Ironclad - polska nazwa
Re: Ironclad - polska nazwa
Liniowiec pancerny??
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Re: Ironclad - polska nazwa
Ten termin, jeżeli już, to zarezerwowałbym dla "flatiron gunboats". Przynajmniej tak mi się wydaje. Tak nawiasem, to te kanonierki autentycznie nieco przypominały żelazko.Może ”żelaźniak" albo wręcz ”żelazko"?
A "ironclad" to dla mnie po prostu pancernik. Myślę, że takie tłumaczenie byłoby najbardziej adekwatne do znaczenia tego słowa.
Re: Ironclad - polska nazwa
A może w końcu osiągniemy porozumienie przy spolonizowaniu oryginalnego określenia, czyli "Ajronklad"
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Ironclad - polska nazwa
Ajerkoniak
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Morskie Opowiesci YouTube
Re: Ironclad - polska nazwa
Mnie tam nazwa "pancernik" wcale nie razi. Owszem, to było coś innego niż pancerniki czasów wojen światowych - no i co z tego? Tak samo, bo ja wiem korweta z XVIII-XIX wieku to coś całkiem innego niż w czasach II wojny albo współcześnie. Ale jakoś nikomu nie przeszkadza, że jedno, drugie i trzecie to korweta. Z fregatą to samo. Okręty liniowe XVIII wieku to coś zupełnie innego niż z wieku XX. Tylko nazwa ta sama. No to może być i pancernik moim zdaniem.
Pozdro
Speedy
Speedy
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Ironclad - polska nazwa
A dowódca takiego ironclada, to będzie "kapitan" czy "komandor"? A może coś jeszcze innego?
Re: Ironclad - polska nazwa
Dziwna sprawa z tym słowem "captain", bo oprócz stopnia wojskowego czy żeglarskiego, oznacza tez szerzej dowódcę, szczegolnie w średniowiecznej i renesansowej angielszczyżnie, ale nie tylko. Więc "captain" może być komandorem.
Swoją drogą, między "Commander" a "Commodore" tez dość płynne różnice są...
@Gregski, zdaje sobie sprawę, że "oancernopokładowy" może wieśc na manowce i kazać myśleć o krążowniku, więc może pancernopokładowy okręt liniowy"? Chociaż to mało zgrabne...
T.
Swoją drogą, między "Commander" a "Commodore" tez dość płynne różnice są...
@Gregski, zdaje sobie sprawę, że "oancernopokładowy" może wieśc na manowce i kazać myśleć o krążowniku, więc może pancernopokładowy okręt liniowy"? Chociaż to mało zgrabne...
T.
Re: Ironclad - polska nazwa
Ja bym zostawił "ironclad". Tak po prostu.
Jeśli mogliśmy zapożyczyć setki innych określeń to nie widzę powodu dla którego nie moglibyśmy zapożyczyć i "ironclada" zamiast wymyślać jakieś cuda.
Tym bardziej że chyba "ironclad" już i tak się przyjął w środowisku historyczno-marynistycznym.
Jeśli mogliśmy zapożyczyć setki innych określeń to nie widzę powodu dla którego nie moglibyśmy zapożyczyć i "ironclada" zamiast wymyślać jakieś cuda.
Tym bardziej że chyba "ironclad" już i tak się przyjął w środowisku historyczno-marynistycznym.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Ironclad - polska nazwa
Pancernopokładowy okręt liniowy HMS Warrior, to by ciekawie brzmiało w przypadku pancernej, ale nie na pokładzie fregaty
Ja nie widzę żadnej płynności pomiędzy Commander, Commodore czy Captain. Każdy jeden to zupełnie inna ranga. Rzecz w tym że w języku polskim zapożyczył się "kapitan statku" obok rangi "kapitana marynarki". W ten sposób komandor jest kapitanem, a kapitan może być dowódcą tylko po śmierci kapitana w randze komandora Pół biedy, gdy ktoś jako tako wie o co chodzi, jaja się pojawiają w tzw. "prasie". Anglosasi nie mają problemu, tam Captain, to Captain a nie Commander ani Lieutenant - niezależnie od tego czy rozmawiają ze sobą ludzie moża, czy przekupki na straganie.
Ja nie widzę żadnej płynności pomiędzy Commander, Commodore czy Captain. Każdy jeden to zupełnie inna ranga. Rzecz w tym że w języku polskim zapożyczył się "kapitan statku" obok rangi "kapitana marynarki". W ten sposób komandor jest kapitanem, a kapitan może być dowódcą tylko po śmierci kapitana w randze komandora Pół biedy, gdy ktoś jako tako wie o co chodzi, jaja się pojawiają w tzw. "prasie". Anglosasi nie mają problemu, tam Captain, to Captain a nie Commander ani Lieutenant - niezależnie od tego czy rozmawiają ze sobą ludzie moża, czy przekupki na straganie.
Ostatnio zmieniony 2021-06-03, 17:20 przez jogi balboa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ironclad - polska nazwa
Też byłbym za pozostawieniem ironclad jak jest. Raz, żen jajk slusznie piszesz, w środowisku się przyjął, dwa, po co mnożyc sztuczne twory na siłę, szczególnie na płaszczyźnie, na której ze względów historyczno-językowych polszczyzna radzi sobie kiepsko. Nie wina polszczyzny, ot rozwój języka nie poszedł w tę stronę. Czesi czy Madziarzy mają gorzej...
- SmokEustachy
- Posty: 4487
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Ironclad - polska nazwa
A tu było inne określenie "tinclad" stosowane przez Unionistów jako określenie lekko opancerzonych kanonierek rzecznych, służących głównie do służby patrolowej.blaszak