Nasze roszczenia 1919
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Mam w tej materii skrajny pogląd - Polacy płacili podatki do Berlina, Petersburga i Wiednia i z tych podatków (ułamkowo w stosunku do reszty Niemców, rosjan i Austriaków/Wegrów etc.) były zbudowane okręty, które RP z 1919 chciała "odzyskac".
Nie biorąc przed ok. 10 laty tego sposobu myślenia bodaj 50-milionowa Ukraina straciła na rzecz bodaj 175-milionowej Rosji sporo okretów, które jej sie do reki "przykleiły". A srednia podatków na 1 Ukraińca chyba była większa niz na 1 Rosjanina, gospodarka za Sojuza tam wyzej stała...
Andrzej J.
Nie biorąc przed ok. 10 laty tego sposobu myślenia bodaj 50-milionowa Ukraina straciła na rzecz bodaj 175-milionowej Rosji sporo okretów, które jej sie do reki "przykleiły". A srednia podatków na 1 Ukraińca chyba była większa niz na 1 Rosjanina, gospodarka za Sojuza tam wyzej stała...
Andrzej J.
Zgadzam się w całej rozciągłości z Andrzejem, liczby te nie wzięły się z sufitu tylko z wyliczeń ówczesnych władz - podatki płacone przez Polaków, na rzecz państw od których rządaliśmy części okrętów, to około 10% i otaki mniej więcej tonaż starałi się polscy przedstawiciele przy Radzie Entanty. Ponadto nie należy się dziwić iż staraliśmy się o przydział okrętów ponieważ toczyliśmy wojnę z bolszewikami a dostawy broni drogą morską blokowali Niemcy w Gdańsku a kolejowe przejmowali Czesi i uzbrajali swoją armię. Wiem Panowie że to nie to forum ale dla ciekawości mało kto wie że starliśmy się z Czechami o Śląsk Cieszyński i to w najtrudniejszum dla Polski czasie wojny z bolszewikami.
Marek S.
Marek S.
no ikarol pisze:aha, ten "expert" z DWS nie słyszał o krążownikach torpedowych i przez głupie uwagi robi z siebie kretyna, ale cóż jaki poziom forum, tacy i dyskutanci,:P zresztą sami przyjrzyjcie się:he he, brak wykształcenia ot, a sabaka ma czelność kpić sobie z kadm Porębskiego, burak jeden4 torpedowce t. Połtawa (1909 r., po 2300 t - ??? pierwsze słyszę o czymś takim),
Nie śmiej się z kolegi Charlie... Dobrze chłopak wzrusza ramionami.krążownik torpedowy Połtawa był w przekonaniu Porębskiego okrętem torpedowym, ale czy nie Japce potem jeszcze dwa pobudowali Oi, Kitakami żadnym błedem to nie było tylko zamierzonym nazewnictwem
Jeżeli istniał gangut "Połtawa" to skąd u diabła drugi okręt o tej samej nazwie we flocie Rosyjskiej ...w tym samym czasie (1919)? Nie zastanowiło Cię to?
Powiadasz krążownik torpedowy... i masz pół racji... Połtawa tak jak i Orel i Riazań... były krążownikami... ale nie torpedowymi a pomocniczymi (tak były używane w czasie I WW). Zostały zbudowane (wraz z dwoma trochę mniejszymi jednostkami) w 1909 roku w Gdańsku u wujka Schichaua i nie dla Imperatorskowo Fłota ... a dla dobrowolców...

Tak że nie w Moskwie a w Kijowie i nie samochody a rowery i nie rozdają.......
[quote="Marek S."]Zgadzam się w całej rozciągłości z Andrzejem, liczby te nie wzięły się z sufitu tylko z wyliczeń ówczesnych władz - podatki płacone przez Polaków, na rzecz państw od których rządaliśmy części okrętów, to około 10% i otaki mniej więcej tonaż starałi się polscy przedstawiciele przy Radzie Entanty.
Dokładnie , w dniu 3.05. 1919 delegacja Polska na Konferncji Państw Sprzymierzonych złożyła memoriał w sprawie przyznania Polsce części floty Niemieckiej oraz Austro- Węgierskiej motywując to udziałem płatnika polskiego w rozbudowe obu tych flot . A co do okrętów Carskich to faktycznie w czasie konferencji pokojowej w Rydze kpt. Stankiewicz wystąpił z propozycja aby Sowiety przekazały nam 10% okrętów byłej floty Carskiej wg.stanu na 1917 ale to nie przeszło.
Slaw
Dokładnie , w dniu 3.05. 1919 delegacja Polska na Konferncji Państw Sprzymierzonych złożyła memoriał w sprawie przyznania Polsce części floty Niemieckiej oraz Austro- Węgierskiej motywując to udziałem płatnika polskiego w rozbudowe obu tych flot . A co do okrętów Carskich to faktycznie w czasie konferencji pokojowej w Rydze kpt. Stankiewicz wystąpił z propozycja aby Sowiety przekazały nam 10% okrętów byłej floty Carskiej wg.stanu na 1917 ale to nie przeszło.
Slaw
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Wiem że Marek T. pisząc z Przemkiem B. rozdziały o Rosji i Polsce 1906-1921 do zielonego Conwaya coś pisali konkretnego o polskich żądaniach, ale skad wzięli konkretne informacje tego nie wiem.
Specjalnie pożyczyłem kiedys ks. prof. Kumanieckiego o Traktacie Ryskim, ale o ile dobrze szukałem nic tam nie było.
Andrzej J.
Specjalnie pożyczyłem kiedys ks. prof. Kumanieckiego o Traktacie Ryskim, ale o ile dobrze szukałem nic tam nie było.
Andrzej J.
Opracowanie dla Conwaya robiliśmy w latach 1983-4. O ile pamiętam, Kułakowski jeszcze wówczas nie publikował.Piotr G pisze:Bardziej zasadne było by podparcie się artykółem Mirosława Kułakowskiego z WPH. Dotyczył on ściśle omawianych kwestii.
Ostatnio zmieniony 2004-08-25, 02:27 przez Marek T, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Może J. Kumaniecki, którzy napisał "Traktat Ryski" - zapewne jest gdzie na www.nauka-polska.plMitoko pisze:A właśnie - czy ktoś może ma:
Instrukcje DSM dla delegata PMW [na konferencję ryską] - pismo DSM 3990 z 23.09.1920 do MSWojsk.; CAW, KMW, t. 52
vide też
Wojciechowski Mieczysław: Traktat ryski 1921 roku po 75 latach. Studia pod red... Toruń 1998 UMK 8°, s. 400, 1 mapa barwna, tabl. 1, okł. oryg. (254) 36zł
A moze prof. Paweł Wieczorkiewicz z UW cos wie?
Anderzej J.
Sam traktat i blibliografia
http://www.polska.pl/archiwa/dwudziesto ... m?id=11222
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
Pan Mirosław Kułakowski w 1980 czy 1981 roku pisał bodajże dopiero pracę magisterską na WSP w Szczecinie pt. Koncepcje rozwoju PMW w latach 1919-1939 i wątpie by w latach 1983-1984 można było się na nim opierać. Sam do dziś nie wiem jak po czymś takim doszedł aż do takich wyników jak Flota Polski Odrodzonej
. Tylko pogratulować.
Swoją drogą w kwestii reparacji od Niemiec mogliśmy zarządać chociażby POSEN. Z drugiej strony skoro stan finansów państwa byl tak straszny że nie byliśmy w stanie przyjąć oferowanych ponoć amerykańskich predrednotów to i do tego nie bylibyśmy zdolni.
Pozdrawiam Andrzej K.

Swoją drogą w kwestii reparacji od Niemiec mogliśmy zarządać chociażby POSEN. Z drugiej strony skoro stan finansów państwa byl tak straszny że nie byliśmy w stanie przyjąć oferowanych ponoć amerykańskich predrednotów to i do tego nie bylibyśmy zdolni.
Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk