Flota Pruska

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Krzysztof Gerlach
Posty: 4453
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Flota Pruska

Post autor: Krzysztof Gerlach »

To już chyba było tu poruszane, w bardziej stosownym miejscu niż flota pruska. Pirat w czystym tego słowa znaczeniu był bezpaństwowcem, czyli nie działał w imieniu jakiejkolwiek władzy terytorialnej, lecz na własną rękę. Do tego potrzebował jakiejś bazy, zatem miejsca, do którego nikt nie rościł sobie pretensji, a nawet jeśli rościł - nie potrafił nad nim sprawować kontroli. U nas takich miejsc było bardzo mało w czasach, kiedy w północnej Europie zaczęto wyróżniać pojęcie "pirat". Wcześniejsze wyprawy Skandynawów na Słowian i Słowian na Skandynawów trudno jeszcze wpisać w ten schemat. Ale w XIII, XIV i XV w. zaroiło się na Bałtyku od kaprów (korsarzy) będących w teorii legalnymi kombatantami. Lecz jeśli chwilowo panował pokój na tyle powszechny, by nie miał ich kto zatrudniać, bez skrupułów zmieniali się w piratów, korzystając z baz władców, którzy na tym korzystali, chociaż formalnie listów kaperskich im nie wystawiali. Ewentualnie piraci ci operowali z bałtyckich wysp, jakie czasami na własną rękę opanowywali (najdobitniejszym przykładem jest Gotlandia). W drugiej połowie XV w. organizmy państwowe nad Bałtykiem krzepły coraz bardziej i dla piratów sensu stricto nie było już w ogóle miejsca (nie mieliby skąd wyruszać, ani gdzie sprzedawać łupów). Jednak nadal - i jeszcze długo - korzystano z kaprów. Ci nie raz dokonywali czynów pirackich (czyli atakowali statki państw, z którymi ich własne nie było w stanie wojny, a zdarzało się, że uderzali wręcz na własne). Wśród kaprów na Bałtyku można wymienić wielu, którzy nawet jeśli nie byli etnicznie Polakami, to działali w imieniu króla polskiego. Z prawnego punktu widzenia to nie piraci, ale tak ich czasem traktowali wrogowie, i niekiedy tak się sami zachowywali. Natomiast wśród "klasycznych" piratów w epoce rozkwitu republik pirackich w Indiach Zachodnich i na Oceanie Indyjskim - w XVII w. i na początku XVIII w. - nie było osób polskiego pochodzenia, a przynajmniej nic o tym nie wiadomo.
Awatar użytkownika
Chemik
Posty: 1391
Rejestracja: 2007-08-10, 20:11
Lokalizacja: Milton Keynes (UK)

Re: Flota Pruska

Post autor: Chemik »

Krzysztof Gerlach pisze:Natomiast wśród "klasycznych" piratów w epoce rozkwitu republik pirackich w Indiach Zachodnich i na Oceanie Indyjskim - w XVII w. i na początku XVIII w. - nie było osób polskiego pochodzenia, a przynajmniej nic o tym nie wiadomo.
Panie Krzysztofie, a co w takim razie z nasżą półbrygadą wysłaną do tłumienia powstania na Haiti? Parokrotnie czytałem (nawet jeden artykuł bym gdzieś miał), że nasi żołnierze dezerterowali i przyłączali się do rebeliantów bądź piratów.
Mit?
Krzysztof Gerlach
Posty: 4453
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Flota Pruska

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Pisałem o XVII w. oraz początku XVIII w., a trzecia półbrygada polska przybyła na San Domingo we wrześniu 1802 r., podczas gdy druga - w marcu 1803 r., a więc w wieku XIX :wink: . Polacy, w liczbie kilkudziesięciu, walczyli w szeregach francuskich korsarzy, co w tamtej epoce było już czymś zdecydowanie różnym od piractwa i żadnej dezercji oczywiście nie wymagało. Skala dezercji w szeregach polskich była znikoma, realnie chodziło o najwyżej 120-150 ludzi. Mit masowego uciekania Polaków do powstańców wziął się z kłamstwa, które miało pokryć defraudacje pieniędzy przez Radę Administracyjną w Port au Prince, pobieranych bezczelnie na martwe dusze. Potem wspierali tę legendę propagandziści napoleońscy i historycy francuscy dla zohydzenia polskich żołnierzy, a historycy haitańscy dla ich szczególnego uhonorowania. Większość spośród 400 Polaków, którzy z takich czy innych powodów dostali się w ręce powstańców i przeżyli, została naprawdę zatrudniona do prac na plantacjach. Bardzo wątpię, by ktokolwiek z nich wylądował na żaglowcach powstańczych, których załogi zajmowały się mordowaniem wszystkich białych, jacy wpadli w ich ręce, więc siłą rzeczy także Polaków. Czy traktować jednostki powstańców jako kaperskie, państwowe czy pirackie (jakimi były w oczach Francuzów), jest skrajnie nieprawdopodobne, aby na ich pokładach zajmowali się tym samym procederem ex-żołnierze polscy, w większości o wysokim poczuciu patriotyzmu.
Awatar użytkownika
Chemik
Posty: 1391
Rejestracja: 2007-08-10, 20:11
Lokalizacja: Milton Keynes (UK)

Re: Flota Pruska

Post autor: Chemik »

Bardzo dziękuję, za wyklarowanie mojej wiedzy o naszych na Haiti.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Flota Pruska

Post autor: AvM »

titanic1912 pisze:A nasz kraj dorobił się piratów, czy nie ma mowy o takich?
Polecam moje posty na forum
https://www.forum-marinearchiv.de/smf/i ... 045.0.html

Französische Korsaren Schiffe aus Danzig, Stralsund und Hamburg

Min post o korsarzu MESSALINA z Gdanska, ktory zostal zdobyty w 1810 roku,
a w zalodze bylo 20 Polakow.
Załączniki
GER_FR_privateers_Danzig_001.jpg
GER_FR_privateers_Danzig_001.jpg (355.59 KiB) Przejrzano 7707 razy
ODPOWIEDZ