kilkanaście dni temu umieściłem na FOW informację z websajtu wydawanego w UK, znanego w branży na całym świecie, tygodnika "Fairplay" o napięciu rosnącym między UK a Argentyną w związku z zamiarem rozpoczęcia wierceń poszukiwawczych przez UK w pobliżu Falklandów...
nożyczki cenzora (vel admina) wycięły mój post...
dziś zwracam uwagę na:
http://wiadomosci.onet.pl/2127618,12,gr ... ,item.html
będzie wojna ?...
Nie wiem jakie nożyczki i nie wiem jakiego cenzora (cokolowiek masz poprzez to słowo na myśli), ale tak się składa, że wstawiając tematy trzeba pomyśleć czy robi się to we własciwym dziale. Niestety, nie jest to pierwszy raz gdy wstawiasz posty nie tu gdzie trzeba. Jako środek dyscyplinarny 
dostaniesz dwa wyjścia. Albo założysz wątek tam gdzie powinien być, a ten usunę, albo... ten usunę 
.
Ja rozumiem, że ktoś nowy wkleja posty nie tam gdzie trzeba, ale tak doświadczony użytkownik FOW powinien wiedzieć do jakiej kategorii zaliczyć daną wiadomość
. Nie wątpię, że nikt nie chce tu pruskiej dyscypliny, ale odrobina staranności jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
dostaniesz dwa wyjścia. Albo założysz wątek tam gdzie powinien być, a ten usunę, albo... ten usunę .Ja rozumiem, że ktoś nowy wkleja posty nie tam gdzie trzeba, ale tak doświadczony użytkownik FOW powinien wiedzieć do jakiej kategorii zaliczyć daną wiadomość
. Nie wątpię, że nikt nie chce tu pruskiej dyscypliny, ale odrobina staranności jeszcze nikomu nie zaszkodziła.To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Przecież post prasowy z "Fairplay'a" jak byk stoi we Współczesności ( http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=6194 ) więc zupełnie nie rozumiem o co tu się rozchodzi 
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Czyli siedzi tam gdzie powinien siedzieć. W takim razie byłbym wdzięczny za wytłumaczenie mi, jaki post i kiedy został usunięty. W przeciwnym wypadku uważam, że Administratorowi należą się przeprosiny (w sumie i tak się należą, bo wyzywanie kogoś od cenzorów jest chyba nie na miejscu).
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Rzekomo usunięty post, który nie została jednak usunięty, wklejam tu i usuwam ze starego tematu by nie dublować wątków.
polsteam Nie Lut 07, 2010 16:26 pisze:Fairplay
Daily News 05 Feb 2010
Falklands oil tension mounts
ARGENTINA has said the UK’s plans to start drilling for oil off the Falkland Islands recalls the 1982 war between the nations, it was reported today.
A source from the Argentine foreign ministry told Reuters yesterday that the dispute was “exposing the reality – the existent dispute of sovereignty”.
A UK diplomat reportedly told the Financial Times today that UK Prime Minister Gordon Brown was anxious “to avoid military confrontation” with Argentina.
Falkland Oil & Gas and partner BHP Billiton expect to start drilling for oil in April, using the Ocean Guardian rig, IHS Global Insight reported.
The offshore area around the islands is believed to be rich in hydrocarbons. The countries never concluded an agreement about oil exploration in the disputed territory, which has been part of the UK since 1833, Global Insight pointed out.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Z całym szacunkiem z czym do ludzi? Argetyńska flota ma tylko 4 fregaty MEKO 360 i 6 korwet MEKO 100 (150?). Okręy podwodne to 209 ale ich stan techniczny jest nienajlepszy.
Lotnictwo to praktycznie to samo, co w wojnie z 1982 czyli jeszcze bardziej zacofane i używające coraz starszego sprzętu. Podstawą są Mirage III, Mirage 5 i Dagger (obecnie jako IAI Finger). Super Etendard wypadł ze służby, Skyhawk ma ponad 40 lat (pierwsze dostawy to 1966 r.). W lotnictwie mają potencjał gorszy niż Polska.
Biorąc pod uwagę, że na Falklandach ciągle stoją Tordado F3 i możliwe jest przerzucenie Typhonów (były ćwiczenia w tym zakresie) uważam, że nie zaryzykują zbiorowym samobójstwem.
A starcie MEKO 360, MEKO 150 czy korwet francuskich z fregatami typu 23, niszczycielami typu 45, lotnictwem z Harrier FRS 2 na lotniskowach i okretami podwodnymi typu Trafalgar zawsze wypadnie smutno. Zresztą o stanie floty argentyńskiej najlepiej świadczy fakt, ze ich jedyny pełnomorski lodołamacz od kilku lat nie moze doczekać się remontu po pożarze siłowni.
Lotnictwo to praktycznie to samo, co w wojnie z 1982 czyli jeszcze bardziej zacofane i używające coraz starszego sprzętu. Podstawą są Mirage III, Mirage 5 i Dagger (obecnie jako IAI Finger). Super Etendard wypadł ze służby, Skyhawk ma ponad 40 lat (pierwsze dostawy to 1966 r.). W lotnictwie mają potencjał gorszy niż Polska.
Biorąc pod uwagę, że na Falklandach ciągle stoją Tordado F3 i możliwe jest przerzucenie Typhonów (były ćwiczenia w tym zakresie) uważam, że nie zaryzykują zbiorowym samobójstwem.
A starcie MEKO 360, MEKO 150 czy korwet francuskich z fregatami typu 23, niszczycielami typu 45, lotnictwem z Harrier FRS 2 na lotniskowach i okretami podwodnymi typu Trafalgar zawsze wypadnie smutno. Zresztą o stanie floty argentyńskiej najlepiej świadczy fakt, ze ich jedyny pełnomorski lodołamacz od kilku lat nie moze doczekać się remontu po pożarze siłowni.
Panowie pozwolą, że przedstawię: moja żona, ZOFIIA
eskalacja...
źródło: "Fairplay"
Daily News 18 Feb 2010
Falklands escalation urged
THE UK’S Conservative party is urging the Royal Navy to escalate its presence in the Falklands in reaction to Argentina imposing unilateral shipping rules.
William Hague, foreign spokesman for the opposition Conservatives and former party leader, told the BBC that "some sort of increased naval presence – it may just be one more ship visiting more regularly" – was needed off the disputed South Atlantic islands.
"That kind of thing would show very clearly to Argentina – with whom, again, we want friendly relations – that we will be very firm about this,” he added.
“It would send a signal not to misunderstand British intentions. One of the things that went wrong in the 1980s is that the Argentines thought we weren't really committed to the Falkland Islands.
“So, we mustn't make that mistake again. Our commitment should be very clear," warned Hague, whose party is favoured by pollsters to seize power from Labour in the spring general elections.
The Ministry of Defence meantime pointed out to the BBC that Britain already has a permanent presence in the South Atlantic, including four ships and more than 1,000 military personnel on the islands.
In response to the opposition's comments, Prime Minister Gordon Brown told a British radio station that he hoped "sensible discussions" with Argentina would prevail, the BBC reported. He also said: "We have made all the preparations that are necessary to make sure the Falkland islanders are properly protected”.
Earlier this week, Argentina ordered all ships heading towards to the islands to apply for permission. Shipping to the UK’s South Georgia and South Sandwich Islands would also be affected.
Argentina was reacting to UK plans to drill for oil in Falklands waters. Some researchers believe that up to 60Bn barrels of oil could be recovered from the seabed, London’s Daily Telegraph newspaper reported today.
Almost 1,000 people were killed in the 1982 Argentine invasion of the Falklands and the war that followed to return them to UK rule.
And Andrew Rosindell, a Conservative who is secretary of the all-party Falkands parliamentary panel, told the Telegraph: "It has to be made clear to Argentina that they have no say over the Falkland Islands or their territorial waters, and they should not try to interfere with them."
Daily News 18 Feb 2010
Falklands row might reach UN
ARGENTINA’S government is seeking to bring the row over British oil exploration off the Falkland Islands before the Rio Group political body and the UN, IHS Global Insight reported today.
The Rio Group meets on 22-23 February, said Global Insight, which added that the Argentine foreign minister is scheduled later that week to consult with UN Secretary General Ban-Ki Moon in New York.
“There is a risk that the issue will become increasingly politicised in the UK as the legislative elections edge closer and concerns over dwindling oil and gas supplies from the North Sea increase,” observed Global Insight.
Daily News 18 Feb 2010
Falklands escalation urged
THE UK’S Conservative party is urging the Royal Navy to escalate its presence in the Falklands in reaction to Argentina imposing unilateral shipping rules.
William Hague, foreign spokesman for the opposition Conservatives and former party leader, told the BBC that "some sort of increased naval presence – it may just be one more ship visiting more regularly" – was needed off the disputed South Atlantic islands.
"That kind of thing would show very clearly to Argentina – with whom, again, we want friendly relations – that we will be very firm about this,” he added.
“It would send a signal not to misunderstand British intentions. One of the things that went wrong in the 1980s is that the Argentines thought we weren't really committed to the Falkland Islands.
“So, we mustn't make that mistake again. Our commitment should be very clear," warned Hague, whose party is favoured by pollsters to seize power from Labour in the spring general elections.
The Ministry of Defence meantime pointed out to the BBC that Britain already has a permanent presence in the South Atlantic, including four ships and more than 1,000 military personnel on the islands.
In response to the opposition's comments, Prime Minister Gordon Brown told a British radio station that he hoped "sensible discussions" with Argentina would prevail, the BBC reported. He also said: "We have made all the preparations that are necessary to make sure the Falkland islanders are properly protected”.
Earlier this week, Argentina ordered all ships heading towards to the islands to apply for permission. Shipping to the UK’s South Georgia and South Sandwich Islands would also be affected.
Argentina was reacting to UK plans to drill for oil in Falklands waters. Some researchers believe that up to 60Bn barrels of oil could be recovered from the seabed, London’s Daily Telegraph newspaper reported today.
Almost 1,000 people were killed in the 1982 Argentine invasion of the Falklands and the war that followed to return them to UK rule.
And Andrew Rosindell, a Conservative who is secretary of the all-party Falkands parliamentary panel, told the Telegraph: "It has to be made clear to Argentina that they have no say over the Falkland Islands or their territorial waters, and they should not try to interfere with them."
Daily News 18 Feb 2010
Falklands row might reach UN
ARGENTINA’S government is seeking to bring the row over British oil exploration off the Falkland Islands before the Rio Group political body and the UN, IHS Global Insight reported today.
The Rio Group meets on 22-23 February, said Global Insight, which added that the Argentine foreign minister is scheduled later that week to consult with UN Secretary General Ban-Ki Moon in New York.
“There is a risk that the issue will become increasingly politicised in the UK as the legislative elections edge closer and concerns over dwindling oil and gas supplies from the North Sea increase,” observed Global Insight.
Na Falklandach stacjonuje brytyjski garnizon liczący około tysiąca żołnierzy. Wyspy są bazą dla trzech okrętów: niszczyciela HMS York, okrętu patrolowego HMS Clyde oraz tankowca RFA Wave Ruler.
http://www.tvn24.pl/-1,1643950,0,1,falk ... omosc.html
Czy ktoś może wie w jakiej kondycji aktualnie ma lotnictwo Argętyna ?
http://www.tvn24.pl/-1,1643950,0,1,falk ... omosc.html
Czy ktoś może wie w jakiej kondycji aktualnie ma lotnictwo Argętyna ?
Tornad na Falklandach już nie ma. http://www.altair.com.pl/start-3617Marciano pisze:Biorąc pod uwagę, że na Falklandach ciągle stoją Tordado F3 i możliwe jest przerzucenie Typhonów (były ćwiczenia w tym zakresie) uważam, że nie zaryzykują zbiorowym samobójstwem.
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
