Wojna na Ukrainie.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Tu nie ma co się zgadzać lub nie.
Oj, zdarzają się różne opinie...
Im dłużej się skutecznie bronią, tym większe mają szanse, a przynajmniej ja tak uważam.
Naturalne. Przy czym ta dłuższa obrona winna być połączona z większymi stratami rosyjskimi. wiem, Putin z ludźmi się nie liczy, ale straty mają tu, jak mi się wydaje, bardzo duże znaczenie.
Szanse Ukrainy upatruję również w tym, że ta wojna wywołuje niezadowolenie społeczeństwa rosyjskiego.
Nie liczyłbym na to. Widzimy, jeżeli już, to duże miasta. Prowincja jest inna (trochę tak jak u nas czy w Turcji). Ja nie liczę na niepokoje społeczne, które by zmusiły Putina do czegokolwiek (mogą sprawić problem, ale nie zadecydują; poza tym z tego co czytałem propaganda rosyjska przedstawia wszystko jako jedno pasmo sukcesów, a ludzie do informacji dostępu za bardzo nie mają). Może, jeżeli sankcje naprawdę mocno dadzą się Rosjanom we znaki. Ale to wymaga dużo czasu, którego za bardzo nie ma.
Putin będzie potrzebował takiego "ukraińskiego Łukaszenkę" bronionego przez rosyjskie czołgi.
Znajdzie. W zasadzie, to jestem pewny, że już ma wraz z całą ekipą.

Tak nawiasem, to doczytałem, że Ukraińcy pozwalają wziętym do niewoli żołnierzom rosyjskim dzwonić do domu, do rodzin. Moim zdaniem - bardzo dobry ruch.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1097
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

Putin to idiota który nie zrozumiał, że ZSRR wykończył się interwencją w Afganistanie. Nie byli w stanie wygrać z pasterzami, a nagle wydaje mu się że wygra wojnę z 2 pod względem rozmiaru (nie siły) armią w Europie reprezentującą podobny poziom techniczny.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Piotr S.
Posty: 2309
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Piotr S. »

Są i takie wiadomości - Ukraińska telewizja: Romowie ukradli czołg Rosjanom
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... d=msedgntp
Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

https://24tv.ua/ru/pod-kahovkoj-ukrains ... e_n1881615
:shock: Ja rozumiem, kurę, świnię, samochód... Ale czołg?! Bez jaj...
Zastanawiam się jak oni to zrobili?!

Widzę, że Piotr S. był szybszy :-) Zamieściłem informację nie czytając poprzedniej. Tak czy inaczej, moje pytanie pozostaje aktualne - jak oni to zrobili?

Ale idąc dalej wg. podanego przeze mnie linku jest też i inna wiadomość - Czeczeni walczą, jak się okazuje, po obu stronach.
tom
Posty: 845
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: tom »

Czemu kogoś dziwi, ze Ukraińcy mogą przejąć czołgi przeciwnika? A w powstaniu warszawskim my nie zdobyliśmy dwóch niemieckich Panter, Szarego Wilka (pojazdu pancernego), czy Chwata - tego działa na gąsienicach oraz działa ppanc? Kwestią zasadniczą jest to, czy nie zmuszono załóg rosyjskich pojazdów do kapitulacji w jakiejś zasadzce. Bywa też, że Rosjanie wychodzą z swoich czołgów na postojach i mogą być wtedy celem.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

Napoleon pisze: 2022-02-27, 13:24 ...Ale idąc dalej wg. podanego przeze mnie linku jest też i inna wiadomość - Czeczeni walczą, jak się okazuje, po obu stronach.
Dla Czeczenów, którzy uciekli po wojnie "Kadyrowcy to są zdrajcy, a nie Czeczeni"...
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5858885
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Czemu kogoś dziwi, ze Ukraińcy mogą przejąć czołgi przeciwnika?
Niby Ukraińcy, ale Romowie (co zostało podkreślone). I nie "przejęli" (co sugeruję przejęcie w walce lub coś podobnego) ale "ukradli"! Czyli im po prostu czołg zwinęli. Zastanawiam się nad szczegółami, bo przyznam, że to dla mnie abstrakcja.
Nie mam tu żadnych "rasistowskich" (lub jak kto woli stereotypowych) skojarzeń (no, może trochę, ale to sam tekst sugeruje). Raczej nie mogę pojąć jak komuś (armii!) można "ukraść" czołg.
Dla Czeczenów, którzy uciekli po wojnie "Kadyrowcy to są zdrajcy...
Wiem. Ale informacja wydała mi się ciekawa. Ma swój "smaczek"...
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

A co powiecie na 2 sołdatów, którzy przyszli na posterunek ukraińskiej policji po paliwo po tym jak im pojazd z braku owego paliwa stanął?

Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Może oni rzeczywiście nie wiedzą, że są na wojnie?!
Albo po prostu chcieli oddać się do niewoli i nie wiedzieli jak to zrobić? Sam nie wiem...
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Stawiałbym na to pierwsze. to się powtarza raz za razem przy przesłuchaniach jeńców. Oni są przerażeni. To samo sugeruje stan wielu porzuconych pojazdów. Lekki ostrzał i załogi uciekają porzucając nawet plecaki. W tym samym kierunku wskazują rozmowy z załogami pojazdów, którym po prostu zabrakło paliwa. Oni nie zachowują się jakby byli na wrogim terenie. Cywile potrafią brać ich do niewoli albo podokuczać im oferując odholowanie do Rosji.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1097
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

A ja chciałbym powrócić do wątku marynistycznego - co Ukraina mogłaby dostać aby odblokować sobie morze?
Jakieś Harpoony? NSM-y? Bo trzeba przyznać że okręty wspaniale nadają się jako pomniki przegranych starć.
Może jak Flota Czarnomorska pójdzie na dno, to Rosjanie stracą motywację do posiadania Krymu?
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

Napoleon pisze: 2022-02-27, 18:36 Może oni rzeczywiście nie wiedzą, że są na wojnie?!
Albo po prostu chcieli oddać się do niewoli i nie wiedzieli jak to zrobić? Sam nie wiem...
Jak czytam te doniesienia, to naprawdę trudno ukryć zdumienie.
Wychodzi na to, że Rosjanie - planiści operacji - nie spodziewali się tak zaciekłego oporu Ukraińców. Wmówili nieszczęśnikom, że jadą na ćwiczenia lub wyzwalać Ukrainę spod dyktatury faszystów. Widziałem filmik z rosyjskim policjantem, który powiedział, że mieli utrzymywać porządek (!). Jak patrzyłem na filmik, to naprawdę żal się robiło faceta, bo musiał mieć mocne "powitanie". Jednak nie dziwię się Ukraińcom, że "serdecznie go powitali"...

Dodano po 4 minutach 1 sekundzie:
peceed pisze: 2022-02-27, 19:45 ...co Ukraina mogłaby dostać aby odblokować sobie morze ?...
Myślę, że taki Yamato napakowany wyrzutniami rakiet i Phalanxami oraz kilka japońskich Burków jako eskorta i dwa - trzy op typu Soryu...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Panie ale to postęp. Kiedyś to kuń ciungał furmankę a teraz traktór ciunga transportery opancerzone:



W kwestii wojny na morzu też Ukraińcy działają :D

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

I pomyśleć, że pierwotnie to MT-LB były opracowane jako ciągniki...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Jest całkiem prawdopodobne, że nasze MiG-29 mogą niedługo mieć ukraińskie znaki przynależności państwowej.
Piotr S.
Posty: 2309
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Piotr S. »

Potężny wybuch w Czerkasach
Zablokowany