Statek pułapka czy okręt pułapka?

Techniczne zagadnienia okrętowe

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Halsey
Posty: 682
Rejestracja: 2007-01-15, 11:24
Lokalizacja: Katowice

Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: Halsey »

Witam.
Może Koledzy podpowiedzą, który z dwóch tytułowych terminów jest poprawny?
"Statek pułapka" jak najbardziej w literaturze tematu występuje (np. U-Booty pierwszej wojny światowej Andrzeja Perepeczki, a i wręcz w tytule znanej Miniatury Morskiej Andrzeja Urbańczyka - Statki-pułapki). Jednak hasło w popularnym leksykonie 1000 słów o morzu i okręcie (Z. Grabowski, J. Wójcicki) to "okręt pułapka". W Małej encyklopedii wojskowej tak samo. Która wersja jest Waszym zdaniem prawidłowa, a jeżeli obie - to którą lepiej stosować?
A już dla perfekcji - pisać z myślnikiem, czy bez?
Pozdrawiam.
Do you fear death?
Do you fear that dark abyss?
All your deeds laid bare,
all your sins punished?
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 891
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: Kpt.G »

Pisz Q-ship(lub Q-Ship) tak chyba będzie najlepiej :)
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: SmokEustachy »

Ja bym pisał z myślnikiem i statek - pułapka, ze względu na podstępną naturę tegoż.
Colonel
Posty: 511
Rejestracja: 2010-03-31, 08:29
Kontakt:

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: Colonel »

Zdecydowanie statek, a nie okręt - bardziej trafia w sedno pułapkowatości.
Zasady pisowni i interpunkcji
51. PISOWNIA Z ŁĄCZNIKIEM DWUCZŁONOWYCH RZECZOWNIKÓW TYPU laska-parasol, ława-stół, pralka-suszarka, kupno-sprzedaż, cud-dziewczyna
[187] 51.1. Z łącznikiem pisze się zestawienia rzeczownikowe o członach równorzędnych, które oznaczają równoważne cechy lub funkcje osoby lub przedmiotu, np. fryzjerka-kosmetyczka to osoba wykonująca równocześnie dwa zawody wyznaczone członami zestawienia, laska-parasol to przyrząd pełniący równorzędnie funkcje laski i parasola.
51.2. W rzeczownikach złożonych z dwóch różnych członów znaczeniowo nierównorzędnych piszemy wyjątkowo łącznik wtedy, gdy kolejność tych członów została przestawiona, np. herod-baba, cud-dziewczyna, czar-ziele, cud-dieta. Coraz więcej takich konstrukcji pojawia się w polszczyźnie pod wpływem języka angielskiego. Ich pisownia jest niejednolita, dlatego każdy przykład należy traktować indywidualnie i sprawdzać w słowniku.
za PWN
Awatar użytkownika
Halsey
Posty: 682
Rejestracja: 2007-01-15, 11:24
Lokalizacja: Katowice

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: Halsey »

Witam.
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Uspokoiłyby mnie - gdyby nie definicja w MEW. Sam więc nie wiem, co o tym myśleć. :?
Pozdrawiam.
Do you fear death?
Do you fear that dark abyss?
All your deeds laid bare,
all your sins punished?
tom
Posty: 845
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: tom »

Ja myślę, że problem tkwi w nietypowym charakterze tych jednostek. Nie ma wątpliwości, że obsadzają je specjaliści z Marynarki Wojennej i Q-ship jest traktowany jak okręt wojenny. Musi jednak wyglądać na niewinne handlowe "pudło", dlatego wszyscy przeważnie wolą termin statek-pułapka, bo po prostu ta nazwa najlepiej oddaje jego charakter. Gdyby w dokumentach posługiwano się tylko jego nazwą (z HMS z przodu) nikt by nie kojarzył - co "on za jeden".
Mnie się nazwa "okręt -pułapka" wydaje dla orientacji mniej precyzyjna, bo czy np. brytyjskie okręty podwodne z I wś. poruszające się w zanurzeniu i holowane przez trawlery (będące przynętą dla OP Niemców) nie mogły być na upartego (z racji swej misji) nazwane tak samo? Na dobrą sprawę zamaskowane niemieckie krążowniki pomocnicze też były z racji przeznaczenia "okrętami-pułapkami" i do tego (jakby nie patrzeć) też mają "handlowy" rodowód. Różnica pomiędzy nimi a Q-shipami jest zasadnicza w jednej sprawie. Q-ship polował na okręty podwodne, krążownik pomocniczy - przede wszystkim na jednostki nawodne i "przenosił" ukryte lufy o większym kalibrze.
Mało kto zwraca uwagę, że statki-pułapki stosowali podczas II wś. także Niemcy np. w trakcie kampanii norweskiej (zetknął się nawet z nimi raz ORP "Orzeł"), a także na Morzu Śródziemnym. W stosunku do nich angielskiego terminu Q-ship już się nie zastosuje.
Awatar użytkownika
Halsey
Posty: 682
Rejestracja: 2007-01-15, 11:24
Lokalizacja: Katowice

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: Halsey »

Przekonaliście mnie Panowie. Tym bardziej, że "statek-pułapka" to określenie całkiem już solidnie zakorzenione w marynistycznej literaturze (vide np. Urbańczyk, Perepeczko). Zatem to jego w pewnym tłumaczeniu użyję.
Dziękuję i pozdrawiam.
Do you fear death?
Do you fear that dark abyss?
All your deeds laid bare,
all your sins punished?
groteska
Posty: 13
Rejestracja: 2010-09-06, 07:01
Lokalizacja: Australia

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: groteska »

Witam.

Poprawny moim zdaniem niestety jest "okręt pułapka". Ze względu jakby to nie było że jednak to okręt, który pozorować ma tylko niewinny statek. Jednak jak to już tu wspomniano legenda statku pułapki ma już parę lat i ciężko byłoby się od tego już odciąć, szczególnie że nazwa statek=pułapka oddaje doskonale nastrój całego przedsiewziecia. Takie morskie, owiane tajemnica, na krawędzi łamania prawa a już na pewno tradycji, podejrzane jednak bardzo ryzykowne i w sumie chwalebne przedsiewziecia. Takie morskie odpowiedniki brandenburczyków, brytyjskich SAS na jeepach obwieszonych km w Afryce czy Chindits w Birmie. Dla kontynuacji jak najbardziej statki-pułapki, ale co poprawne to już napisałem.
"Bałtyk tylko dla Bałtów" : Bałtycka.
tom
Posty: 845
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Statek pułapka czy okręt pułapka?

Post autor: tom »

Nie twierdzę, że tak jest niepoprawnie, zwłaszcza gdy się patrzy - że to okręt wojenny i jeśli użyje się tego terminu, moim zdaniem - błędu nie będzie. Tyle, że jak wykazałem - "okręt-pułapka" może się okazać pojęciem szerszym (można by było podczepić pod ten termin razem: zamaskowane krążowniki pomocnicze, Q-shipy i holowane przez trawlery zanurzone okręty podwodne). Ale podam Koledze przykład - jak różnie nazywali jednostkę z pozoru o podobnym charakterze (chodzi mi o żaglowiec z zamaskowanym uzbrojeniem). Niemcy mieli w I wś. "Seeadlera", który polował na alianckie statki i jego dowódca przy zatrzymywaniu ich używał określenia "Stop. Tu niemiecki krążownik (w domyśle pomocniczy)". Z kolei podczas II wojny światowej Polak - kmdr Kosianowski dowodził żaglowcem z zamaskowanym uzbrojeniem i pływającym pod banderą Wolnych Francuzów na Morzu Śródziemnym i polującym na U-booty. To był więc Q-ship. Pertek akurat użył w stosunku do niego określenia "okręt-pułapka", ale nie wiem, czy nie także dlatego, że tak mu się wydawało z punktu opisywania udziału Polaków w akcjach bojowych bardziej korzystnie. W ogóle autorzy mogli stosować swoistą "grę słów" bo np. Andrzejowi Perepeczce wygodniej było pisać w swojej książce o "statkach Q" niż "okrętach Q".

Moim zdaniem obie te jednostki z punktu widzenia, że były uzbrojone i działały "z zasadzki" przeciw jednostkom przeciwnika "podpadają" pod termin, za którym Kolega optuje, choć dobrze, że istnieje jeszcze rozróżnienie na Q-ship i krążownik pomocniczy z racji CELU akcji bojowej obu jednostek podanych za przykład.
A statek-pułapka też nie jest terminem błędnym, gdy ktoś go użyje z myślą, by oddać zewnętrzny "handlowy" charakter Q-shipu i pamiętając także niuanse języka angielskiego (ship to akurat może być zarówno okręt jak i statek handlowy :D ).
ODPOWIEDZ