kazał główkować jak tu wykorzystać materiały zgromadzone na Sumy do produkcji Kobuzów ??X pisze:Mitoko, pomyśl chwilę: produkcja Jastrzębi i Kobuzów odbywa się kosztem Łosi, nie Sumów!!! Co mają zastępować Battle?!?
Frontowe Karasie?!?
Gdzie w pasie działania armii znajdziesz lotnisko odpowiednie dla Battla?
Co te graty miały zastąpić?!?
Tak samo jak pomiędzy słowem "kazać", a jego wykonaniem.
Kazano wstrzymać produkcję Łosia na Okęciu i o uczyniono.
Kazano (jeśłi kazano!) wstrzymać Sępa - i tego NIE uczyniono.
Panowie!!!Mitoko pisze:Szczerze mówiąc mielibyśmy z Battlami chyba więcej problemu niż pożytku.
A skąd Wy wiecie, do jakich eskadr były przeznaczone Battle?
Czy to źródło aby na pewno jest godne zaufania?
Czy źródło to nie myliło się już wcześniej?
Czy nie koloryzowało?
Nie kombinowało?
Więc raz jeszcze:
Wiosną 1939 roku zakupiono "przejściówki": MS-406, Hurricany, oraz PZL.P.11G i Jastrzębie. Morany i Hawkery były kupowane nie za nasze, więc nie nadwerężało to naszych finansów ( a przynajmniej funansów Zająca), a Kobuzy i Jastrzębie były robione zamiast Łosi, których produkcję nieco wcześniej przeniesiono z Okęcia do Mielca.
Co miały zastąpić Battle o zasięgu 1800 kilometrów z 500 kilową bombą wyposażone w celownik jedynie do bombardowań powierzchniowych?!?
Spójrzmy:
myśliwce - były!
towarzyszące - były!!
liniowe - były!!!
Których nie było?
Pozdrawiam
Ksenofont