Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: ALF »

Sorki...litrów. Magazyny paliwa w Pearl Harbor miały pojemność 4,5 mln baryłek. Czyli zapas na jakieś 2 miesiące, licząc początkowy stan floty.
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: Maciej3 »

Czegoś nie rozumiem. Albo tu, albo na DWS było to dość mocno roztrząsane. Japończycy nie zaatakowali zbiorników choćby dlatego że nie mieli czym ich sensownie uszkodzić. No może jakby zastosowali technikę kamikaze to może coś tam by zdziałali.
Przecież jakby mieli zamiar je atakować, to można było przed wypłynięciem zabrać na pokłady kilka dedykowanych bombek :o
A tak to co planowali obrzucić je cukierkami i w ten sposób zniszczyć, czy też mieli za dużo samolotów z pilotami i chcieli je taranować?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: ALF »

Maciej3 pisze:Czegoś nie rozumiem. Albo tu, albo na DWS było to dość mocno roztrząsane. Japończycy nie zaatakowali zbiorników choćby dlatego że nie mieli czym ich sensownie uszkodzić.
Czego? :shock: Naziemnych zbiorników wykonanych z 10mm blachy? Wystarczyło trafić seriami z działek, a później paroma 50kg bombkami. :)
Halsey to kiedyś pokazywał
Załączniki
zbiorniki.jpg
zbiorniki.jpg (139.4 KiB) Przejrzano 6786 razy
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: Maciej3 »

A Spedy skomentował, że potem i tak by zgasło. W końcu to ciężka ropa a nie benzyna. Trzeba się namęczyć coby ją zapalić. A parę dziur się załata.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: domek »

Czy tylko ropa :hmmm: a gdzie trzymali reszte :hmmm:

pozdrawiam
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: domek »

Maciej3 pisze:A Spedy skomentował, że potem i tak by zgasło. W końcu to ciężka ropa a nie benzyna. Trzeba się namęczyć coby ją zapalić. A parę dziur się załata.
Ropa czy mazut bo zaczynam sie gubic :(

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: Maciej3 »

Albo mazut albo nierafinowana ropa. Nie pamietam.
Tak przy okazji to czy na Hawajach bylo gdzie rafinowac rope? Chyba nie?
Ale te zbiorniki to na paliwo ciezkie ( tak przynajmniej zapamietalem )
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: domek »

Ok 850 000 ton ropy to by sie wozilo 50 000 cznikiem na 17 kursow

pozdrawiam

pozdrawiam

przy 10 W wychodzi mi jakies 400 godzin w obie strony jakies 18 dni co by nam dawalo jakies 306 dni dla jednego tankowca pomijamy czas ladowania rozladowania i nne temu podobne :D

cos pokrecilem :oops:
Awatar użytkownika
rak71
Posty: 220
Rejestracja: 2004-01-12, 08:58
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: rak71 »

Mistrzu! 50-cio tysięcznik w 1941 roku??????
Awatar użytkownika
esem
Posty: 342
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: esem »

rak71 pisze:Mistrzu! 50-cio tysięcznik w 1941 roku??????
:diabel:
Przecież to jest tylko przykład :-D
Przyjmij sobie pięciotysięcznik - czyli pomnóż przez 10 i będziesz w domu :czytaj:
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: Maciej3 »

Ale amerykanie mieli wiecej jak jeden tankowiec. Choc z tej samej dyskusji pamietam, ze nie bylo tak rozowo I odbudowanie zapasow nieco by trwalo.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: ALF »

Maciej3 pisze:A Spedy skomentował, że potem i tak by zgasło. W końcu to ciężka ropa a nie benzyna. Trzeba się namęczyć coby ją zapalić. A parę dziur się załata.
Nie tak łatwo. Trochę dziur, wyleje się, potem bombki zapalą, a jak się rozpali, to temperatura będzie tylko rosła dając następne źródła ognia.
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: domek »

http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,1614736.html

pozdrawiam

edit....

Za najbardziej prawdopodobne należy uznać, iż wyholowanie Lazarettschiff C poza obręb portu oraz jego zatopienie było związane z paliwem, jakim był on napędzany - jego dwa silniki były napędzane przez cztery kotłownie opalane mazutem. Pożar jaki rozprzestrzeniał się na pokładzie w wyniku celnego bombardowania stworzył niebezpieczeństwo wybuchu tej oleistej, lepkiej cieczy. Spalanie mazutu, w odróżnieniu od benzyny, nie następuje w wyniku zapłonu iskrowego lecz temperaturowego, tak więc pożar, który mógł się rozprzestrzenić na inne jednostki oraz zabudowania portu w wyniku eksplozji, ze względu na wysoką temperaturę ognia oraz gęstość substancji spalanej byłby trudny, o ile wręcz niemożliwy do ugaszenia.

To cytat z tej strony

http://www.gotenhafen.pl/piotr_gudewicz ... aloty.html
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: Maciej3 »

Domku, tu nie chodzi o to co się stanie jak już się zapali, tylko że ciężko jest zapalić.
Bawiłeś się kiedyś w zapalanie oleju silnikowego? Ale nie napędowego, tylko tego gęstszego służącego do smarowania. Strasznie upierdliwe.
Ale jak już się rozpali...
Wbrew pozorom łatwiej zapalić takie coś na statku/okręcie niż taki zbiornik w rafinerii.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6409
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: Peperon »

Czytam sobie o tych "bakach" i zastanawiam się nad piromańskimi upodobaniami Dyskutantów.
Przy tych bańkach, to nawet może byłoby i lepiej gdyby się nie zapaliły. Rozbicie tych zbiorników (i rozlanie wielkich ilości mazutu, oleju napędowego, czy też innego świństwa niezbędnego do funkcjonowania floty i innych rodzajów sił zbrojnych) mogłoby narobić większego bigosu niż ich zapalenie. Zalanie wód zatoki i sporej bazy paliwowej znacznie utrudniłoby życie służbom ratowniczym.
A tak na marginesie mam pytanie. Skoro mazut tak ciężko się rozpala, to dlaczego burty niektórych pancerników były opalone ?
Proszę o wytłumaczenie procesu zapłonu mazutu na powierzchni wody.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Czy Nevada zatonęła w Pearl Harbor

Post autor: Maciej3 »

Bo mazut nie zapalał się na powierzchni wody!
Zapalał się na okręcie - o co jest dużo łatwiej, a potem wypływał już płonąc z okrętu.
Jak już mazut się rozpali a to już zupełnie co innego. Dużo łatwiej zgasić benzynę.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
ODPOWIEDZ