1944

Andrev
Posty: 132
Rejestracja: 2005-08-03, 14:23

Post autor: Andrev »

Leszek pisze:Ale niesiety powtórzyć się może. I juz do pewnego stonia się powtarza. Czy widząc spoty reklamowe obecnie rządzących (te o obywatelach IV RP) nie macie wrażenia, że to już było? To połączenie filmów Leni Refenstahl z plakatami "Silni, zwarci, gotowi"? Brakuje tylko okrzyku - Wodzu, prowadź na Berlin!
Eee tam. Bez paniki. Te spoty reklamowe tak mi przypominają filmy Leni Refenstahl jak pan prezydent przypomina mi Adolfa Hitlera (być może przy pewnym wysiłku umysłowym ktoś dostrzeże tu cechy zbieżne, ale raczej w sferze marzeń obu panów, niż w możliwościach).
Inaczej mówiąc jeśli chce się być napoleonem swoich czasów nawet w lokalnym wymiarze, to trzeba mieć jeszcze coś oprócz niskiego wzrostu :).

Co prawda jeszcze długo będą się z nas śmiali, ale co tam... do tego można się przyzwyczaić
And
ORKAN4
Posty: 95
Rejestracja: 2006-08-26, 23:15

Post autor: ORKAN4 »

Andriu popieram Cię w 100 %. Dla mnie klasykiem typa "chorągiewki" jest z tamtego środowiska WH UW i WiH-u autor dwutomowego dzieła - pierwotnego źródła mojej wiedzy o IIRP - "Przed majem" i "Po maju" prof (i tu przekręce te trudne nazisko :D ) Ajankiel. Gościu dzisiaj wielce poważany (występował w Rewizji Nadzwyczajnej Baliszewskiem) zupełnie co innego pisał za PRL a co innego poprawiał w IIIRP. W wydaniach peerelowskich uwypuklał role polityczną robotniczej siły przewodniej KPP oraz innch stronnictw nurtu robotniczego. Gnębił "Dziadaka" akcentując różne niedociągnięcia II RP a wszczególności "Sanacji". Dzisiaj to przeciez wielbiciel "Marszałka", osiągnięć II RP i ogólnie specjalista II RP. Drugim takim jaskrawym przykładem jest prof Longin Pastusiak. Za PRL zaciekły wróg imperializmu amerykańskiego, a dzisiaj miłośnik struktur atlantyckich i spec od prezydentów USA i ich kobiet. Nawet autorytet Telewizji Trwam Jan Nowak tytułujący się profesorem był za komuny propagatorem jedynej słusznej linii, a dziś cenzuruje żydokomunę, masonów, liberałów i inne różowe i czerwone paskódstwa nawiązujac wiele do historii. Cóz wielu za PRL miało takie, a nie inne poglądy. Zmieniło je pod wpływem upadku ZSRR i systemu który on utrzymywał na wygodne dziś lub na takie na których możne jeszcze nieźle zarobić. Maja do tego prawo. Ale co mają powiedzieć studenci historii którzy oni nauczali do 1989. Że to były bzdety, a ich dyplom jest sowiecki? Jak tak to dla całej kadry WH w Polsce trza zrobić weryfikacje przed komisją weryfikacyjną. Na jej szefa proponuje znanego historyka mgr A. Macierewicza jak tylko wykończy Wywiad i Kontrwywiad Wojskowy. Chłopina ma doświadczenie i nie będzie się patyczkował ze zdrajcami narodu z przed 1989. Powstanie problem. :lol:
Przed kim Xeno będzie się bronić doktoratu? Czy przyjdą do WH koledzy z innych dyscyplin? Pomożecie - krzyknie Macierewicz - Pomożemy odpowiedzieli matematycy, fizycy, chemicy, filolodzy itd. :D

pozdrawiam
ORKAN
mgr z III RP do weryfikacji w IVRP :D
W IV RP tak jak w PRL chce się banałami i ideologią zakrzyczeć historię. Pozwolimy na to?
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1200
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Post autor: Darth Stalin »

Ten wspomniany profesor to prof. Andrzej Ajnenkiel:

http://www.nauka-polska.pl/raporty/opis ... /o9206.htm

http://portalwiedzy.onet.pl/48105,,,,Aj ... haslo.html

Co do Pastusiaka: on jest w ogóle specem od historii USA, w tym szczególnie od prezydentów, tyle, ze kiedys przedstawiał ich w "odpowiednim" kontekście, teraz może w "normalnym". Na to trzeba brac poprawkę, ale wiedzy o prezydentach USA odmówić mu nie można;p jest chyba najlepszym specem od tego tematu w Polsce.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Dokładnie. Podobnie Nowak (Jerzy, nie Jan) jest wybitnym specem od historii najnowszej Węgier. Bzdurne poglądy czy koniunkturalizm to jedno, wiedza i kompetencja drugie.
Andrev
Posty: 132
Rejestracja: 2005-08-03, 14:23

Post autor: Andrev »

Dzięki Orkan za poparcie!

Cały wic z historią polega na tym, że oprócz faktów składa się ona także z interpretacji...

[samokrytyka]

Andrev
Ostatnio zmieniony 2006-09-07, 07:28 przez Andrev, łącznie zmieniany 2 razy.
Tzaw1
Posty: 640
Rejestracja: 2006-05-03, 17:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tzaw1 »

Andrev pisze:całkowicie odporny na za przeproszeniem moderatora, bo nie umiem użyć innego słowa - pieprzenie
Andrev
pisz "sypanie pieprzu".
:x

PS Jakby coraz dalej jesteśmy od tematu.
Obrazek
ORKAN4
Posty: 95
Rejestracja: 2006-08-26, 23:15

Post autor: ORKAN4 »

Dzisiaj z przyjemnością obejrzałem to:
Teatr TV - Ziarno zroszone krwią; autor: Jerzy Stefan Stawiński, spektakl teatralny Polska 1994; reż.: KAZIMIERZ KUTZ
ZNAKOMITE!!!! :D
Ci co twierdzą, że Kobra po stracie syna mógł racjonalnie podejmować decyzje niech to obejrzą. Sęk jednak sam nieodszedł tylko "został poproszony a zmiane zadania" to samo dowódca okręgu AKa, któremu odebrano obwód AK warszawski. Decyzje o godzinie W podjęto bez konsultacji z operacyjnym i z szefem wywiadu KG AK. Podjętą w momencie kontrofensywy Niemców na przedmościu warszawskim. Wspaniały przykład profesjonalizmu i kunsztu operacyjnego ścisłego dowódctwa AKa. :D

Co do poprzedniej mojej wypowiedzi:
Mnie naprawde zwisa czy ktoś był komuchem czy solidaruchem. Dzisiaj to kombatanctwo i historia ich kiedyś sprawiedliwie rozliczy. Nie mam wątpliwości że ci panowie wiedzę specjalistyczną mają i jej nie neguje. Chodzi mi o to że dzisiaj interpretacje historyczną (wykładnie powiedział by prawnik) szyje sie pod obecne czasy które stoją w opozycji do PRL, a szyją ją historycy z opozycji PRL i II obiegu jak ci "reżimowi". Tak samo jak PRL stał w opozycji do II RP. Teraz IV RP stoi w opozycji do III RP jednak dopiero V RP pozwoli na obiektywne przebadanie PRL bez naleciałości. Potrzeba czasu jak z Powstaniem Styczniowym. Przez wiele lat jednostronnie potępianym, a w II RP rzeczowo zbadanym. Trza zawsze brać poprawke i czekać na źródła obiektywne, Takie źródła nawet teraz się ukazują dla wąskiej grupy specjalistów i pasjonatów. Niech przykładem będzie Polskie Wojska Lądowe 1945-1960 znakomitego autorstwa płk dr hab Kajetanowicza z AON/WOSWL. Ta praca pozwala czytelnikowi samemu wyrobić opinie na temat przedmiotu badań pana pułkownika zarówno sferze czysto wojskowej jak i politycznej. Teraz wszyscy zainteresowani czekają na kontynuacje w latach 1960-1975. Dalej nie można bo to nadal TW/ŚT. :D
Ostatnio zmieniony 2006-09-08, 00:06 przez ORKAN4, łącznie zmieniany 2 razy.
W IV RP tak jak w PRL chce się banałami i ideologią zakrzyczeć historię. Pozwolimy na to?
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Pisze się "sferze".

Kajetanowicza wprawdzie całego nie czytałem, ale słyszałem pozytywne opinie, więc generalnie się zgadzam.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Wczoraj, TV Polonia, wreszcie nadała coś konkretnego ( a nie tylko festiwal "czterech" kultur ), czyli ów spektakl, o którym wspomina Orkan.
Oczywiście, nagrałem sobie, bo warto coś takiego mieć w dziale dokumentu.
Jest, jednak, coś, o co chciałbym zapytać. Czy kiedykolwiek, przed wybuchem Powstania, jego kierownictwo prowadziło rokowania z Niemcami, na temat przejęcia przez AK władzy w Warszawie ?
Żeby Niemcy się wycofali, a Polacy, jako legalni przedstawiciele Rządu RP, przyjmowali "patriotów" ze wschodu.

Mnie się coś takiego obiło kiedyś, ale nie znam żadnych szczegółów.
Może już nawet jest na FOW, ale nie mogę znaleźć. :-(
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Powstanie jak powstanie... ale jak wpłynęła na zmianę sowieckiej polityki bomba atomowa?
Andrev
Posty: 132
Rejestracja: 2005-08-03, 14:23

Post autor: Andrev »

RyszardL pisze:Wczoraj, TV Polonia, wreszcie nadała coś konkretnego ( a nie tylko festiwal "czterech" kultur ), czyli ów spektakl, o którym wspomina Orkan.
Oczywiście, nagrałem sobie, bo warto coś takiego mieć w dziale dokumentu.
Jest, jednak, coś, o co chciałbym zapytać. Czy kiedykolwiek, przed wybuchem Powstania, jego kierownictwo prowadziło rokowania z Niemcami, na temat przejęcia przez AK władzy w Warszawie ?
Żeby Niemcy się wycofali, a Polacy, jako legalni przedstawiciele Rządu RP, przyjmowali "patriotów" ze wschodu.

Mnie się coś takiego obiło kiedyś, ale nie znam żadnych szczegółów.
Może już nawet jest na FOW, ale nie mogę znaleźć. :-(
Były chyba przynajmniej przymiarki. Gdzieś na kresach był oddział AK, który formalnie współpracował z wehrmachtem w niszczeniu partyzantki radzieckiej. To chyba była taka przymiarka, ale nic ostatecznie nie wyszło. Polskiego dowódce skazano na śmierć (to znaczy dowództwo AK skazało), choc wyroku nie wykonano i na dodatek potem dostał jeszcze krzyż jakiś (walecznych?). A jakiegoś Niemca chyba faktycznie rostrzelano. Fakt, że były dostawy broni, i wypuszczanie polskich partyzantów itp.

Andrev
Leszek
Posty: 151
Rejestracja: 2004-01-06, 09:42
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Leszek »

Andrev, czy ty przypadkiem nie mówisz o oddziale por. Adolfa Pilcha "Góry-Doliny" z Puszczy Nalibickiej? Jeśli tak to tam sytuacja wyglądała znacznie bardzie skomplikowanie.
Głupota nie boli...ale męczy bliźnich
Andrev
Posty: 132
Rejestracja: 2005-08-03, 14:23

Post autor: Andrev »

Leszek pisze:Andrev, czy ty przypadkiem nie mówisz o oddziale por. Adolfa Pilcha "Góry-Doliny" z Puszczy Nalibickiej? Jeśli tak to tam sytuacja wyglądała znacznie bardzie skomplikowanie.
Tak to ten.
Nie da się w jednym zdaniu. Jak ktoś ma ochotę to napisze coś więcej. Faktycznie współpraca jednak była

Andrev
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Andrev napisał:
Jak ktoś ma ochotę to napisze coś więcej. Faktycznie współpraca jednak była
Mnie chodziło głównie o Powstanie Warszawskie w kontekście filmu ale, jeżeli możesz, to napisz coś więcej o tej sprawie. Nie znam żadnych szczegółów.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Andrev
Posty: 132
Rejestracja: 2005-08-03, 14:23

Post autor: Andrev »

No cóż. W tym terenie (dalsze okolice Wilna o ile mnie pamięć nie myli). Działała partyzantka Polska, Radziecka, policja (milicja) białoruska organizowana przez Niemców, No i sami Niemcy (żandarmeria, wehrmacht itd).

Polski oddział (baon któregoś półku piechoty AK 29??? i Dyon kawalerii) odniósł spore sukcesy. Zdobyli jakiś garnizon Niemiecki itd.
Początkowo współpraca między dużo słabszą Polską partzantką, a radziecką układała się tak sobie. Potem jednak gdy front się zbliżył sowieci urośli w siłę i zaczęli eksterminowac Polaków, napadać na cywilów itd. Doszło nawet do "zaproszenia" kilku przywódców polskich partyzantów któzy zostali potem rozstrzelani. Polscy partzanci w ciągłych utarczkach z Niemcami, sowietami, litwinami, białorusinami wystrzelali amunicję ntracili ludzi i zrobiło się krucho. Doszło do tego, że ciągnęli już na ostatku sił. Wtedy Niemcy swoimi kanałami zaproponowali współpracę. Część partyzantów nie chciała o tym słyszeć, ale inni woleli wziąć broń od Niemców i bronić swoich rodzin przed sowietami. No i wzięli tą broń i amunicję. Zdarzyło się wypuszczenie polskich partyzantów z niemieckiego więzienia. Zdarzało się też, że polski komendant podjeżdżał do posterunku salutował, jemu salutowali. Gadali. Jak spotykał się patrol Niemiecki z patrolem polskich partyzantów, to nasi patrzyli w swoją stronę a oni w swoją i tak się mijali. Prawdopodobnie pomoc niemiecka uratowała Polaków od całkowitej zagłady z rąk zowieckich partyzantów. A potem cała współpraca się efektownie urwała (tzn z fajerwerkami :) ). Wsystko razem wzięte obiło się chyba nawet o uszy gen Sosnkowskiego, który kategorycznie nakazał zakończyć cały proceder i winnych ukarać (do karania nie doszło).

Andrev

tu poczytaj o zgrupowaniu stołpeckim i o sprawie "Lecha": http://pl.wikipedia.org/wiki/Okr%C4%99g ... 3%B3dek_AK



było też w gazetce "Historia", albo "Historycy" (jestem w długiej delegacji i za nic nie pamiętam) - taki dwumiesięcznik chyba numer lipcowo-sierpniowy.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Dzięki, Andrev, za wprowadzenie do tematu.
Link chętnie poczytam.
No... trochę się "zaskoczyłem" :wink:
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Zablokowany