Rysunki okrętów różnych flot

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Rysunki okrętów różnych flot

Post autor: Maciej3 »

Cała wojna jest tragiczna. Serio i bez sarkazmu.

A co do tego zdarzenia, to ten przecięty na pół się zemścił i odpalił bomby głębinowe. Nie ma bezkarnego przecinania na pół! O!

A tak przy okazji, to bardzo fajne zdjęcie, niefajnej sytuacji, ale czy to rysunek?
Swoją drogą nigdy nie widziałem tak pięknego ujęcia kabli demagnetyzacyjnych na zewnątrz kadłuba. Jak gustownie omijają kotwice.

Tak jeszcze przy okazji dawnej dyskusji o zaletach/wadach wewnętrznego pancerza burtowego.
Wspominałem, że ci co wracali do jego ustawienia na zewnątrz podkreślali łatwiejsze dokowanie, bo podpórki po bokach łatwiej umieścić. Nie trzeba się tak certolić z celowaniem z miejscem podparcia. Ktoś tam mnie kilował, że przecież na pancernikach się podpórek po bokach nie daje, bo to płaskodenne cosie i same się stabilizują.
A tu proszę - jakieś patyki po bokach wystają. Dekoracja czy jak? :co:
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Rysunki okrętów różnych flot

Post autor: Peperon »

A ten przecięty to chyba bardziej na swojej załodze się zemścił, niż na "nożu". Przecież, jak bombki rypnęły, to normalnie w morzu chyba było mięso mielone z tych co się taplali. Z drugiej strony patrząc... skrócił im konanie. Wychodzi więc na to, że im łaskę zrobił.
A co do fotki Kinga to masz rację. Piękne ujęcie.
Ale ten dziób to raczej po cięciu został taki pokrzywiony, bo bombki wywaliło chyba gdzieś bliżej śródokręcia.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Rysunki okrętów różnych flot

Post autor: Maciej3 »

Pewnie, że od cięcia, a po zgięciu blach widać, w którą stronę niszczyciel sobie płynął. Przecież nie zatrzymał się w miejscu jak był przecinany.

A z tego co pomnę, to bomby odpaliły jak już się Żorż nieco oddalił i wstrząsnęły zarówno nim jak i amerykańcem co płynął z tyłu.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: Rysunki okrętów różnych flot

Post autor: cochise »

Obrazek
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Rysunki okrętów różnych flot

Post autor: cochise »

Sydney
Obrazek
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Rysunki okrętów różnych flot

Post autor: cochise »

Obrazek
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
ODPOWIEDZ