Wojna na Ukrainie.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Napoleon
Posty: 4714
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Nie jestem w stanie zrozumieć niektórych osób. Najbliższym sojusznikiem PiS w UE jest Orban, który jawnie obiera orientację prorosyjską. W PE PiS tworzy wspólną grupę z ugrupowaniami jawnie proputinowskimi (wręcz finansowanymi przez niego) i antyunijnymi. Ale wszystko to nie przeszkadza pisać takie bzdury jakie się tu wypisuje. Głupota czy skrajna hipokryzja i cynizm? Przecież te kłamstwa i oszczerstwa przypominają wypisz-wymaluj putinowską propagandę (tylko możliwości mniejsze i skala też, na szczęście, nie ta).
Przy czym chciałbym zauważyć, że temat jest wojna o Ukrainie a co poniektórzy zaczynają pisać o Polsce. Nie ja zacząłem, ale mogę skończyć. Co sugerowałbym też innym - by nie offtopowali.
Ostrzegam że wchodzenie tu w debaty z Napoleonem oznacza strolllowanie wątku, przeciw czemu protestuję
A tak konkretnie to przeciw czemu protestujesz? Przeciw temu, że trudno mi uwierzyć by służby rosyjskie nie wiedziały o planach inwazji na Ukrainę? Czy o tym, że uważam za i tak duży sukces, że Ukraińcom udałoby się trafić niekierowaną rakietą rosyjską korwetę? A może coś jeszcze?
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1288
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: 2022-03-07, 20:12 Nie jestem w stanie zrozumieć niektórych osób.
Wiemy.
Napoleon pisze: 2022-03-07, 20:12 Ale wszystko to nie przeszkadza pisać takie bzdury jakie się tu wypisuje.
Kwestie których kolega nie rozumie nie są z automatu "głupie" i "bzdurne".
Napoleon pisze: 2022-03-07, 20:12 Co sugerowałbym też innym - by nie offtopowali
Super. Jak chce kolega kończyć to proponuję robić to w wątku EU przeklejając cytaty.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Wracając na krótko do "inwazji Irlandii na Rosję". Garda aresztowała na krótko kierowcę. Na pewno stanie przed sądem ale to przyszłość dopiero. Najciekawsze jest to, że Garda otoczyła przód ciężarówki, ciągle na irlandzkiej ziemi, taśmą i zostawili ciężarówkę blokując bramę. Bo to przecież miejsce, gdzie popełniono przestępstwo więc trzeba to zbadać :D Ambasador jest wk... na maksa "barbarzyńską akcją" kierowcy. Spore utrudnienie bo nie da się wjechać czy wyjechać. A Irlandczycy zastanawiają się nad bardzo mocnym ograniczeniem personelu tejże placówki do zaledwie 3 osób. Tajemnicą poliszynela jest, że to placówka nasłuchowa i dlatego jak na tak małe państwo-gospodarza to Rosjanie mają zbyt wiele personelu.

I jeszcze bardzo dobry filmik odnośnie rasizmu przy ewakuacji z Ukrainy:

Napoleon
Posty: 4714
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Kwestie których kolega nie rozumie nie są z automatu "głupie" i "bzdurne".
Zakładam, że ktoś to wypisuje nieświadomie, nie zdając sobie sprawę z tego co pisze. Ale oczywiście może to też być czysta hipokryzja, cynizm i celowa propaganda.

Gość dobrze mówi po rosyjsku. "Szybciej" rozumiałem to co mówi niż zdążyłem przeczytać angielskie napisy.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

On mówi po ukraińsku. Swoją drogą miesiące temu oglądałem konferencję youtuberowych politologów i wyszło, że dla nas Słowian język ukraiński jest generalnie najłatwiejszy do zrozumienia.

Oburzenie ambasadora rosyjskiego w Irlandii:



A można było po prostu w cywilizowany rosyjski sposób pier... granatem 120 mm z moździerza w ambasadę i byłoby ok.
Napoleon
Posty: 4714
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

On mówi po ukraińsku.
:-) Nawet nie zauważyłem. W sumie dziwne, bo gdy mieliśmy u nas delegację z Ukrainy, to łatwiej było mi z nimi dogadać się po rosyjsku; ukraiński było mi zrozumieć trudniej.

Ktoś wie co się ostatecznie z tą korwetą stało?
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 863
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Edward Teach »

https://defence24.pl/sily-zbrojne/rosja ... g-pancerny

Rosjanie wprowadzili do walki pociąg pancerny
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1681
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

Czekam na taczanki Budionnego.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

A nie wystarczy Ci na razie, że gruz wożą jeszcze za życia wywrotkami?

Napoleon
Posty: 4714
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Rosjanie wprowadzili do walki pociąg pancerny
Z tym, że on podobno ma służyć nie do walki tylko do zaopatrywania walczących oddziałów.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Irlandia trolluje Rosję ciąg dalszy:
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1681
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

A ja nadal nie rozumiem jednego.
Jakim cudem Rosjanie tak sie przeliczyli?
Przeciez "razwiedka" to zawsze byla u nich mocna strona. To nie bylo znowu takie trudne by zorientowac sie w ukrainskich nastrojach i oszacowac jak beda sie oni zachowywac w obliczu inwazji. Tym czasem wyglada to na kompletne zaskoczenie Rosjan.
Nie moge w to uwierzyc, ze nikt nie nie byl zorientowany w sytuacji.
Czyzby celowo wsadzono Vladimira Vladimirowicza na mine???
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1326
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Wiesz jak jest jak się otoczysz zastraszonymi lizusami. Mówią Ci to, co chcesz usyszeć.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Jest jeszcze kolejna kwestia, która niestety często dotyczy także naszego "planowania". Ustawiamy parametry pod to co chcemy osiągnąć. Wszystko pasuje. Do tego co powyżej czyli klakierzy, którzy nie odważą się wytknąć błędów w takim planowaniu. Plus jeśli odważyliby się to wydałyby się ich przekręty. W rosyjskiej armii burdel i korupcja idą od samego dołu do góry. Plus zwykłe szabrowanie i niszczenie sprzętu bo metale kolorowe da się na złom sprzedać.
Napoleon
Posty: 4714
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

A ja nadal nie rozumiem jednego.
Jakim cudem Rosjanie tak sie przeliczyli?
Przeciez "razwiedka" to zawsze byla u nich mocna strona.
No więc podobno (parę postów wcześniej dałem link do wypowiedzi jakiegoś gościa z FSB) inwazja nie była uzgadniana ze służbami! Dostarczali jakieś analizy, ale w duchu optymistycznym, przy założeniu, że niczego nie będzie więc niech mają co chcą. Bo nikt im nie powiedział, że to wszystko jest na serio.
Czyzby celowo wsadzono Vladimira Vladimirowicza na mine???
Nie sądzę, bo razem z nim na tej minie znaleźli się w zasadzie wszyscy.

Najwyraźniej bajzel w Rosji jest nie tylko w armii. Tak bywa, jeżeli się nadmiernie koncentruje władzę i pozbawia kolejne instytucje zewnętrznej obiektywnej kontroli. Pamiętajmy, że Putin rządzi już ponad dwie dekady - to szmat czasu. Jest czas na gnicie.
W moim przekonaniu to kwestia systemu. Tego typu zjawiska jakie teraz obserwujemy są nie do uniknięcia przy takim reżimie politycznym, tak długo trwającym. Choć przyznam, że skala tego co widzę też mnie zaskakuje.

A tak nawiasem, coś o tej trafionej korwecie wiadomo? Podobno rzeczywiście trafili, ale jakie są uszkodzenia? Czy zatonęła?
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1681
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: 2022-03-09, 13:59 Nie sądzę, bo razem z nim na tej minie znaleźli się w zasadzie wszyscy.
Przewrot palacowy?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Zablokowany