Jednostka ognia w sowieckich i niemieckich działach?

[Ksenofont]

Witam!
Wiecie może, jak była jednostka ognia w sowieckich i niemieckich działach?
Chodzi mi głownie o artylerię dywizyjną, a więc haubice 10,5 cm, armaty 7,5 cm, hubice 15cm oraz armaty 76,2mm, haubicoarmaty 122mm i haubice i haubicoarmaty 152mm.
Oczywiście chodzi mi o konny standard, a nie o oddziały zmotoryzowane.
Nie pogniewam się, jeśli ktoś napisze, jaka jednostka ognia była w artylerii pułkowej.
Pozdrawiam
Ksenofont

[Darth Stalin]

Xeno, skoroś z Warszawy, to spróbuj powpadać do Pelty - tam powinna jeszcze być dostępna (ewentualnie pojawia się czasami) taka fajna książeczka "Encikłopedija Otieczestwiennoj Artillierii" - coś z 1500 stron formatu A4 - i tam powinny byc też jednostki ognia dla poszczególnych typów dział. Nie musisz tego cuda kupować, bo w kij drogie, ale spokojnie można luknąć i sobie conieco wynotować.
Ja wymiękłem, jak zobaczyłem dwustronicową tabelę zasięgu ognia i skutecznośći pocisków do haubicy 203mm B-4, dla różnych typów pocisków, zapalników, ładunków etc.... a takie cuś było dla większości dział w tej książeczce