Wojna krążowników 1914-1915

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
wpk
Posty: 707
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Wojna krążowników 1914-1915

Post autor: wpk »

Grzegorz, oraz pozostali koledzy - dajcie spokój...
Mam niesmaczne déjà vu z wcześniejszych dyskusji na forum i wrażenie, że ktoś tu "zmartwychwstał".
Tadeusz Klimczyk pisze:Jakim to "Monmothom" Admiralicja kazała ścigać niemieckie krążowniki lekkie ?
Tadeusz, może chodzi o "Knta" i "Cornwla" - ale ja się nie znam. ;)
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Wojna krążowników 1914-1915

Post autor: karol »

Piękne czasy są omawiane, gdy skracano dystanse, aby trafić przeciwnika :) Ale krytykowanie Admiralicji za wystawienie zespołów operacyjnych jest szokujące ;) I niby dlaczego większy krążownik ma być gorszy od mniejszego na oceanie, gdzie stan morza przeciętnie oscyluje wokół 5-6 stopni? Ktoś tu na pałę chce coś dowieść, ale to raczej niewykonalne. Admirał sir Christopher Craddock zginął bardziej z powodu chlubnych tradycji Royal NAvy, niż z konieczności chwili, to dramat, ale zrozumiały dla ówczesnych.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Wojna krążowników 1914-1915

Post autor: jogi balboa »

karol pisze: stan morza przeciętnie oscyluje wokół 5-6 stopni
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_morza
Za powyższą znaną i lubianą stroną 5-6 morze "wzburzone" lub "bardzo wzburzone" fala 2,5 do 6m. Karolu, odpowiedź na pytanie "dlaczego duży krążownik" jest chyba oczywista :wink:
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna krążowników 1914-1915

Post autor: Gregski »

karol pisze: I niby dlaczego większy krążownik ma być gorszy od mniejszego na oceanie, gdzie stan morza przeciętnie oscyluje wokół 5-6 stopni? Ktoś tu na pałę chce coś dowieść, ale to raczej niewykonalne. Admirał sir Christopher Craddock zginął bardziej z powodu chlubnych tradycji Royal NAvy, niż z konieczności chwili, to dramat, ale zrozumiały dla ówczesnych.

No wiesz, od 30 lat pływam po oceanach i nie mogę potwierdzić Twojej obserwacji. Owszem są akweny gdzie o dobrą pogodę trudno ale olbrzymie połacie oceanów słyną z dobrej pogody i gdzie co najwyżej można spotkać dosyć upierdliwy "swell".
Co do Twojej uwagi na temat Craddock'a to pełna zgoda.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Wojna krążowników 1914-1915

Post autor: karol »

Owszem, są obszary dogodne dla mniejszych okrętów, ale omawiane operacje w tym wątku akurat są na akwenach długiego między grzbietami i mocnego falowania oceanu. To ewidentnie preferuje mocniejsze (większe i cięższe) jednostki floty. Przy takich warunkach szybkość małych konstrukcji zostaje ograniczona w sposób wystarczający, aby stracić ten element przewagi całkowicie.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
ODPOWIEDZ