Tajemnica Westerplatte

Omówienia i recenzje nowych książek, artykułów, publikacji

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: RyszardL »

Napoleon pisze:No ale tak się złożyło, że te bitwy, które pokazano, że Polacy przegrali, Polacy przegrali! To co, mieli je wygrać? Na pal też nabijaliśmy (historia z posłami jest prawdziwa). Kozacy jako niewiniątka w tym filmie też nie są przedstawieni. Nie kombinujmy tu za bardzo! Dla mnie film jest w porządku, ogląda się go sympatycznie. Nawet na sceny batalistyczne bym za bardzo nie narzekał (acz rzeczywiście, ten rzut dzbanem Zagłoby wyszedł idiotycznie). Mimo to (i mimo paru innych rzeczy) ten film bym jednak zdecydowanie bronił.
No, te bitwy przegrano, żadnych nie wygrano, bo tak wynika z filmu. Wychodzi na to, że zysk Korony z obalenia powstania, to odbicie Skorupko z rąk Bohuna. Generalnie film się ogląda, a skoro nie ma innego, ten musi wystarczyć.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Wlad
Posty: 100
Rejestracja: 2006-12-28, 13:23

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: Wlad »

Podobnie jest w książce przedstawiającej pierwszy okres Powstania Chmielnickiego. Taki był przebieg wydarzeń, że na zasadniczą część powieści przypadają raczej sukcesy kozaków. U Sienkiewicza akcja kończy się mniej więcej po zawarciu ugody zborowskiej. Właściwie nie przedstawiono tylko zwycięskiej bitwy pod Konstantynowem (a jej epizody wpleciono w sceny obrony Zbaraża – zdobycie chorągwi przez Zagłobę). O bitwie pod Łojowem czy Beresteczkiem w książce są tylko wzmianki.
Jedyna scena w filmie, na którą wręcz nie mogę się patrzeć to taplanie się husarii w błocie pod Żółtymi Wodami. Już Sienkiewicz rozmnożył cudownie husarzy w tej bitwie i kazał im szarżować (w rzeczywistości było ich tylko około 200 i walczyli spieszeni zza taboru), ale nawet on pisał tylko o rozmięknięciu ziemi przez co jazda nie mogła nabrać właściwego pędu. W filmie wychodzi na to, że elita armii polskiej ćwicząca jazdę konna niemal od urodzenia została pokonana przez przerośniętą kałużę :(
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: marek8 »

Beresteczka być nie mogło bo powstało by kłopotliwe pytanie - no co się stało z tym wielkim zwycięstwem skoro wojna trwała jeszcze ponad 15 lat... A o tym co było po u nas prawie cisza a szkoda bo moglibyśmy się nauczyć, że rodzima polityka ani nie była humanitarna ani bezkrwawa - w kazdym razie o tym co robiliśmy po tej bitwie na Ukrainie się pamięta - u nas nawet nie wiemy o co chodzi...
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: AvM »

Polecam tekscik, troche z innej strony

http://tygodnik.onet.pl/historia/tu-na- ... atte/qdnbd

Prawda ostateczny, juz nie do naprawienia
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: jogi balboa »

Faktem jest, że za PRL robili zdecydowanie lepsze filmy wojenne. O ile uważam, że teraz nie jest tak źle z polskim kinem, to dobrego filmu wojennego ani widu, ani słychu od hmmm 30 lat??
No trochę nie trafię w nurt dyskusji ale naszła mnie taka refleksja ostatnio że po prostu kiedyś robiło się filmy wojenne a teraz robi się M jak miłość osadzone w 194-którymś tam. Kino zniewieściało a dziewczyn nie interesuje wojna tylko dwugodzinne ajlawju w czasach apokalipsy.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: AvM »

jogi balboa pisze:
Faktem jest, że za PRL robili zdecydowanie lepsze filmy wojenne. O ile uważam, że teraz nie jest tak źle z polskim kinem, to dobrego filmu wojennego ani widu, ani słychu od hmmm 30 lat??
No trochę nie trafię w nurt dyskusji ale naszła mnie taka refleksja ostatnio że po prostu kiedyś robiło się filmy wojenne a teraz robi się M jak miłość osadzone w 194-którymś tam. Kino zniewieściało a dziewczyn nie interesuje wojna tylko dwugodzinne ajlawju w czasach apokalipsy.
Czytalem jakies wspomnienia z wojny

Mloda dziewczyna chodzila do kosciola w Warszawie
i gdy wokol ludzie gineli,
ONA sie modlila by ON ja pokochal

Klega zbytnio chyba sie w gry komputerowe zanurzyl.
To byli normalni ludzie, bali sie, ale i kochali.
Nikt nie zyl caly czas wojna.
Warto bylo jak jeszcze zyli posluchac starych partyzantow i zolnierzy.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: jogi balboa »

No byli, się migdalili i żenili i dzieci mieli... i co z tego? Zmienia to coś w kwestii tego że zamiast kina wojennego mamy M jak miłość w różnych konfiguracjach?
Nikt nie zyl caly czas wojna.
Bo w ogóle to mało kto żył wojną w czasie wojny :-D
Warto bylo jak jeszcze zyli posluchac starych partyzantow i zolnierzy.
Albo babci która ani partyzantem ani żołnierzem nie była, tylko sobie żyła w miarę normalnie na miarę czasów. O ile nie musiała podkradać węgla i ziemniaków z wagonów na bocznicy, to przez cała okupację generalnie nie przytrafiło się jej nic godnego uwagi.
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: ALF »

Napoleon pisze:
Na pal wbijają Polacy, bitwy wygrywają Ukraińcy, bo racja po ich stronie
No ale tak się złożyło, że te bitwy, które pokazano, że Polacy przegrali, Polacy przegrali! To co, mieli je wygrać? Na pal też nabijaliśmy (historia z posłami jest prawdziwa). Kozacy jako niewiniątka w tym filmie też nie są przedstawieni. Nie kombinujmy tu za bardzo! Dla mnie film jest w porządku, ogląda się go sympatycznie. Nawet na sceny batalistyczne bym za bardzo nie narzekał (acz rzeczywiście, ten rzut dzbanem Zagłoby wyszedł idiotycznie). Mimo to (i mimo paru innych rzeczy) ten film bym jednak zdecydowanie bronił.
Na pal nabijaliśmy i nawet nasz bohater hymnowy Czarniecki kazał na pal nabijać i drogę tymi palami "przyozdobić".
Imho, OiM to całkiem przyzwoity film, przyzwoicie oddający epokę i realia. A że wątek miłosny... przecież w książce też on też jest czynnikiem wiodącym.

Natomiast, co do oceny naszych "dzieł" lat ostatnich, zgadzam się w 100%. Zaczynając od borowiakowszczyzny, czyli tandetnego poszukiwania rewelacji tam gdzie ich nie ma, a kończąc na plastkiowości 1920r. nasze kino zeszło na psy. I nie ratuje tej oceny nawet tak dobry film jak "Pokłosie".
Najlepszy komentarz do borowiakowszczyzny dał Maciek https://www.youtube.com/watch?v=QYeh0E2wbjg tylko dlaczego ten komentarz powstał wcześniej? ;)
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Tajemnica Westerplatte

Post autor: RyszardL »

ALF pisze:I nie ratuje tej oceny nawet tak dobry film jak "Pokłosie".
:?: :?
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
ODPOWIEDZ