No ale o czym to swiadczy?Woj pisze:
Decydenci zdecydowanie preferowali rozmowy z Bristolem, niż z RR - to w źródłach (a miałem ich trochę w ręku) jest dobrze widoczne.
O genialnosci czy moze o glupocie ich???
No i tu blad jest...Woj pisze: Na jakieś istotniejsze kontakty z RR w ogóle trudno w źródłach natrafić.
Gdybyz sie chcieli go trzymac...
Stosunki z Bristolem mieli natomiast od końca poprzedniej dekady, co ułatwiało negocjacje. Grała tu także zapewne rolę niechęć do mnożenia typów silników znajdujących się w użytkowaniu - lepiej było trzymać się jednego - znanego i uznanego brytyjskiego producenta.
Ale oni chcieli mnozyc typy silnikow poprzez splodzenie Foki. Wlasnie w tym kontexcie pytam, czy ktos porownywal mozliwosci i parematry i gabaryty 2 Fok z 1 silnikiem zwyklym
Natomiast jakby sie trzymali Bristola mysleli o zastosowaniu zamiast 2 Fok o mocy 840 KM jednego Merkurego o takiej mocy, to by byli rozsadni...
[/quote]
Nadto brak pewności, czy RR swe nowsze konstrukcje w ogóle był gotów polskiemu odbiorcy zaoferować.Twoje oczekiwania co do GR też są nadmiernie optymistyczne. Z powodu konfliktu z władzami polskimi GR opóźniał jesienią 1938 r. podpisanie odpowiednich umów. Nadto niesolidność firmy w stosunkach handlowych (do eksporrtowych konstrukcji nigdy nie przysyłali silników na czas) była aż nadto znana.Kij mu w bary. Ale moze testowo to Kestrel byl lepszy od 2 Fok?
Ale tu jest mowa o prapoczatkach Wilka - poczatkach lat 30tych
GR moglismy sprowadzac z Rumunii albo kupic licencje...
***
Wiadomo bylo od poczatku lat 30, ze silniki o mocy rzedu 1000KM beda wkrotce, bo pod taki motor robiono P24.