Hooda zrobiłem sobie dwie wersje - ta górna to starsza z dziobową nadbudówką będącą przedłużoną nadbudówką z Vanguarda, ta niższa to nowsza wersja ( jak dla mnie dużo ładniejsza ) z całkowicie fantazyjną nadbudówką wzorowaną na Lionie.
Ten z nadbudówką "Lionowatą" jest 50 ton lżejszy ( mimo silniejszego uzbrojenia ) i minimalnie stabilniejszy ( środek ciężkości poszedł w dół o 5 centymetrów ).

Dałem tu wersje okrętu z powiedzmy 1945 może 46 roku. Pierwotnie planowano bodaj 6 pom pomów. Ja dałem 13
I przede wszystkim. Czy było możliwe wstawienie mu ( w praktyce, nie w teorii ) maszynowni unitarnej? Ja tak zrobiłem. Żeby się jakoś trzymać kupy, nie zmieniałem kąta ułożenia wałów, jedynie ich długości. Coś takiego to może dało by się zrobić? Coś jak na obrazku poniżej ( ten górny to oryginał, poniżej moja fantazja. )

I pytanie o Nelsona. Poza zmianami wewnątrz ( maszynownia, pancerz ) miał mieć zdjęte działa 6" i 4,7" a w miejsce nich wstawione 16 lub 20x4,5" i pom pomy. Jakieś pomysły na ich rozmieszczenie?