Z tego co sobie podpatruję na shiptracking wynika, że wczoraj ok. 19.00 Fairplay VII odszedł do Gdyni i dalej Ślązak chodził sam po Zatoce dochodząc do wysokości cypla helskiego, a nawet nieco dalej. Prędkość dochodziła do 13 w. Teraz stoi na redzie Gdyni.
P.S. Jak ktoś chce się zdołować (albo pośmiać), niech sobie poczyta debilne komentarze na forum militarium. Można się tam "dowiedzieć", że głupi stoczniowcy zamiast rakiet zamontowali motorówkę i jeszcze się tym okrętem chwalą albo, że okręt w ramach prób holują po Zatoce

„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim