Woj pisze:Ksenofont pisze:Wytłumaczeniem mogłoby być albo zastąpienie nimi Karasi (których było dość dużo, a były dość nowoczesne i nie dość potrzebne), albo zastąpienie Łosi (których produkcje wstrzymano).
Zastąpienie Sumów. Na produkcję Sumów i zakup Battli i Hurrych pieniędzy nie starczało. Niektóre zadania Łosi Battle natomiast przejąć mogły (choć nie zawsze z równie dobrym potencjalnie rezultatem) - ale w sensie przydziału trafić miały rzecz jasna do eskadr liniowych.
Zgadzam się z Tobą w 100%
Ale po co nam były Sumy? Do zastąpienia Karasi?
(I jest to poważne pytanie, na które nie znam odpowiedzi).
Woj pisze:Niektóre zadania Łosi Battle natomiast przejąć mogły (choć nie zawsze z równie dobrym potencjalnie rezultatem) - ale w sensie przydziału trafić miały rzecz jasna do eskadr liniowych.
Też zgadzam się z Tobą w 100%.
Battle mogły nadawały się świetnie do bombardowania celów powierzchniowych, chociaż przenosiły, mniej bomb niż Łosie.
I mogę się zgodzić nawet na to, że miały trafić do eskadr liniowych.
Tyle tylko, że nie mówny o organizacji pokojowej. Mówmy o organizacji wojennej!
A w niej eskadr liniowych nie było.
Były eskadry rozpoznawcze w armiach i eskadry bombowe w Brygadzie Bombowej.
Dokąd trafiłyby Battle?
(I jest to poważne pytanie, na które nie znam odpowiedzi).
Woj pisze:Battle nad Sumem specjalnej przewagi nie miał (a może i odwrotnie).
Czy na Sumach (a raczej Karasiach) używano operacyjnie bomb 100 kg?
(I jest to poważne pytanie, na które nie znam odpowiedzi).
Woj pisze:specjalista ds. ogólnych pisze:Czyli uznano 11tki za nadające się jeszcze do walki z LW?
Też się trochę dziwię.
Ale dziwicie się po fakcie, a jak widać z rynku myśliwców w 1938-1940 roku, wówczas się nie dziwili.
specjalista ds. ogólnych pisze:Przyznam się szczerze, że polityka sprzętowo-organizacyjna Zająca robi się dla mnie coraz bardziej niejasna
)))
Kasacja produkcji Suma ( Battle był na kredyt ) i opóźnienie Łosia zdają się być zupełnie bez sensu.
Jest jasna: w związku ze zbliżająca się wojną dozbrajał lotnictwo w to, co było dostępne przed wiosną 1940 (Kobuz, Hurricane, MS.406, Battle, Jastrząb), rezygnując z tego, czego nie uzyskałby przed wiosną 1940 (Łoś, Sum, Lampart).
Jednocześnie nie wykonał żadnego ruchu, który by pogrzebał ideę Rayskiego.
Dokładnie TAK SAMO działo się w armii: np. wiosną 1939 zrezygnowano z rozpoczęcia produkcji 4TP i zaczęto montować 20mm na TK. zrezygnowano z rozpoczęcia produkcji 14TP i zaczęto trzaskać serię 7/9 TP.
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Dla Smoka: do czego miał służyć Bristol Beufighter, i do czego służył drugi członek jego załogi
dla ułatwienia dodam, że słowo "członek" pasuje do tego drugiego jak ulał - takie miał skomplikowane zadanie
X