To ma czemuś służyć , czy robisz tak dla siebie , bo jeśli to drugie to radził bym troszkę się przyłożyć do wierności odwzorowania detali na modelu 3D , zwłaszcza razi nazwa BATORY na kadłubie , oraz inne kwiatki
Podobnie jak Wojtek, pochodzę z nieco innego środowiska zainteresowań, i zapewniam Ciebie (z własnej autopsji), że 99,9% odbiorców jego prac nie rozróżnia pancernika od łodzi podwodnej. Za to masa ludzi wśród tych 99,9% , która ogląda na przykład jego Batorego, (również tych pochodzących z środowiska modelarzy zagranicznych "niemarynistycznych"), widząc tą łajbę nawet "z kwiatkami", sięga do internetu by sprawdzić co to za dziwo i jaka była jego historia. Ci ludzie dowiadują się wtedy czegoś na temat historii PMW, o której wcześniej nigdy w życiu nie słyszeli.
Teraz postaw na wagę dwie rzeczy: idealne odwzorowanie napisu "Batory", by zadowolić garść fachowców, którzy i tak wszystko wiedzą o naszej flocie, oraz fakt narysowania łajby na przyzwoitym poziomie tak, by cała masa ludzi choć na chwile zwróciła swoją uwagę na naszą historię. Masa, która wcześniej nie bardzo nawet wiedziała, czy Polska ma dostęp do morza. Jego wkład do promocji PMW jest o niebo lepszy, niż twoja wiedza na temat dział I-14
może nie stawiac na ilość a na jakość ?
Co to znaczy jakość? Ja sobie dam głowę obciąć, że gdyby Wojtek narysował Batorego, w którym by Gdas nie zobaczył kwaitków, to znalazł by się specjalista, który by i tak tych kwiatków dopatrzyłby się na kolejnym poziomie wtajemniczenia. Nie o to chodzi. Ja wiem akurat jak się rysuje w SU i jakie są jego ograniczenia. Jeśli czepiłeś się napisów na burcie to spieszę Ci wyjaśnić, że wbudowany w SU plugin je generujący ma ograniczoną ilość czcionek pobieranych niestety bezpośrednio z biblioteki OS`u. Ręczne rysowanie liter w SU nie warte jest po prostu potrzebnego na włożenie w to czasu. Podobnie mogę obronić większość jego błędów bo wiem, że wynikają one z konkretnych powodów a nie z ignorancji Wojtka.
Bardzo cenię to forum, bo większość tutejszych geeków, rozpoznając od razu noobów potrafi się łatwo do nich zdystansować i zamiast się nadymać potrafią neutralnie doradzać, i pomagać (sam taką pomoc tutaj uzyskałem!). Krytykuj, ale bez zbędnej uszczypliwości.