"Z dziejów wojskowości Drugiej Rzeczypospolitej" P

krzysiek

"Z dziejów wojskowości Drugiej Rzeczypospolitej" P

Post autor: krzysiek »

Czy to jest dobra książka? Tj. dobra dla kogoś kto chce mieć ogólną znajomość wojskowości 2 RP? Nie ma tam informacji wprowadzających w błąd? :-)
Gość

Post autor: Gość »

eee autor Piotr Stawecki oczywiście.

krzysiek
Krzysiek

Post autor: Krzysiek »

Nikt nie czytał, czy nikomu się nie chce odpowiadać? :-(
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Krzysiek pisze:Nikt nie czytał, czy nikomu się nie chce odpowiadać? :-(
A może dasz nam trochę więcej czasu niz cztery godziny?
:P
Już Ci odpowiadam:
Książka jest zbiorem artykułów Staweckiego z lat siedemdziesiątych i osiemdzisiątych.
Orbita Wojskowego Instytutu Historycznego im Wandy Wasilewskiej: drugi po Tadeuszu Rawskim historyk wywodzący się z tego kręgu, którego twórczość jakoś się broni po 1989 roku.
Chociaż z drugiej strony, może to wcale nie jest takie dobre: gdyby był głupim propagandystą, to by po 1989 roku zniknął w niesławie jak np Sobczak, a tak - będąc "pseudoobiektywnym" w okresie PRL i dzisiaj jest "pseudoobiektywny"...
Osobiście nie wstydzę się cytować Staweckiego (a takiego Kozłowkiego nie cytuję nigdy), chociaż raz czy dwa zauważyłem błędy rzeczowe, a czasem nie zgadzają mu się adresy bibliograficzne...

Ale poptrzmy na treść książki:
Rozdział 1: Prawne uregulowanie systemu obronnego (150 stron).
W pierwszych podrozdziałach dość wiernie oddaje fakty związane z genezą WP (choć skrzetnie omija wojnę z bolszewią). W kolejnych - potępia sanacyjny sposób podporządkowania sił zbrojnych itd...

Rozdział 2: Wybrane plany obronne i studia operacyjne (110 stron): plany Piłsudskiego, Studium Kutrzeby i Mossora, Prusy Wsch. i Śląsku.
"Wybrane" dlatego że generalnie bez wschodu. Rozważania o "Studium.." naiwniutkie - na poziomie forum "Piaskownica"...

Rozdział 3: Rozważania historyczno-socjologiczne o korpusie oficerskim oraz generalicji roku 1920 i 1939 (80 stron).
No i znowu poziom forum dyskusyjnego (i to takiego gorszego: Szylling dobry, Thomme dobry, Bortnowski zły, a Biernackiego pod ścianę). Zresztą robi to dość naiwnie: Cytuje opienie Roweckiego o "Dąbie", ale z czterech zdań (dwa pozytywne, jedno neutralne i jedno negatywne) wybiera oczywiście to negatywne. A cytatu nie okrasza wstępem " Co o Biernackim myślał Rowecki" tylko "Przedstawmy teraz charakter, wiedzę i umiejętności..." żałosna sztuczka...

Rozdział 4: Polski SG wobec problemu rozbrojenia 21-34 (30 stron). Nomen omen.

Czy to jest dobra książka?
Kilka osób a tym forum byłoby w stanie napisac lepszą.
jakieś 30 złotych można na nią wydać,

Czy jest dobra dla kogoś kto chce mieć ogólną znajomość wojskowości 2 RP?
Nie, jest zła: trzeba ją czytać po przygotowaniu. Ewentualnie po każdym (prawie kazdym) rozdziale rozpisywać sobie wiadomości, odsiewać je od opinii i wyciągac własne wnioski.

Nie ma tam informacji wprowadzających w błąd? Smile
:(

Mam nadzieję, że taka odpowiedź Ci wystarczy. Osobiscie proponuję jednak poczytać inne książki poruszające te same tematy (rozdziałami):

@1 M. Cieplewicz "Wojsko Polskie w katach 1921-1926", T. Bohm "Z dziejów Naczelnych władz wojskowych II RP".

@2 Jerzy Romuald Godlewski, Wybrane zagadnienia polskiego planowania wojennego w latach 1919 – 1939. Gdańsk 1982. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Gdańskiego, Rozprawy i Monografie, 39. 1982.

@3 Chociażby słowniki biograficzne oficerów...

@4 - nie mam pojęcia!!!

A w sprawach czysto wojskowych, z książek otatnio wydanych, polecam Antoniego Nawrockiego "Zabezpieczenie logistyczne Wojsk Lądowych SZ II RP 1936-39". Wbrew tytułowi kompendium wiedzy o WP (450 stron formatu A4!!!), niesamowita ilość materiałów źródłowych, bardzo mało opinii - a jak już to wyważone.

Pozdrawiam
Ksenofont

P.S. Krzysiek, jak nie namówisz Mitoka, żeby poprawił tego nieszczęsnego Marszałka, to się do Ciebie pofatyguje osobiście i się policzymy!!!
X
Ostatnio zmieniony 2006-01-10, 23:35 przez Ksenofont, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Ksenofont pisze:P.S. Krzysiek, jak nie namówisz Mitoka, żeby poprawił tego nieszczęsnego Marszałka, to się do Ciebie pofatyguje osobiście i się policzymy!!!
Wpierw powiedz o jakiego "Marszałka" chodzi - bo padam na pysk.

P.S.
Jutro się zastanowię czy prostować chociażby "na poziomie forum DWS..." - czy też wywalić post
Krzysiek

Post autor: Krzysiek »

Wielki dzięki Ksenofoncie !

Spodziewałem się bardziej telegrafu w stylu "tak spoko jest nawet niezła", albo "e nie, dla początkującego się nie nadaje". A tu taka ładna recenzja. Jeszcze raz dzięki.

Mitoko chodzi o nazwisko Piłsudskiego w tytule i treści (zwłaszcza tytule :lol: ) tego topicu http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2315 Mógłbyś poprawić?

Tylko nie myślcie, że ten przykry incydent skłoni mnie do częstszego logowania :P

Co do poziomu forum DWS to cóż... myślę że jest on bardzo zróżnicowany :D
Krzysiek

Post autor: Krzysiek »

PS.
Ksenofont pisze:@3 Chociażby słowniki biograficzne oficerów...
Np. Słownik biograficzny generałów Wojska Polskiego w latach 1918 - 1939 Piotra Staweckiego? :D
Awatar użytkownika
Woj
Posty: 146
Rejestracja: 2004-10-21, 18:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Woj »

Ksenofont pisze:Mam nadzieję, że taka odpowiedź Ci wystarczy. Osobiscie proponuję jednak poczytać inne książki poruszające te same tematy (rozdziałami):

@1 M. Cieplewicz "Wojsko Polskie w katach 1921-1926",
W porządku, choć juz lekko przestarzałe
Ksenofont pisze: T. Bohm "Z dziejów Naczelnych władz wojskowych II RP".
Ostrożnie - sporo błędów i przeklamań, że o nie dość dopracowanej (i z lekka chaotycznej wobec tego) konstrukcji nie wspomnę.
Ksenofont pisze: @2 Jerzy Romuald Godlewski, Wybrane zagadnienia polskiego planowania wojennego w latach 1919 – 1939. Gdańsk 1982. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Gdańskiego, Rozprawy i Monografie, 39. 1982.
Jak najbardziej - choć nie jako rzecz jedyna.
Ksenofont pisze:@4 - nie mam pojęcia!!!
Waldemar Michowicz, Genewska Konferencja Rozbrojeniowa a dyplomacja polska, Łódź 1989,
albo:
Piotr Stawecki, Stanowisko polskiego Sztabu Generalnego wobec problemu rozbrojenia w latach 1921-1934 w świetle akt proweniencji wojskowej, "Acta Universitatis Lodzienzis", Folia Historica 28, Z zagadnień rozbrojenia w okresie międzywojennym, Łódź 1986 :wink:
Ksenofont pisze:A w sprawach czysto wojskowych, z książek otatnio wydanych, polecam Antoniego Nawrockiego "Zabezpieczenie logistyczne Wojsk Lądowych SZ II RP 1936-39". Wbrew tytułowi kompendium wiedzy o WP (450 stron formatu A4!!!), niesamowita ilość materiałów źródłowych, bardzo mało opinii - a jak już to wyważone.
Ale wartość poszczególnych partii bardzo nierówna. Taki worek, do którego powrzucano, często bez ściślejszego związku z tytułem, wszystko co autor uznał za ciekawe - nawet jeśli co do danej kwestii nie był akurat zbyt kompetentny. Choć posiadać niewątpliwie warto!
Nota bene z tym "ostatnio wydane" to lekka przesada - Warszawa 2002. :wink:
Gość

Post autor: Gość »

Witam!
Woju, ja nie mam nic przeciwko krytyce, ale niech ta krytyka będzie konstruktywna ;-)
Więc skoro już wykazałeś wady moich propozycji, to zaproponuj coś od siebie.
Sam zresztą byłbym ciekawy, czy według Ciebie jest coś lepszego od Cieplewicza, Nawrockiego, a szczególnie Godlewskiego.
Pozdrawiam
Ksenofont
Awatar użytkownika
Woj
Posty: 146
Rejestracja: 2004-10-21, 18:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Woj »

Anonymous pisze:Witam!
Woju, ja nie mam nic przeciwko krytyce, ale niech ta krytyka będzie konstruktywna ;-)
Więc skoro już wykazałeś wady moich propozycji, to zaproponuj coś od siebie.
Sam zresztą byłbym ciekawy, czy według Ciebie jest coś lepszego od Cieplewicza, Nawrockiego, a szczególnie Godlewskiego.
Pozdrawiam
Ksenofont
Kseno - nie chodzi przecie o to, by Twe propozycje dezawuować! :-) Pytanie dotyczyło opinii - i ja wyraziłem swoją. Dyskusje na forum nie stanowią "gry o sumie zerowej" - ja zaś bynajmniej nie odradzałem lektury zaleconych przez Ciebie pozycji. Zwróciłem jedynie uwagę na pewne mankamenty niektórych spośród nich. Ostateczna ocena i tak należeć będzie do krzyśka, bo to On ten watek zainicjował.
Jeśli wolno mi dodać coś gwoli uzupełnienia do przedstawionej listy (podkreślam - dodatkowo - nie zaś w zamian!), to można by sięgnąć np. po:
- Tadeusz Kmiecik, Sztab Generalny (Główny) Wojska Polskiego w latach 1918-1939, Słupsk 2005 (jako - nieco zresztą rozczarowujące - uzupełnienie do Böhma);
- niektóre z nazbyt syntetycznych, ale użytecznych artykułów publikowanych w Biuletynie Wojskowej Słuzby Archiwalnej: http://www.caw.wp.mil.pl/biuletyn/index.htm;
- czy wreszcie (będziesz wybrzydzał :wink: ) Staweckiego Polityka wojskowa Polski 1921-1926 (bo są tam rzeczy, które Cieplewicz z konieczności pominął).
Szczerze zresztą mówiąc, trudno nieco doradzać jeśli nie jest się pewnym czego tak naprawdę poszukiwał inicjator wątku. :wink:
Gość

Post autor: Gość »

Woj pisze:Kseno - nie chodzi przecie o to, by Twe propozycje dezawuować! :-) Pytanie dotyczyło opinii - i ja wyraziłem swoją. Dyskusje na forum nie stanowią "gry o sumie zerowej" - ja zaś bynajmniej nie odradzałem lektury zaleconych przez Ciebie pozycji. Zwróciłem jedynie uwagę na pewne mankamenty niektórych spośród nich.
Woju, nie chodzi przecie o to, by się obrażać (tzn. żebym ja się obraził). Chodzi o to, żeby dowiedzieć się więcej. A moja prośba o konstruktywną krytykę nie miała na celu, żebym mógł pastwić się nad Twoimi propozycjami, ale żeby wymienić doświadczenia...

I tak np. pozycja: Tadeusz Kmiecik, Sztab Generalny (Główny) Wojska Polskiego w latach 1918-1939, Słupsk 2005. Przemknęła niezauważona przez niżej podpisanego (jak wiele pozycji wydabych przez WS w Słupsku).

Ciekawi mnie szczególnie, czy znasz coś lepszego od ksiązki Godlewskiego,: jest oczywiście stary Feret, jest nieco nowszy Kośmider, a oprócz tego posucha - co widać chociażby po dyskusjach na FOW.


Woj pisze:- czy wreszcie (będziesz wybrzydzał :wink: ) Staweckiego Polityka wojskowa Polski 1921-1926 (bo są tam rzeczy, które Cieplewicz z konieczności pominął).
No ale to wszystko stare stareńkie (i swoją drogą chyba bardziej przestarzałe od Cieplewicza). Ach, swoją drogą zaproponowałeś w zamian za rozdział z książki Piotra Staweckiego p.t. Polski Sztab Generalny wobec problemu rozbrojenia w latach 1921-1934, artykuł Piotra Staweckiego, Stanowisko polskiego Sztabu Generalnego wobec problemu rozbrojenia w latach 1921-1934 w świetle akt proweniencji wojskowej. Bardzo się od siebie różnią? ;)

Pozdrawiam
Ksenofont
Awatar użytkownika
Woj
Posty: 146
Rejestracja: 2004-10-21, 18:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Woj »

Anonymous pisze:Woju, nie chodzi przecie o to, by się obrażać (tzn. żebym ja się obraził).
Jeśli tak - to bardzo przepraszam! Żle Cię zrozumiałem, sądząc że czujesz się moim wtrętem urażony. :-)
Anonymous pisze:I tak np. pozycja: Tadeusz Kmiecik, Sztab Generalny (Główny) Wojska Polskiego w latach 1918-1939, Słupsk 2005. Przemknęła niezauważona przez niżej podpisanego
Strata nie tak wielka. :wink: Nawet jeśli rzecz przejrzeć warto - raczej właśnie jako uzupełnienie innych. Autor podaje w bibliografii całkiem sporo archiwalnych odwołań - ale w samym tekście jakoś ich wykorzystania nie widać. A literaturę to ja sam sobie poczytac mogę - szczególnie jeśli wykorzystywana jest często jako tło do stosunkowo mało odkrywczych wywodow. :wink:
Anonymous pisze:Ciekawi mnie szczególnie, czy znasz coś lepszego od ksiązki Godlewskiego,: jest oczywiście stary Feret, jest nieco nowszy Kośmider, a oprócz tego posucha
Stad użyteczności Godlewskiego nie kwestionowałem. :wink:
Może od biedy Rzepniewski, Wojsko Polskie wobec perspektywy zagrożenia wojennego (13 maja 1935 - 31 sierpnia 1939 r.), Warszawa 1992 (Wojskowy Instytut Historyczny), powiel., cz. 1-3? Ale to dla Ciebie żadna nowość.
Z tzw. secondary sources ewentualnie Lech Urliński, Polski plan aprowizacji wojennej z września 1939 roku, Toruń 2000? Rzeczywiście, na tle gwiazda Nawrockiego jaśnieje wcale jasno. :-)
Zablokowany