szafran pisze: ↑2020-10-23, 19:51
Orlik pisze:
W tej sprawie jesteśmy w sytuacji obiektywnej - okręty pr. 206FM mają ponad 50 lat i już dawno powinny być wymienione przez nowe okręty, żeby nie utracić wiedzy i doświadczenia, które jeszcze mamy. Zaległości, które powstały przez ostatnie 20 lat spowodowały, że jeśli chcemy teraz to zrobić szybko i dobrze, to niestety nie będzie tanio. I żadne żale i połajanki tego nie zmienią.
Nie lepiej było wziąć używane Tripartite zamiast 206, spokojnie rozwijać 258 i dopiero po ostatecznym dopracowaniu puścić serię trzech (albo więcej) jednostek?
Zdecydowanie nie. Przejęcie używanych okrętów spowodowałoby zapewne śmierć programu Kormoran. Jak już zostało wspomniane, import OHP zatrzymał program Gawron. Można spokojnie załozyć, że pojście w okręty z drugiej ręki doprowadziłoby do sytuacji, że hipotetyczne Tripartipe służą do dziś i równocześnie trwa kolejna faza analityczno-koncepcyjna pozyskania nowych niszczycieli min.
Wygląda na to, że ktoś wyciągnął wnioski z importu OHP i przeforsował budowę nowy okrętów. Bedą 3, nawet jeśli w dwóch podtypach, to jest to krok w dobrym kierunku. Zwłaszcza, że zaspokoją potrzeby MW na długie lata.
Jeśli kolejne, przebąkiwane w kuluarach, okręty tego typu zostaną zamówione (na co liczę) i otrzymają odmienne wyposażenie , to dopiero wtedy moim zdaniem będzie powód do wieszania psów na MW.
...