Przyszłość MW
Re: Przyszłość MW
Nie tak dawno nasza strona dowiedziała się co znaczy niskokosztowy, a teraz co znaczy na zasadach komercyjnych. Nie ma.co płakać, bo będziemy fregaty budować i to dłuuugą serie (w dosłownym tłumaczeniu) niezwykły pomysł budowy na lata. W sumie Błaszczakowi się udało, odpali postępowanie i obrońcy stoczni z MAP zejdą z niego i nikt mu nie zarzuci, że sponsoruje stocznie w Szwecji. A i z Ratownika będzie mógł wyskoczyć, no bo przecież serii nie budujemy ze względu na brak miejsca (sic!)
W sumie to już można stępke kłaść i szampony otwierać
W sumie to już można stępke kłaść i szampony otwierać
Re: Przyszłość MW
W tym problem. Będą potrzebne "pomostówki" do czasu ukończenia Mieczników... NO chyba, że OHP chodzą tak długo jak tabliczki znamionowe mają się czego trzymać.
...
Re: Przyszłość MW
Bez przesady. Zawsze się znajdzie jakiś 30 letni okręt do przejęcia. Pewnie już ruszyły poszukiwania idealnego rozwiązania tymczasowego
A tak na marginesie jak likwidujemy dOP to po co wypasiony Ratownik?
A tak na marginesie jak likwidujemy dOP to po co wypasiony Ratownik?
Re: Przyszłość MW
Jest jakichś tajny plan dotyczący Ratownika i intensywnych prac podowodnych jakie są planowane. Pojawiła się nagła potrzeba. Nie pytaj tajne, nie wolno się interesować. Przecież z dOP też nie rezygnujemy, a Orzeł potrzebuje Ratownika o wysokiej gotowości operacyjnej. Dalej nie ma kto budować tego Ratownika, ale widać zabawa w ciuciubabke się spodobała. Już bezpieczniej te Mieczniki budować.
Re: Przyszłość MW
Prezydencie RP, Ministrze Obrony Narodowej, zastaliście Marynarkę Wojenną pływającą, zostawiacie cumującą
„Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, zanim kur zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz (J 13, 38)” – tymi słowami Jezusa do Apostoła Pawła można najlepiej sparafrazować stosunek rządzących do Marynarki Wojennej.
https://portalstoczniowy.pl/wiadomosci/ ... -cumujaca/
„Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, zanim kur zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz (J 13, 38)” – tymi słowami Jezusa do Apostoła Pawła można najlepiej sparafrazować stosunek rządzących do Marynarki Wojennej.
https://portalstoczniowy.pl/wiadomosci/ ... -cumujaca/
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Przyszłość MW
Moim zdaniem już je znaleziono. Jeżeli będą faktycznie budowane w naszej rodzimej Stoczni, to przy sprawnej realizacji, w latach pięćdziesiątych MW nabędzie nowy 30-letni okręt. Ale przynajmniej przyszłość rodzimego przemysłu stocznowego będzie zabezpieczona na co najmniej kilka dekad
Re: Przyszłość MW
To tak nie działa. Rozwiązanie tymczasowe musi zapewnić możliwości:
- rozpływania się zwolenników przejęcia takiej jednostki (kółeczka na Bałtyku, tabelki, rakietki i antenki),
- hejtowania przeciwników (wytrzymają 40 sekund),
- wyśmiewania przez Szafrana
- rozpływania się zwolenników przejęcia takiej jednostki (kółeczka na Bałtyku, tabelki, rakietki i antenki),
- hejtowania przeciwników (wytrzymają 40 sekund),
- wyśmiewania przez Szafrana
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Przyszłość MW
Proponuję ambitne rozwiązanie docelowe:
- Zbudować nową stocznię MW, poza zasięgiem sowietów w Krakowie.
- Zbudować kanał łączący Kraków z Warszawą, gdzie w Wilanowie zbudowany zostanie nowy port wojenny.
- Zbudować nową stocznię MW, poza zasięgiem sowietów w Krakowie.
- Zbudować kanał łączący Kraków z Warszawą, gdzie w Wilanowie zbudowany zostanie nowy port wojenny.
Re: Przyszłość MW
Problem w tym, że my od wieków taką udawalnio-niewprostlandią jesteśmy - jeżeli cuś nie pasuje do "trendów" to w życiu nikt z "oficjeli" tego nie przyzna Będziemy więc udawać do samego końca, że już zaraz, za momencik numerek/akcja/czy kto tam co chce z flotą zacznie się kręcić Ale w sumie czy to tak naprawdę źle? Co nam by było po kolejnym zakupie ala Bałtyk czy OHP gdzie nikt nie wie co i realnie do czego to zostało nabyte... a do niczego realnie praktycznego toto i tak się przecież nie nadaje... A w ogóle to wszystko to wina Amerykańców jest... Zamiast dać do zrozumnienia, że oni chcieć aby nasze okrętasy po morzach buszowały, zgodnie z Pertkową legendą co to nie ilość ale jakość miała tak Anglosasów zachwycać... A tu nic - żadnych sugestii, żadnych wytycznych, żadnych przekazów dnia co powiedzieć i kogo opluwać - normalnie człowiek enteligentny nie wie co ma o tym wszystkim myśleć... Gdyby byli choćby żartem wskazali, że z jeden Burk by się przydał to byśmy 500+ skasowali ale by był...
Re: Przyszłość MW
I po co było tyle obiecywać? Skupić się było na wartościach i ciągłości,. Poszli w nutę modernizacji i nowoczesności, przez co muszą robić z siebie co raz kompletnych durni. Zapominając już starą i dawno zapomnianą legendę jak Piast Kołodziej do władzy namaszczony dzięki żeglowaniu być. My to mamy po.prostu we krwi.
PS. Bynajmniej nowej dystanstyji żadne Burki nie som potrzebne
PS. Bynajmniej nowej dystanstyji żadne Burki nie som potrzebne
Re: Przyszłość MW
Dołączam się do pytania po artykułem na d24:
Okręty będą budowane przed samochodami elektrycznymi, czy po?
Okręty będą budowane przed samochodami elektrycznymi, czy po?
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Przyszłość MW
Nie ma co siać tego defetyzmu.
W tym roku umowa więc należy otwierać szampany i pić umiarkowanie by tej wiekopomnej chwili nie przegapić. Jeśli chcą kupić gotowca i na tej podstawie wyklepać coś z blachy to czemu nie. Gorzej jak chcą piarowo przepchąć zakup z buta, a potem będziemy się martwili o dostosowanie projektu do naszych "specyficznych" wymagań okreszonych klauzulą mega-tajne. Przecież my do fregat to nic nie produkujemy. Trzeba podpisać co nam dadzom i najlepiej nie marudzić. Właściwie jestem ciekaw jak to będziemy prowadzić bez własnego biura projektowego
W tym roku umowa więc należy otwierać szampany i pić umiarkowanie by tej wiekopomnej chwili nie przegapić. Jeśli chcą kupić gotowca i na tej podstawie wyklepać coś z blachy to czemu nie. Gorzej jak chcą piarowo przepchąć zakup z buta, a potem będziemy się martwili o dostosowanie projektu do naszych "specyficznych" wymagań okreszonych klauzulą mega-tajne. Przecież my do fregat to nic nie produkujemy. Trzeba podpisać co nam dadzom i najlepiej nie marudzić. Właściwie jestem ciekaw jak to będziemy prowadzić bez własnego biura projektowego
Re: Przyszłość MW
Jak co to w Gdańsku już powstają przyszłe Orki
Zakup gotowca i transfer iluś tam miliardów PLN w czasach kryzysu jest czymś nie do obrony. Ale to byłby sposób na uzyskanie sensownej jednostki. Z drugiej strony opcja budowy w Polsce i robienia okrętu jakiego świat nie widział raczej nie wygląda dobrze. A jeszcze opcja używki rodem z lat dziewięćdziesiątych i bujanie się z nią przez kolejne 20 lat. Gdzie nie spojrzysz to lipa. Ale zapracowaliśmy sobie na ten stan.
Zakup gotowca i transfer iluś tam miliardów PLN w czasach kryzysu jest czymś nie do obrony. Ale to byłby sposób na uzyskanie sensownej jednostki. Z drugiej strony opcja budowy w Polsce i robienia okrętu jakiego świat nie widział raczej nie wygląda dobrze. A jeszcze opcja używki rodem z lat dziewięćdziesiątych i bujanie się z nią przez kolejne 20 lat. Gdzie nie spojrzysz to lipa. Ale zapracowaliśmy sobie na ten stan.
Re: Przyszłość MW
Przed nie zdążą https://izera.pl/
https://moto.pl/MotoPL/7,170318,2661075 ... niety.html
Wytwarzanie samochodów Izera w nowych zakładach ma ruszyć w 2024 roku, o rok później niż dotychczas informowano. Spółka uznała, że tyle czasu realnie musi zająć cały proces. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z nowym planem, budowa zakładów produkcyjnych rozpocznie się w czwartym kwartale 2021 roku. Docelowa zdolność produkcyjna fabryki samochodów to 200 tys. samochodów rocznie. Zatrudnienie znajdzie tam około trzy tys. osób oraz co najmniej trzykrotnie więcej w firmach współpracujących z EMP.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim