Brygada Bombowa i wykorzystanie PZL 37
Brygada Bombowa i wykorzystanie PZL 37
Panowie posiadaliśmy w 1939 r. Brygadę bombową wyposażoną w odróznieniu od Brygady Pościgowej w nowoczesny sprzęt. O ile jednak wykorzystanie Brygady Pościgowej uważam za sensowne to już Brygady Bombowej nie.
Dlatego mam pytanie czy można było lepiej?
Dlatego mam pytanie czy można było lepiej?
Ależ wykorzystanie Brygady Bombowej było bardzo sensowne!!!PiterNZ pisze:Panowie posiadaliśmy w 1939 r. Brygadę bombową wyposażoną w odróznieniu od Brygady Pościgowej w nowoczesny sprzęt. O ile jednak wykorzystanie Brygady Pościgowej uważam za sensowne to już Brygady Bombowej nie.
Było też dużo bardziej skuteczne od wykorzystania Brygady Pościgowej!!!
36 Łosi związało na lotniskach wschodnich Niemiec blisko 300 myśliwców obrony powietrznej Rzeszy!!!
Można było taktyczne bombardowania wykonywać jedynie Karasiami, a Łosie oszczędzać na jeszcze później...PiterNZ pisze:Dlatego mam pytanie czy można było lepiej?
X
1) Myśliwce OP w Rzeszy podobnie jak część niemckich dywizji wiązali alianci.Anonymous pisze:Ależ wykorzystanie Brygady Bombowej było bardzo sensowne!!!
Było też dużo bardziej skuteczne od wykorzystania Brygady Pościgowej!!!
36 Łosi związało na lotniskach wschodnich Niemiec blisko 300 myśliwców obrony powietrznej Rzeszy!!!
2) Poza jednym nalotem i to nie całością nie przypominam sobie wykorzystania Brygady Bombowej, Pościgowa działała od 1 września.
Podsumowując Brygada Bombowa żadnych niemieckich sił nie wiązała i poważniejszych działań też nie prowadziła.
Na jakie później?Anonymous pisze:Można było taktyczne bombardowania wykonywać jedynie Karasiami, a Łosie oszczędzać na jeszcze później...
X
Czyżby cały "genialny" plan użycia Brygady Bombowej polegał na czekaniu. Na co? Mieliśmy jakiś tajny układ z Rumunią o przekazaniu im nietkniętych bombowców?
Co miałyby Łosie robić później?
Jak już udowodniono w innych wątkach od połowy września polska armia była już w większości rozbita.
- Darth Stalin
- Posty: 1200
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
No i skoro Łosie miały być zachowane "na później" dla jakichs "poważniejszych działań" to dlaczego nie uzbrojono tych, ktore stały w Małaszewiczach (i nie tylko)? Przecież tego było ~50 maszyn w sumie...
A tak to poszły w diabły, porzucone albo zbombardowane na lotniskach...
A tak to poszły w diabły, porzucone albo zbombardowane na lotniskach...
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Tak, przez aliantów zachodnich były związne szczególnie te 300 myśliwców w Prusach Wschodnich i na wschód od Berlina. Przez zupełny przypadek i zapomnienie zostały włączone w skład Flot operujących nad Polską, a nie nad FrancjąPiterNZ pisze:1) Myśliwce OP w Rzeszy podobnie jak część niemieckich dywizji wiązali alianci.Ksenofont pisze:Ależ wykorzystanie Brygady Bombowej było bardzo sensowne!!!
Było też dużo bardziej skuteczne od wykorzystania Brygady Pościgowej!!!
36 Łosi związało na lotniskach wschodnich Niemiec blisko 300 myśliwców obrony powietrznej Rzeszy!!!
Widzę braki w lekturze: dowiedz się jaki był polski plan wojny, to będziesz wiedział "na jakie później?" oraz "co miałyby robić?".PiterNZ pisze:Na jakie później?Ksenofont pisze:Można było taktyczne bombardowania wykonywać jedynie Karasiami, a Łosie oszczędzać na jeszcze później...
X
Czyżby cały "genialny" plan użycia Brygady Bombowej polegał na czekaniu. Na co? Mieliśmy jakiś tajny układ z Rumunią o przekazaniu im nietkniętych bombowców?
W innych wątkach? Przeszadzasz, starał się to udowodznić jedynie Chruszczow i jego następcy...PiterNZ pisze:Jak już udowodniono w innych wątkach od połowy września polska armia była już w większości rozbita.
Nie widziałem żadnego użytkownika podpisującegio się jako N.S. Chruszczow, chociaż czytałem broszurki wydawane przez GZP pt. "Niepodległóść Rzeczpospolitej przyczyną klęski wrześniowej".
Takie wydawnictwa miałeś na myśli pisząc "w innych wątkach"?
Bo one też miały być zachowane "na później". Jednak - jak wykazaliśmy w innych wątkach - 17 września wszystkie plany się załamały i sprzęt należało ewakuować do Rumunii.DS pisze: No i skoro Łosie miały być zachowane "na później" dla jakichs "poważniejszych działań" to dlaczego nie uzbrojono tych, ktore stały w Małaszewiczach (i nie tylko)? Przecież tego było ~50 maszyn w sumie...
Na całe szczęście nie zmarnował się tam i posłuzył do innych szczytnych celów m.in. zachęcenia Węgrów do wystąpienia przeciwsowieckiego oraz wyzwolenia Pokucia, Mołdawii i Transistrii...
Pozdrawiam
Ksenofont
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Bo PZL produkowało P 43 i na P 37 nie starczyło pałera.Darth Stalin pisze:No i skoro Łosie miały być zachowane "na później" dla jakichs "poważniejszych działań" to dlaczego nie uzbrojono tych, ktore stały w Małaszewiczach (i nie tylko)? Przecież tego było ~50 maszyn w sumie...
A tak to poszły w diabły, porzucone albo zbombardowane na lotniskach...
- Darth Stalin
- Posty: 1200
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Co i tak samo w sobie było kompletnie poronione...
Od marca widać, że wojna nadciąga i to raczej prędzej niż później, kupujemy za granicą co się da i ile się da... robimy "Ersatz-myśliwca" Kobuza... za to wypuiszczamy kupę samolotów za granicę i nie kończymy tych robionych na własne potrzeby...
Kretynizm kompletny.
No i jak zamierzano zachować te Łosie z Małaszewicz, skoro były jeszcze niedzdolne do lotu ew. nieuzbrojone i bez stosownego wyposażenia, co narażało je na zniszczenie na lotnisku ew. na zagarnięcie przez nacierające oddziały wroga? No niby Małaszewicze daleko od frontu... ale Guderian pojawił się pod Brześciem całkiem szybko, prawda?
No i dlaczego ich nie doposażono jeszcze wtedy, kiedy można to było zrobić?
Od marca widać, że wojna nadciąga i to raczej prędzej niż później, kupujemy za granicą co się da i ile się da... robimy "Ersatz-myśliwca" Kobuza... za to wypuiszczamy kupę samolotów za granicę i nie kończymy tych robionych na własne potrzeby...
Kretynizm kompletny.
No i jak zamierzano zachować te Łosie z Małaszewicz, skoro były jeszcze niedzdolne do lotu ew. nieuzbrojone i bez stosownego wyposażenia, co narażało je na zniszczenie na lotnisku ew. na zagarnięcie przez nacierające oddziały wroga? No niby Małaszewicze daleko od frontu... ale Guderian pojawił się pod Brześciem całkiem szybko, prawda?
No i dlaczego ich nie doposażono jeszcze wtedy, kiedy można to było zrobić?
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
I znowu koledze X muszę przypominać, że polski sprzęt w rękach Rumunów przyczyniał się do przedłużania wojny. Przypominam koledze, że 1 dzień wojny = 6000 obywateli polskich ginących z rąk niemieckiego okupanta, co przy tej 16 letniej negacji Związku Radzieckiego w III i IV RP jest zapomniane. Więc bez takich wygłupów jak powyżej na wzgląd na ofiary!!! W ZSRR też gineli Polacy, ale nie byli inaczej traktowani jak Rosjanie, Ukraincy, Białorusini itd też ginący, głodujący i pracujący w nieludzkich warunkach. Trzeba jednak pamiętać kolego X, że każdy dzień sukcesów ZSRR i aliantów zmniejszał liczbę planowej eksterminacji w GG i III Rzeszy Polaków. Pamiętaj o tym.
Dysponentem Brygady Bombowej był Naczelny Wódz. Jako NW nie miał koncepcji jej użycia. Z stąd sporo błędów w przygotowaniach do wojny. I ta nazwa wymyślona przez sapera Zająca. BB powinna się nazywać jak planował to KSUS i Dlot MSWojsk "Grupa Bombowa". A tak dzisiaj po 60 latach znowu te brygady.
Samo użycie BB w kampanii wrześniowej było zasadne. Atakowanie najważniejszych celów na polu walki. Jednak metoda była zła. Atak kluczami, a nie eskadrami i dyonami minimalizował skutki bombardowań i uniemożliwiał budowanie skutecznych formacji obronnych w powietrzu. Jednak efekty były. XVI Panzer Korps stanął na pare dni.
Konkludując BB to niewykożystana szansa by dla Niemców ten wrzesień nie był majówką jak to opisywali. Klkadziesiąt alarmów OPL ostudziło by ich wysokie morale.
Pozdrawiam
WITOS
Dysponentem Brygady Bombowej był Naczelny Wódz. Jako NW nie miał koncepcji jej użycia. Z stąd sporo błędów w przygotowaniach do wojny. I ta nazwa wymyślona przez sapera Zająca. BB powinna się nazywać jak planował to KSUS i Dlot MSWojsk "Grupa Bombowa". A tak dzisiaj po 60 latach znowu te brygady.
Samo użycie BB w kampanii wrześniowej było zasadne. Atakowanie najważniejszych celów na polu walki. Jednak metoda była zła. Atak kluczami, a nie eskadrami i dyonami minimalizował skutki bombardowań i uniemożliwiał budowanie skutecznych formacji obronnych w powietrzu. Jednak efekty były. XVI Panzer Korps stanął na pare dni.
Konkludując BB to niewykożystana szansa by dla Niemców ten wrzesień nie był majówką jak to opisywali. Klkadziesiąt alarmów OPL ostudziło by ich wysokie morale.
Pozdrawiam
WITOS
Takich książek nie czytuję. W każdym razie jeżeli na ich podstawie twierdzisz, że WP straciło zdolności bojowe po 7 dniach walki to się z Tobą nie zgadzam.Anonymous pisze:W innych wątkach? Przeszadzasz, starał się to udowodznić jedynie Chruszczow i jego następcy...
Nie widziałem żadnego użytkownika podpisującegio się jako N.S. Chruszczow, chociaż czytałem broszurki wydawane przez GZP pt. "Niepodległóść Rzeczpospolitej przyczyną klęski wrześniowej".
Takie wydawnictwa miałeś na myśli pisząc "w innych wątkach"?
Co do innych wątków to w pozostałych na tym Forum bardzo wyraźnie wykazano, że od połowy września WP nie stanowiło już poważnej siły bojowej jako całość.
Do Witosa mam pytanie czy taktyka atakowania kluczami nie wynikała z chęci zmniejszenia strat. Nie wiem jak wyglądała przedwojenna strategia. Mam nadzieję, że jakaś była.
pierwsza brygada :-)))
Absolutnie nie było zasadne - BB wykonywała de facto zadania do których nie posiadała odpowiedniego sprzętu ani organizacji.Samo użycie BB w kampanii wrześniowej było zasadne.
Stworzenie BB w historycznym kształcie było błędem.
Tylko,że BB atakowała akurat najmniej ważne cele, jej utworzenie i wykorzystanie to marnotrastwo sprzętu i życia ludzkiego (co akurat mniej zauważane).Atakowanie najważniejszych celów na polu walki.
Cele które atakowano uniemozliwiały używanie wiekszych formacji.Atak kluczami, a nie eskadrami i dyonami minimalizował skutki bombardowań i uniemożliwiał budowanie skutecznych formacji obronnych w powietrzu.
Tylko ze XVI korpus był nieświadomy,że stanoł z powodu BB. Jest to kolejna bogojczyźniana ikona, na usprawiedliwienie bezsensownych strat.Jednak efekty były. XVI Panzer Korps stanął na pare dni.
Konkludując nie było żadnych możliwości efektywnego wykorzystania BB, do celów którym miała zgodnie z nazwą służyć, to w jakiś sposób tłumaczy zakłopotanie NW w operowaniu tą jednostką.Konkludując BB to niewykożystana szansa by dla Niemców ten wrzesień nie był majówką jak to opisywali. Klkadziesiąt alarmów OPL ostudziło by ich wysokie morale.
można byłoDlatego mam pytanie czy można było lepiej?
pozdrawiam
Ależ popełniłeś błąd drogi Chrisie. Od 1.IX.1939 do 8.V.1945 minęło aż 2 320 dni [4 lata po 365 dni, 2 lata przestępne, oraz 128 dni w 1945 roku]. Zatem kolega Witos uśmiercił 13 920 000 obywateli polskichCHRIS pisze:Hallo Witos
Ty powinienes w Propagandze pracowac 1dzien wojny = 6000 obywateli polskich.
czyli 39-45 ca.2095 dni usmierciles = 12.570.000 obywateli polskich.
Za pare lat to nikt nie zostanie.
Ch.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
- Darth Stalin
- Posty: 1200
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Fakt.
Wychodzi raptem ~2500 zabitych obywateli RP na 1 dzień działań wojennych...
Co i tak nie zmienia faktu, że takie wyliczenie jest liczeniem koszmaru...
No i drugiego faktu, że w sumie to 1. IX przestaliśmy mieć szanse na cokolwiek - i w całkiem sporej części było to "zasługą" ówczesnych naszych władz...
Bo niestety - nawiązując tu do jakże "prowokacyjnego" podpisu Ksenofonta - umknął im jeden, za to decydujący element, o którym pamiętali przze lat 18 ale zapomnieli w najważniejszych miesiącach...
Wychodzi raptem ~2500 zabitych obywateli RP na 1 dzień działań wojennych...
Co i tak nie zmienia faktu, że takie wyliczenie jest liczeniem koszmaru...
No i drugiego faktu, że w sumie to 1. IX przestaliśmy mieć szanse na cokolwiek - i w całkiem sporej części było to "zasługą" ówczesnych naszych władz...
Bo niestety - nawiązując tu do jakże "prowokacyjnego" podpisu Ksenofonta - umknął im jeden, za to decydujący element, o którym pamiętali przze lat 18 ale zapomnieli w najważniejszych miesiącach...
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Co masz na myśli mówiąc wypuiszczamy kupę samolotów za granicę ??Darth Stalin pisze:Co i tak samo w sobie było kompletnie poronione...
Od marca widać, że wojna nadciąga i to raczej prędzej niż później, kupujemy za granicą co się da i ile się da... robimy "Ersatz-myśliwca" Kobuza... za to wypuiszczamy kupę samolotów za granicę i nie kończymy tych robionych na własne potrzeby...
Kretynizm kompletny.
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
PZL 43 i PZL 37Mitoko pisze:Co masz na myśli mówiąc wypuiszczamy kupę samolotów za granicę ??Darth Stalin pisze:Co i tak samo w sobie było kompletnie poronione...
Od marca widać, że wojna nadciąga i to raczej prędzej niż później, kupujemy za granicą co się da i ile się da... robimy "Ersatz-myśliwca" Kobuza... za to wypuiszczamy kupę samolotów za granicę i nie kończymy tych robionych na własne potrzeby...
Kretynizm kompletny.
(C) Woj w Lotnictwie. Albo w podobnej gazecie.