I kto by pomyślał patrząc na sylwetkę tego samolotu, że jest to starszy brat słynnego Spitfire'a. Jego ojcem był R. J. Mitchell. Ten sam który projektował jeden z najsłynniejszych myśliwców drugiej wojny światowej.
Warlus nie cieszy się nawet ułamkiem sławy młodszego brata.
Zaprojektowany jako samolot amfibia dla australijskich krążowników miał znosić trudne warunki klimatyczne.
Samolot bardzo udany, o dobrych właściwościach lotnych. Niektórzy nawet jakąś akrobację na nim próbowali kręcić.
Używany zgodnie z przeznaczeniem oraz w ratownictwie morskim. Ponad 1000 osób zawdzięcza mu życie. Głównie lotników zestrzelonych nad morzem. Raz jeden wystąpił jako samolot bombowy. Startując z HMAS "Hobart" zbombardował zajętą przez Włochów Zelię w Brytyjskiej Somali. Nie był to nalot dywanowy, ale fakt jest fakt.
Produkcja w latach 1936-44. Wyprodukowano 740 sztuk.
Po wojnie długo jeszcze latał w prywatnych rękach.
Supermarine Warlus
Supermarine Warlus
- Załączniki
-
- unnamed.jpg (27.63 KiB) Przejrzano 2900 razy
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak